« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-10-10 15:14:16
Temat: nektarynyKiedys slyszalem ze u nas mozna uprawiac nektaryny i (czy)nektarynki. Jesli
ktos ma na ten temat jakies informacje i zechce sie nimi podzielic bede
bardzo wdzieczny.
Z gory dziekuje za wszelkie informacje.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2003-10-11 19:30:50
Temat: Re: nektarynyKupiłemw zeszłym roku dzrzewka brzoskwini, nektaryny i moreli w szkółce
w Kaśińce Małej koło Rabki i sprowadziłęm je do Gdyni. Mój znajomy kupował
tam kiedyś sadzonki tych drzew. Jego owocują pięknie .Moje są jeszcze za
małe ale pięknie przezimowały i bardzo urosły w tym roku.
Pozdrawiam
Zenon Michałowski
Użytkownik "Henryk " <h...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:bm6ic8$t6i$1@inews.gazeta.pl...
> Kiedys slyszalem ze u nas mozna uprawiac nektaryny i (czy)nektarynki.
Jesli
> ktos ma na ten temat jakies informacje i zechce sie nimi podzielic bede
> bardzo wdzieczny.
> Z gory dziekuje za wszelkie informacje.
>
>
> --
> Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->
http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2003-10-13 06:07:38
Temat: Re: nektaryny
Henryk wrote:
> Kiedys slyszalem ze u nas mozna uprawiac nektaryny i (czy)nektarynki. Jesli
> ktos ma na ten temat jakies informacje i zechce sie nimi podzielic bede
> bardzo wdzieczny.
A jaka część Polski Cię interesuje? Ja uprawiam brzoskwinie i nektaryny w
północno-wschodniej Polsce (100 km na p-w od W-wy). Brzoskwinie owocują
mi od
pięciu lat bez najmniejszych problemów. Nektarynę mam dopiero od
ubiegłego roku.
Przetrzymała niezabezpieczona ostatnią wyjątkowo ostrą zimę. Takie same
młode drzewka u moich teściów (Łomża)
wymarzły. Starsze drzewo przetrwało bez problemów. Tak więc młode
drzewka lepiej zabezpieczać. Starsze sobie poradzą.
Nie wiem czy udają się uprawy np. w okolicach Suwałk.
Na rynku są dostępne trzy odmiany nektaryny: Harko (wysoka wytrzymałość
na mróz ale mniejsze owoce), Harblaze i Fantasia (średnia wytrzymałość
na mróz ale za to duże owoce). Jeśli mieszkasz w północno- wschodniej
Polsce posadź lepiej Harko.
Na świecie dostępne są również nektaryny o spłaszczonych owocach o
nazwie flateryny. Czy ktoś się orientuje czy można już je kupić w Polsce
(okolice W-wy)?
Pozdrawiam
Bea
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2003-10-13 06:22:36
Temat: Re: nektarynyU mnie (Śląsk) nektaryny się w tym roku udały były bardzo słodkie
troche mało soczyste - mało wody. Były tak słodkie że ostatnie sztuki
to zjadły pszczoły osy i szerszenie. Drzewko ma ok 2m wysokości i
dosyć obficie owocowało. W przypadku ostrzejszej zimy może zmarznąć -
tak mi sie stało z poprzednim drzewkiem.
Pozdrawiam Krzysztof
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2003-10-13 07:07:21
Temat: Re: nektaryny
Beata Mateuszczyk wrote:
>
> Henryk wrote:
>
>> Kiedys slyszalem ze u nas mozna uprawiac nektaryny i (czy)nektarynki.
>> Jesli ktos ma na ten temat jakies informacje i zechce sie nimi
>> podzielic bede bardzo wdzieczny.
Jeszcze jedna istotna informacja. Brzoskwinie i nektaryny trzeba pryskać
przeciwko kędzierzawości liści. Inaczej nici z owoców. Jest to prosty
zabieg, wykonywany pod koniec zimy.
Pozdrawiam
Bea
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2003-10-13 08:41:42
Temat: Re: nektaryny> Jeszcze jedna istotna informacja. Brzoskwinie i nektaryny trzeba pryskać
> przeciwko kędzierzawości liści. Inaczej nici z owoców. Jest to prosty
> zabieg, wykonywany pod koniec zimy.
>
> Pozdrawiam
> Bea
Jeśli w sezonie wystąpią szpeciele, także należy pryskać.
Pozdrawia boletus
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2003-10-13 16:42:56
Temat: Re: nektarynyOd paru lat mam w ogrodzie (dolinki podkrakowskie - niestety zastoisko
mrozowe) brzoskwinię Redhaven, flaterynę Saturn i nektarynę Harco (ta od 2
lat).
Co roku brzoskwinia mi owocuje - może niezbyt wiele,ale owoce są. Flateryna
owocuje także.A w tym roku zaowocowała także nektarynka (cały 1 owoc).
Na razie nie wymarzają.
Wiesia z Krakowa
Użytkownik "Henryk " <h...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:bm6ic8$t6i$1@inews.gazeta.pl...
> Kiedys slyszalem ze u nas mozna uprawiac nektaryny i (czy)nektarynki.
Jesli
> ktos ma na ten temat jakies informacje i zechce sie nimi podzielic bede
> bardzo wdzieczny.
> Z gory dziekuje za wszelkie informacje.
>
>
> --
> Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->
http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2003-10-13 17:59:40
Temat: Re: nektaryny
wiesia wrote:
> Od paru lat mam w ogrodzie (dolinki podkrakowskie - niestety zastoisko
> flaterynę Saturn
Tę flaterynę kupiłaś w Polsce w zwykłej szkółce czy zagranicą?
Pozdrawiam
Bea
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2003-10-14 02:22:24
Temat: Re: nektaryny
Użytkownik "Beata Mateuszczyk" <b...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:3F8AE80C.7050100@poczta.onet.pl...
>
>
> wiesia wrote:
> > Od paru lat mam w ogrodzie (dolinki podkrakowskie - niestety zastoisko
> > flaterynę Saturn
>
> Tę flaterynę kupiłaś w Polsce w zwykłej szkółce czy zagranicą?
> Pozdrawiam
> Bea
>
Niestety nie spotkałam się z flaterynami w żadnej naszej szkółce. Ta jest
przywieziona z Francji.
Pozdrawiam Wiesia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2003-10-14 16:57:08
Temat: Re: nektarynyBeata Mateuszczyk <b...@p...onet.pl> napisał(a):
> A jaka część Polski Cię interesuje? Ja uprawiam brzoskwinie i nektaryny w
> północno-wschodniej Polsce (100 km na p-w od W-wy). Brzoskwinie owocują
> mi od
> pięciu lat bez najmniejszych problemów. Nektarynę mam dopiero od
> ubiegłego roku.
Mieszkam koło Ostrowi Mazowieckiej. Brzoskwinie owocują od wielu lat, ale nie
pierwsze które posadziłem. Pierwsze wymarzły w czasie srogich zim pod koniec
lat 70tych i w 80tych. Z postu wynika że najbardziej mrozoodporną Harko mogę
posadzić.
Pozdrawiam.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |