| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-06-19 15:14:18
Temat: nie separacja/chyba do prawnika/Przyjaciółka chce odejść od męża.Mają rozdzielność majątkową/po połowie
mieszkanie i działka budowlana/.
I tu problem-ona chciałaby sprzedać działkę i kupić dla siebie i dzieci
mieszkanie.On się nie zgadza.
Ona nie chce separacji ,ponieważ musiałaby/ podobno /podać w Sądzie powód
rozstania ,a mąż niestety nie ma czym się "chwalić". Dziewczyna chce
załatwić sprawę cicho/mąż jest lekarzem i wszyscy w mieście ich znają/.
Co robić?Czy można jakoś uzyskać zgodę na sprzedaż działki bez separacji czy
rozwodu?
Jeżeli ostatecznie dojdzie do rozwodu ,to czy w przypadku nieorzekania o
winie jej mąż może wystąpić kiedykolwiek o alimenty dla siebie?
Przepraszam za ten post ,ale dziewczyna ma związane ręce .Pozdr.Kinga
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2002-06-19 16:45:56
Temat: Odp: nie separacja/chyba do prawnika/
Użytkownik Kinga <k...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:aeq6q7$1p0$...@n...tpi.pl...
> Przyjaciółka chce odejść od męża.Mają rozdzielność majątkową/po połowie
> mieszkanie i działka budowlana/.
> I tu problem-ona chciałaby sprzedać działkę i kupić dla siebie i dzieci
> mieszkanie.On się nie zgadza.
Jeżeli do tego potrzebna jest zgoda .Należy do zwrócić sie do sądu
rejonowego.
O zezwolenia małżonkowi na sprzedaż nieruchomości wspólnej. Podstawą prawną
udzielenia przez sąd określonego zezwolenia od chwili ustania wspólności
ustawowej do czasu dokonania podziału majątku wspólnego stanowi przepis
/art.199k.c/
O zezwoleniu na dokonanie takiej czynności orzeka, na wniosek
małżonka,który zamierza dokonać czynności,sąd rejonowy w składzie jednego
sędziego bez ławników w postępowaniu nieprocesowym,po umożliwieniu drugiemu
małżonkowi złożenia wyjaśnień,chyba,że jego wysłuchanie nie jest możliwe lub
celowe/art. 565 par.1 k.p.c./.
Prawomocne zezwolenie na dokonanie czynności prawnej zastępuje zgodę
współmałżonka,co oznacza,że czynność dokonana na podst.zezwolenia sądu jest
ak samo skuteczna jak za zgodą współmałżonka.
Od wniosku pobiera sie wpis stały w kw. 30zł.
Pozdrawiam Sandra
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2002-06-19 18:55:40
Temat: Re: nie separacja/chyba do prawnika/
Użytkownik "Sandra" <d...@w...pl> napisał w wiadomości
news:aeqce6$1ip$1@absinth.dialog.net.pl...
>
> Jeżeli do tego potrzebna jest zgoda .Należy do zwrócić sie do sądu
> rejonowego.
> O zezwolenia małżonkowi na sprzedaż nieruchomości wspólnej. Podstawą
prawną
> udzielenia przez sąd określonego zezwolenia od chwili ustania wspólności
> ustawowej do czasu dokonania podziału majątku wspólnego stanowi przepis
> /art.199k.c/
> O zezwoleniu na dokonanie takiej czynności orzeka, na wniosek
> małżonka,który zamierza dokonać czynności,sąd rejonowy w składzie jednego
> sędziego bez ławników w postępowaniu nieprocesowym,po umożliwieniu
drugiemu
> małżonkowi złożenia wyjaśnień,chyba,że jego wysłuchanie nie jest możliwe
lub
> celowe/art. 565 par.1 k.p.c./.
> Prawomocne zezwolenie na dokonanie czynności prawnej zastępuje zgodę
> współmałżonka,co oznacza,że czynność dokonana na podst.zezwolenia sądu
jest
> ak samo skuteczna jak za zgodą współmałżonka.
> Od wniosku pobiera sie wpis stały w kw. 30zł.
>
> Pozdrawiam Sandra
>
Dziękuję bardzo za odpowiedź .Tylko,że ta nieruchomość jest zakupiona dwoma
aktami notarialnymi-każde z nich ma na własność wydzieloną połowę działki .
Czy to co napisałaś dotyczy też takiej sytuacji?
Kinga
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2002-06-20 06:58:33
Temat: Odp: nie separacja/chyba do prawnika/
Użytkownik Kinga <k...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:aeqjoq$imb$...@n...tpi.pl...
> Dziękuję bardzo za odpowiedź .Tylko,że ta nieruchomość jest zakupiona
dwoma
> aktami notarialnymi-każde z nich ma na własność wydzieloną połowę działki
.
