Data: 2005-05-22 16:09:25
Temat: Re: need help
Od: "L" <n...@v...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> no wiec absolutorium to zrobilem jakies 2 lata temu
> u promotora to bylem chyba z 1,5 roku temu
> wymowek na pisanie pracy mam z 1 mln.. no i ogolnie wiem, ze to wazne
> itd.. ale jakos nie moge sie do tego zabrac.. a bardzo bym chcial to
> miec za soba.. i zaczac normalnie zyc i myslec nie tylkko o tym.. no po
> prostu nie potrafie sie w sobie zebrac.. kurde w czym problem ze mna
>
> no wiec na jakie pyt powininem sobie sam odpowiedziec drodzy
> pschylogodzy?
>
To ja mam podobnie. Tyle, ze mi nie wychodzi nawet dojscie na ostatni rok.
I to nie problem trudnosci materialu, czy braku zdolnosci, bo przyjeli mnie do
mensy. Po prostu czlowiek chyba sobie utrudnia zycie, zeby miec wymowke dla
niepowodzen.
Ja na wizycie jeszcze nie bylem, tez sie nie moge wybrac:-), ale psycholog
chyba jest wskazany.
Dobrze, ze nie tylko ja tak mam:-)
Pozdrawiam
L
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|