Path: news-archive.icm.edu.pl!news2.icm.edu.pl!news.webcorp.com.pl!news.supermedia.pl
!news.man.poznan.pl!newsfeed.tpinternet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not
-for-mail
From: "Eliza" <e...@w...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: naśladowanie
Date: Thu, 4 Mar 2004 23:38:40 +0100
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 30
Message-ID: <c28b9c$o08$1@nemesis.news.tpi.pl>
References: <c259lk$se8$1@news.onet.pl> <c27e5f$kf8$1@inews.gazeta.pl>
NNTP-Posting-Host: host-ip189-217.crowley.pl
X-Trace: nemesis.news.tpi.pl 1078440045 24584 62.111.217.189 (4 Mar 2004 22:40:45
GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Thu, 4 Mar 2004 22:40:45 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2720.3000
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2727.1300
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:260428
Ukryj nagłówki
> Dziecko patrząc na dorosłych myśli sobie, choć nie zawsze o tym wie:
"Kurde,
> gość w podeszłym wieku, trzydziestka na karku, udało mu się tyle przeżyć,
> więc jak będę podobny, spotka mnie równie dużo szczęścia!"
> Czyli, po pierwsze potrzebny jest podziw we wszystkich jego odcieniach -
od
> autorytetu do zazdrości.
tak się zastanawiam, i wydaje mi się, że dzieci widzą, i kumają - tyle o
ile - czy rodzice - obiekt fascynacji, autorytetu - są rzeczywiście
szczęśliwi, czy ~zdobyli to szczęście przez zachowania negatywne, czy przez
to, że są, nazwijmy to prozaicznie - dobrzy. I co za tym idzie, jeżeli
rodzice życie swoje opierają na agresji a dziecko ma styczność z odmiennym
wzorcem, czyli ma porównanie, to jest szansa że podziwu i chęci
odzwierciedlenia postaw rodziców nie będzie.
> Dorośli nie różnią się zasadniczo od dzieci. Różnica jest drobna i polega
> głównie na tak głęboko zakorzenionym naśladownictwie, że nie pamięta się
już
> co dokładnie, ani dlaczego się naśladuje. Naśladowanych wzorców jest przy
> tym tak wiele, że zaczyna nazywać się to "osobowością".
...ciekawa definicja....
pozdrawiam
eliza
|