Data: 2003-09-26 09:37:47
Temat: Re: nerwica wegetatywna
Od: "Magdalena Chlebna" <m...@N...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
ela <w...@p...gazeta.pl> napisał(a):
> Nerwica wegetatywna powoduje również pewnien rodzaj "szczęścia" u pacjentów,
> ponieważ wreszcie ktoś im cos rozpoznaje. Jest choroba więc można nadal mieć
> objawy, jest choroba, można nadal czerpać z niej zyski życiowe. A
> psychoterapeuta długo pracuje nad wglądem u danego pacjenta. Ale i tak
> słyszy często " ale kardiolog mi rozpoznał nerwicę serca, żołądka czy też
> wegetatywną".
dokładnie o to mi chodziło :) Pacjent słysząc o "nerwicy wegetatywnej" jako
chorobie, ma dalej to, czego oczekiwał i dalej może czerpać wtórne zyski z
tej "choroby".
Pozdrawiam, Madzia
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|