> Czy to co napisałaś dotyczy też takiej sytuacji?
Jeśli jest to w akcie notarialnym określone jako majątek odrębny wtedy może
robić z tym co zechce np. ide do serwisu i kupuje sobie nowe auto,dokumenty
wskazują,że jest moje. Ale tak nie jest jest to majątek wspólny,bo nie
zawieraliśmy umowy,że będzie to majątek mój odrębny.
Sandra
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2002-06-20 15:14:21
Temat: Re: nie separacja/chyba do prawnika/
"Kinga" <k...@p...onet.pl> wrote in message
news:aeqjoq$imb$1@news.tpi.pl...
> Dziękuję bardzo za odpowiedź .Tylko,że ta nieruchomość jest zakupiona
dwoma
> aktami notarialnymi-każde z nich ma na własność wydzieloną połowę działki
.
Skoro byly 2 akty notarialne i kazde z nich ma na wlasnosc polowe dzialki,
to wyglada na to, ze mamy do czynienia z dwoma roznymi nieruchomosciami, z
czego jedna nalezy do kolezanki. W takim razie kolezanka moze ja sprzedac
bez zgody meza, bo rozumiem, ze miedzy nimi juz jest rozdzielnosc majatkowa,
ew. kazda z dzialek wchodzi do majatku odrebnego malzonkow. Oczywiscie nie
widzac tych dokumentow mozemy sobie gdybac.
Pozdrawiam,
Marta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2002-06-20 15:19:49
Temat: Re: nie separacja/chyba do prawnika/
"Kinga" <k...@p...onet.pl> wrote in message
news:aeq6q7$1p0$1@news.tpi.pl...
> Przyjaciółka chce odejść od męża.
> Ona nie chce separacji ,ponieważ musiałaby/ podobno /podać w Sądzie powód
> rozstania ,a mąż niestety nie ma czym się "chwalić".
Moze sie umowic z mezem, ze on wezmie wine na siebie, ale bez podawania
bezposredniego "wstydliwego" powodu. Ona go nie wyda, a on nie bedzie jej
robil trudnosci w odejsciu.
> Jeżeli ostatecznie dojdzie do rozwodu ,to czy w przypadku nieorzekania o
> winie jej mąż może wystąpić kiedykolwiek o alimenty dla siebie?
Owszem, wtedy moze.
A tak w ogole, to jezeli przyjaciolka chce rzeczywiscie odejsc od meza, to
polecalabym raczej rozwod. Separacja ma wszelkie cechy rozwodu poza jedna.
Nie mozna potem powtornie wyjsc za maz. A chcac to zrobic trzeba znow przez
wszystko (no, prawie wszystko)przechodzic przed sadem.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2002-06-20 19:04:55
Temat: Re: nie separacja/chyba do prawnika/
Użytkownik "Marta Wieszczycka" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:aesrip$ilv$1@news.tpi.pl...
>
>
> > Jeżeli ostatecznie dojdzie do rozwodu ,to czy w przypadku nieorzekania
o
> > winie jej mąż może wystąpić kiedykolwiek o alimenty dla siebie?
> Owszem, wtedy moze.
> A tak w ogole, to jezeli przyjaciolka chce rzeczywiscie odejsc od meza, to
> polecalabym raczej rozwod. Separacja ma wszelkie cechy rozwodu poza jedna.
> Nie mozna potem powtornie wyjsc za maz. A chcac to zrobic trzeba znow
przez
> wszystko (no, prawie wszystko)przechodzic przed sadem.
>
Dziękuję za rady .Jutro jej to wszystko przekażę i niech sama decyduje co
robić.
Pozdrawiam.Kinga
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2002-06-23 09:48:45
Temat: Re: nie separacja/chyba do prawnika/
Użytkownik "Marta Wieszczycka" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:aesrip$ilv$1@news.tpi.pl...
>
>
> > Jeżeli ostatecznie dojdzie do rozwodu ,to czy w przypadku nieorzekania
o
> > winie jej mąż może wystąpić kiedykolwiek o alimenty dla siebie?
> Owszem, wtedy moze.
> A tak w ogole, to jezeli przyjaciolka chce rzeczywiscie odejsc od meza, to
> polecalabym raczej rozwod. Separacja ma wszelkie cechy rozwodu poza jedna.
> Nie mozna potem powtornie wyjsc za maz. A chcac to zrobic trzeba znow
przez
> wszystko (no, prawie wszystko)przechodzic przed sadem.
>
Dziękuję jeszcze raz.Przekazałam jej Wasze podpowiedzi ,trochę ja
podbudowały..
Jest wykształconą osobą/studia,podyplomowe,sukcesy w pracy/,a facet wmawia
jej ,ze jest "do niczego".
Zdecydowała się na rozwód,mam nadzieję że wreszcie to zrobi.
Pozdr.Kinga
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |