« poprzedni wątek | następny wątek » |
41. Data: 2003-10-31 23:11:52
Temat: Re: nazwa choroby oczu> >>> Tak szczerze, to troche w widelkach placowych przegial w gore, ale w
> >>> koncu jego prawo:-)))))
> >>>
> >>> casus
> >>
> >> No, badanie z rozszerzona zrenica trwa dlugo - prawie podwojnie
> >> jakby, nie? Robert
> >
> > a jeszcze tonus !!!
> >
> > casus
>
> No tak. To w sumie tanio.
> Moze i ja sie przejade do Bydgoszczy? ;))
>
> --
> Robert
U siebie placisz wiecej?:-)
casus
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
42. Data: 2003-10-31 23:14:56
Temat: Re: nazwa choroby oczubnuq8j$414$...@i...gazeta.pl,
casus <c...@g...pl>:
> U siebie placisz wiecej?:-)
Nie, u siebie nic nie place :) A co za darmo, to sie nie ceni, jak wiesz ;)
--
Robert
User in front of @ is fake, actual user is: mkarta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
43. Data: 2003-10-31 23:37:19
Temat: Re: nazwa choroby oczu> > U siebie placisz wiecej?:-)
>
> Nie, u siebie nic nie place :) A co za darmo, to sie nie ceni, jak wiesz
;)
> Robert
A bo Ty do profesorow nie chodzisz....zacznij, nawet nie wiesz, jaka to
ulga....od razu lzej.....
casus
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
44. Data: 2003-11-01 00:00:23
Temat: Re: nazwa choroby oczuOn Fri, 31 Oct 2003 21:17:16 +0100, "casus" <c...@g...pl> wrote:
>Alez zupelnie mnie nie zrozumialas:-)
>Bardzo cenie profesora Kaluznego i mowie to tu publicznie na forum, nie
>majac noza na gardle przylozonego:-))))
Ciesze sie, zrobil na mnie naprawde dobre wrazenie.
Ja nie to ze Cie tak zrozumialam ale obawialam sie ze moze cos nie
tak.
To moze zadam okazjonalnie pytanie - przy tej wizycie najpierw inna
pani doktor badala mi wzrok, przed tym zakropila cos do oczu - mialam
wrazenie ze wyostrzyl mi sie wzrok - co to moglo byc i czy faktycznie
wyostrza wzrok? Czy to bylo to co powieksza zrenice? Wiem ze zrenice
mialam powiekszone kroplami, ale zakrapiane oczy tam mialam dwukrotnie
(jeszcze przed usg).
I moze jeszcze jedno - czy to jest stala praktyka, ze jak sie bada
wzrok przy pomocy tablicy z cyferkami - dla prawego i lewego oka daje
sie te same cyfry do przeczytania?
--
Pozdrawiam, Sabina
(z adresu usun co trzeba)
www.pajacyk.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
45. Data: 2003-11-01 06:51:56
Temat: Re: nazwa choroby oczub...@s...re,
Sabinka <s...@w...pl>:
> wrazenie ze wyostrzyl mi sie wzrok - co to moglo byc i czy faktycznie
> wyostrza wzrok?
Taki chwilowy efekt moze byc od nawilzenia kroplami (w sumie niewazne
jakimi).
> Czy to bylo to co powieksza zrenice?
> Wiem ze zrenice
> mialam powiekszone kroplami, ale zakrapiane oczy tam mialam dwukrotnie
> (jeszcze przed usg).
Usg mialas - no to faktycznie full wypas :)
Jesli chodzi o zakraplanie, to Tropicamid (rozszerzajacy zrenice) czasem
podaje sie dwukrotnie w odstepach. Albo podano Ci krople znieczulajace,
jesli mialas jakies badanie zwiazane z dotykaniem rogowki.
> I moze jeszcze jedno - czy to jest stala praktyka, ze jak sie bada
> wzrok przy pomocy tablicy z cyferkami - dla prawego i lewego oka daje
> sie te same cyfry do przeczytania?
Niestety tak. Przy ponownych badaniach tez zwykle te same. Jak ktos jest
badany codziennie na tej samej tablicy, to po pewnym czasie mimo woli
pamieta juz wszystko, co moze zamaskowac pogorszenie widzenia.
IMHO fototypy powinny byc losowane.
Poza tym tablica tablicy nierowna.
W szpitalu w Wawie zawsze (juz wiele razy z rzedu) mam ostrosc pelna 1,0, a
w innej klinice z kolei powtarzalnie OP 0,5-0,6; OL 0,6-0,7.
Oj, ale mi sie zaraz dostanie ;)
--
Robert
User in front of @ is fake, actual user is: mkarta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
46. Data: 2003-11-01 09:21:36
Temat: Re: nazwa choroby oczuOn Sat, 1 Nov 2003 07:51:56 +0100, "Robert"
<u...@o...pl> wrote:
>Taki chwilowy efekt moze byc od nawilzenia kroplami (w sumie niewazne
>jakimi).
Bo zdziwilo mnie, ze sie dowiedzialam ze moje okulary sie nie
zdeaktualizowaly, kiedy na codzien ciagle cos mi sie przed oczami
rozmywa (na przyklad w kinie lub ogladajac TV). To mi pan doktor
powiedzial, zebym nastepnym razem poprosila o zbadanie wzroku bez
zakrapiania ich przedtem.
No i jednak dodal, ze lewe oko oslabilo sie z -0,75 do -1 ale zmiany
szkiel nie zapisal.
A ja w szkole, choc to nie w moim stylu, stalam sie
pierwszolawkowiczka.
>Usg mialas - no to faktycznie full wypas :)
A, i jeszcze badanie pola widzenia :)
Zdaje sobie sprawe, ze mnie prawdopodobnie troche naciagnieto na te
badania (po 60zl za sztuke), bo tu mi powiedzieliscie, ze odklejanie
siatkowki widac podczas normalnego badania przez okluliste, no ale nie
zaluje, ze te badania zrobilam.
>Jesli chodzi o zakraplanie, to Tropicamid (rozszerzajacy zrenice) czasem
>podaje sie dwukrotnie w odstepach. Albo podano Ci krople znieczulajace,
>jesli mialas jakies badanie zwiazane z dotykaniem rogowki.
No fakt, te drugie to musialy byc znieczulajace przed usg przeciez.
>Niestety tak. Przy ponownych badaniach tez zwykle te same. Jak ktos jest
>badany codziennie na tej samej tablicy, to po pewnym czasie mimo woli
>pamieta juz wszystko, co moze zamaskowac pogorszenie widzenia.
Ja zwrocilam uwage na to, bo przy czytaniu cyfr drugim (lewym -
slabszym) okiem cyferek z ostatniego rzedu widzialam je po
skorygowaniu jeszcze slabo ale przypomnialo mi sie co widzialam okiem
prawym. Moze duzej roznicy to w moim wypadku nie robi, ale jakas
jednak robi.
--
Pozdrawiam, Sabina
(z adresu usun co trzeba)
www.pajacyk.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
47. Data: 2003-11-01 09:36:45
Temat: Re: nazwa choroby oczub...@s...re,
Sabinka <s...@w...pl>:
> Bo zdziwilo mnie, ze sie dowiedzialam ze moje okulary sie nie
> zdeaktualizowaly, kiedy na codzien ciagle cos mi sie przed oczami
> rozmywa (na przyklad w kinie lub ogladajac TV)
Co to znaczy "rozmywa" - caly czas jest nie calkiem wyraznie i zauwazasz to
w tych specyficznych sytuacjach, czy obserwujesz okresowe utraty ostrosci?
Jesli to drugie, poprobuj wtedy sztuczne lzy - moze Ci galka podsycha?
> No i jednak dodal, ze lewe oko oslabilo sie z -0,75 do -1 ale zmiany
> szkiel nie zapisal.
Moze oslabilo a moze wynika to z nieco innej techniki pomiaru. Taka roznica
jest na granicy bledu pomiaru.
> A, i jeszcze badanie pola widzenia :)
> Zdaje sobie sprawe, ze mnie prawdopodobnie troche naciagnieto na te
> badania (po 60zl za sztuke), bo tu mi powiedzieliscie, ze odklejanie
> siatkowki widac podczas normalnego badania przez okluliste, no ale nie
> zaluje, ze te badania zrobilam.
Zasadniczo badanie wykonuje sie wtedy, kiedy jest do niego wskazanie, no ale
jesli pacjent bardzo sobie zyczy i bez tego ma byc niespokojny, to to tez
jest pewnego rodzaju wskazanie ;)
> No fakt, te drugie to musialy byc znieczulajace przed usg przeciez.
Mogly byc. Jesli glowica byla przylozona do otwartego oka a nie powieki, to
tak.
> Ja zwrocilam uwage na to, bo przy czytaniu cyfr drugim (lewym -
> slabszym) okiem cyferek z ostatniego rzedu widzialam je po
> skorygowaniu jeszcze slabo ale przypomnialo mi sie co widzialam okiem
> prawym. Moze duzej roznicy to w moim wypadku nie robi, ale jakas
> jednak robi.
Zgadzam sie z Toba w zupelnosci. Moze to moim zdaniem robic roznice nawet
wbrew woli pacjenta, a kiedy pacjent chce "oszukac" (nagminne wsrod dzieci
bojacych sie wykrycia wady, okularow), to ulatwia to mocno oszustwa. Znam
wiele osob, ktore uczyly sie tablicy z gabinetu na pamiec i "oszukiwaly" w
ten sposob.
--
Robert
User in front of @ is fake, actual user is: mkarta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
48. Data: 2003-11-01 09:39:37
Temat: Re: nazwa choroby oczubnvupk$o0n$...@i...gazeta.pl,
casus <c...@g...pl>:
> A bo Ty do profesorow nie chodzisz....zacznij
Alez jak nie chodze? Jezdze na Sierakowskiego dosc regularnie i zawsze bada
mnie profesor (m.in.).
> nawet nie wiesz, jaka to ulga....od razu lzej.....
Jaka ulga? Na kieszeni? Ja sie badam w ramach NFZ, place co miesiac :)
--
Robert
User in front of @ is fake, actual user is: mkarta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
49. Data: 2003-11-01 10:45:33
Temat: Re: nazwa choroby oczuOn Sat, 1 Nov 2003 10:36:45 +0100, "Robert"
<u...@o...pl> wrote:
>Co to znaczy "rozmywa" - caly czas jest nie calkiem wyraznie i zauwazasz to
>w tych specyficznych sytuacjach, czy obserwujesz okresowe utraty ostrosci?
Oj nie, po prostu im dalej tym gorzej widze, taki typowy objaw to np.
niewyrazne napisy na tablicach przy drodze. No albo to, ze musialam
sie w szkole przesiasc do przodu bo po pierwszej godzinie zajec, kiedy
siedzialam dalej, zaczynala mnie glowa bolec od wytezania wzroku i
mruzenia oczu. Czy to ze koledzy z lawki widzieli dobrze to co
napisane na tablicy a ja nie, nie swiadczy o tym, ze mam za slabe
okulary?
>Zasadniczo badanie wykonuje sie wtedy, kiedy jest do niego wskazanie, no ale
>jesli pacjent bardzo sobie zyczy i bez tego ma byc niespokojny, to to tez
>jest pewnego rodzaju wskazanie ;)
Podczas wizyty najpierw rozmiawialam z pania doktor, ktora wypytala co
mi jest, to powiedzialam (spokojnie) o tych roznych przed oczami i ze
ktos mi wspomnial ze moze odklejanie siatkowki to ona ze zeby to
sprawdzic trzeba zrobic usg. A na moje napomkniecie o tym, ze mialam
wypadek to ona cos o zmianach w mozgu i zalecila badanie pola
widzenia. Po prostu zgodzilam sie na to co mi zaproponowano, przedtem
nie mialam pojecia o istnieniu takich badan, a co to jest usg
zaskoczylam dopiero, jak mi chcieli czyms po oku jezdzic i sie
przerazilam nieco ;)
>Zgadzam sie z Toba w zupelnosci. Moze to moim zdaniem robic roznice nawet
>wbrew woli pacjenta, a kiedy pacjent chce "oszukac" (nagminne wsrod dzieci
>bojacych sie wykrycia wady, okularow), to ulatwia to mocno oszustwa. Znam
>wiele osob, ktore uczyly sie tablicy z gabinetu na pamiec i "oszukiwaly" w
>ten sposob.
Hm... troche mnie to dziwi, ze maja w gabinetach takie rozne
nowoczesne aparatury a takiego prostego badania nie potrafia
dopracowac.
W szkole podst. pamietam, ze kiedy sprawdzano mi wzrok uzywano
wskaznika. To chyba byla jednak lepsza metoda niz podswietlanie ciagle
tych samych cyfr automatem.
--
Pozdrawiam, Sabina
(z adresu usun co trzeba)
www.pajacyk.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
50. Data: 2003-11-01 11:05:53
Temat: Re: nazwa choroby oczub...@s...re,
Sabinka <s...@w...pl>:
> Oj nie, po prostu im dalej tym gorzej widze
Im dalej tym gorzej to "coraz gorzej z uplywem czasu" czy "zle z duzej
odleglosci"?
> mruzenia oczu. Czy to ze koledzy z lawki widzieli dobrze to co
> napisane na tablicy a ja nie, nie swiadczy o tym, ze mam za slabe
> okulary?
Moim zdaniem moze to swiadczyc o zle dobranej korekcji.
> Podczas wizyty najpierw rozmiawialam z pania doktor, ktora wypytala co
> mi jest, to powiedzialam (spokojnie) o tych roznych przed oczami i ze
> ktos mi wspomnial ze moze odklejanie siatkowki to ona ze zeby to
> sprawdzic trzeba zrobic usg. A na moje napomkniecie o tym, ze mialam
> wypadek to ona cos o zmianach w mozgu i zalecila badanie pola
> widzenia. Po prostu zgodzilam sie na to co mi zaproponowano, przedtem
> nie mialam pojecia o istnieniu takich badan, a co to jest usg
> zaskoczylam dopiero, jak mi chcieli czyms po oku jezdzic i sie
> przerazilam nieco ;)
No tak, mowilas o wypadku, to mysle, ze dobrze, ze zrobili te wszystkie
badania. Rozumiem, ze wszystko wyszlo prawidlowo, a wiec mozesz byc
uspokojona :)
> W szkole podst. pamietam, ze kiedy sprawdzano mi wzrok uzywano
> wskaznika.
Ale tez na tablicy o stalym ukladzie, ktory mozna opanowac pamieciowo.
> To chyba byla jednak lepsza metoda niz podswietlanie ciagle
> tych samych cyfr automatem.
Ja na tablicy podswietlanej widze znacznie lepiej niz na tablicy biernej lub
z rzutnika ze wzgledu na zwiekszony kontrast. Do tego stopnia, ze lepiej
widze najmniejsze cyferki niz te kilka rzedow wyzej, bo sa mniejsze
kwadraciki a zarowka tej samej mocy, a wiec kontrast lepszy.
--
Robert
User in front of @ is fake, actual user is: mkarta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |