"czarnyjanek" <c...@p...onet.pl> wrote in message
news:d19cs8$kfb$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "Leszek Serdyński" <l...@o...org> napisał w
> wiadomości
> news:d19af6$c9l$1@news.dialog.net.pl...
>
>
>> Jak więc widzisz alergie pokarmowe, to jeszcze nierozpoznane zjawisko.
>> Być może, że w pewnych szczególnych przypadkach może wystąpić reakcja na
>> jakieś białko pokarmowe.
>
> kazda alergia jest przypadkiem szczególnym tzn. patologicznym wiec nie ma
> co
> jej stopniować, aby dowodzić ,ze białko nie jest alergenem
>
> Jednak fizjologia trawienia nie uzasadnia tego typu
>> przypuszczeń. Każde białko w jelitach jest trawione na aminokwasy. Do
>> organizmu nie może więc trafić jako białko. Miedzy treścią pokarmową, a
>> ścianką jelita jest milimetrowa warstwa wody, która zapobiega kontaktowi
>> enzymów trawiennych ze ścianką jelita (enzymy to białka), bo inaczej, to
> te
>> enzymy strawiły by nam jelito
>
> skoro alergia na białko jest nie mozliwa to jak to sie dzieje ,ze białko
> jest alergenem??
>
> Można raczej przypuszczać, że to jakaś
>> substancja towarzysząca takiemu białku jak gluten powoduje reakcję
>> alergiczną, a nie sam gluten.
>
>
> nie rozumiem tego zdania.nie wiem o co ci w nim chodzi możesz wytłumaczyć
> mi

no jak to?
gluten nie jest alergenem, inne bialka tez nie:[-)))
alergenem jest tajemnicza substancja towarzyszaca......

herezja...

pozdrawiam
eulalka