Re: net a real - jak wielkie różnice?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2001-10-31 10:49:42

Temat: Re: net a real - jak wielkie różnice?
Od: g...@i...pl (Agnieszka) szukaj wiadomości tego autora

Drogi Saulo!
Drodzy Grupowicze!

Użytkownik "Saulo" <d...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:9rkle9$abb$2@news.tpi.pl...

> > Założenia pryskają w zderzeniu z rzeczywistością. Inaczej się zupełnie
> > odbiera człowieka na żywo, o czym świadczą choćby burze pospotkaniowe.
Sam
> > rozstrzygnij, czy tak sobie wyobrażałeś na podstawie korespondencji
> poznane
> > osoby, jak Ci się zaprezentowały na żywo. (I napisz, co Ci wyszło).
>
> Burze pospotkaniowe nie mialy chyba jednej przyczyny, co?
> Jesli chodzi o mnie, to masz na mysli te krótkie wymiany zdań przez
telefon?
> Sytuacja wysoce sztuczna, ale przyznaję, że co najmniej eTaTar zaskoczył
> mnie swoją normalnością przez telefon :-)
> Powiem moze wiecej po ewentualnym spotkaniu nr 2.

Burze pospotkaniowe nie mają jednak związku z pracami redakcji
serwisu grupy psp - psphome, w którym to chcemy Wam, mili
alchemiczni i niealchemiczni, zaprezentować ostatni akcent tego
wspaniałego spotkania - relację z K2001.

Spotkanie w Krakowskiej Alchemii było niezwykłym dla grupy
doświadczeniem, nieco innym dla tych, którzy zaszczycili je swoją
obecnością, i dla tych, którzy dzięki niezwykłej operatywności Anny
i innych dokumentalistów (Pepe, Joanny, Marka N. i Eryka) mogli
po fakcie przejrzeć niemal cały materiał fotograficzny jaki został tam
wykonany. Opublikowanie zdjęć wzbudziło wiele emocji i równocześnie
postawiło przed redaktorami serwisu niezwykle trudne zadanie.
Mając do dyspozycji jedynie znane wszystkim zdjęcia, musieliśmy
stworzyć relację, która mimo to będzie interesująca - również dla
Was - "Alchemiczni" ;).

Dlatego formuła przedstawianego dzisiaj sprawozdania daleko odbiega
od relacji Anny jak i pierwszej relacji ze spotkania Warszawskiego.
Postawiliśmy przede wszystkim na przekazanie nastroju "kuchni"
tajemniczości i niedosytu jaki pozostanie na zawsze w tych
obserwatorach, którym nie było dane przeżyć na żywo tego
spotkania - konfrontacji wyobrażeń powstałych w czasie wymiany
korespondencji na grupie, z realnymi osobami, autorami listów.

Zapraszam
w imieniu redakcji psphome
Agnieszka (guniek).

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.sci.psychologia