Data: 2012-07-14 21:02:38
Temat: Re: nic dodac, nic ujac
Od: Voyager <r...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Ikselka napisał(a):
> Dnia Sat, 14 Jul 2012 13:44:46 -0500, Iwon(k)a napisał(a):
>
> > "Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
> > news:6yxh5ywmrf7z.s1z2c6hismds.dlg@40tude.net...
> >> Dnia Fri, 13 Jul 2012 11:58:56 -0500, Iwon(k)a napisał(a):
> >>
> >>> Nieudany poród na poznańskiej plebanii. To było dziecko księdza
> >>> W jednej z poznańskich parafii młoda dziewczyna urodziła dziecko...
> >>> księdza.
> >>> On go nie chciał. Wezwał karetkę, gdy stwierdził, że niemowlę już nie
> >>> żyje.
> >>> Sprawa ujrzała światło dzienne dopiero, gdy opisał ją "Głos
> >>> Wielkopolski".
> >>>
> >>> Poznali się na rekolekcjach. Wkrótce zamieszkała z księdzem na plebanii i
> >>> zaszła w ciążę. Jak opisuje "Głos Wielkopolski", podczas przesłuchań
> >>> kapłan
> >>> nie ukrywał, że nie chce dziecka. O płód nie dbała również matka, która
> >>> tylko raz, na początku ciąży, poszła z wizytą do ginekologa. Poród miał
> >>> się
> >>> odbyć 24 lutego 2011 roku, tydzień przed planowanym terminem.
> >>>
> >>> Zgodnie z informacjami "Głosu Wielkopolskiego", ksiądz miał przygotować
> >>> jej
> >>> posłanie, a sam poszedł... słuchać muzyki. Dziewczyna prosiła go o
> >>> wezwanie
> >>> karetki dopiero nad ranem, gdy krwawiła. Ksiądz zignorował jej prośbę.
> >>> Zrobił to dopiero, gdy uznał, że dziecko jest martwe.
> >>>
> >>>
> >>> Jak wynika z relacji "Głosu Wielkopolskiego" w roli biegłego w sprawie
> >>> występował doktor Krzysztof Kordel, prezes Wielkopolskiej Izby
> >>> Lekarskiej.
> >>> Początkowo uznał, że niewezwanie karetki nie stanowiło bezpośredniego
> >>> zagrożenia dla życia. Później zdanie zmienił. Skontaktowaliśmy się z nim,
> >>> ale doktor nie chciał się na ten temat wypowiadać. - Niemowlę miało węzeł
> >>> pępowiny i nie miało prawie żadnych szans na przeżycie - przyznał
> >>> lakonicznie w rozmowie z Onetem.
> >>>
> >>> Poznańska prokuratura nie powołała żadnego eksperta. Posiłkując się
> >>> opinią
> >>> biegłego umorzyła sprawę.
> >>>
> >>> Kuria twierdzi, że jest to wewnętrzna sprawa kościoła, a karą dla
> >>> duchownego
> >>> miało być przeniesienie z miejscowej parafii do klasztoru pod Ostrowem
> >>> Wielkopolskim.
> >>>
> >>> Sprawa wyszła na jaw po tym, jak opisał ją "Głos Wielkopolski".
> >>> (onet.pl)
> >>
> >> I już Ci lepiej, prawda?
> >> :-}
> >
> > nie.
> >
>
> Ależ tak. Inaczej po co wyszukiwałabyś i skupiała się na wszelkich tego
> typu brudach...
> Nie zaciekawiło Cię nigdy, dlaczego każde takie znalezisko wystarcza Ci na
> tak krótko, że wciąż szukasz następnych?
> Zastanów sie nad tym.
>
>
> --
> XL
Tego jest tyle że trzeba się odganiać, a wszelcy zwyrodnialcy chcą
abyśmy byli jak oni ,złem wcielonym, czyli jak katolicy.
|