niebo, czyściec, piekło (kraina naćpania)

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2003-04-13 22:34:15

Temat: niebo, czyściec, piekło (kraina naćpania)
Od: "zaq20" <a...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

ostatnio od kiedy biore różne narkotyki i się odużam
zaczyna mi sie w mozgu robić 3-ci swiat który jest światem naćpania, m
którym wszystko jest halucynajcą, i ciągłym flashbackiem. Nachodzą mnie lęki
a biore antydepresanty i pomagają. NIemogę się oderwać od zmieniania sobie
świadomości w celu oddzielenia się:
Ranson, hasz, marihuana, klej, eter, toluen.

Big time life.

ZAq

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2003-04-13 22:52:38

Temat: Re: niebo, czyściec, piekło (kraina naćpania)
Od: "Insane" <i...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Ranson, hasz, marihuana, klej, eter, toluen.

Moi znajomi, których styl życia był podobny do Twojego ogólnie dzielili się
na dwie grupy: na tych, którzy lądowali w Monarze oraz na tych, którzy
lądowali w szpitalu psychiatrycznym(czasami najpierw szpital później Monar),
ale skoro tak Cie to kręci to Twój wybór. Wiedz tylko, że po niedługim
czasie nastąpi kres tego wszystkiego i zacznie się wielki ból...

Pozdro Insane

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-04-14 01:44:02

Temat: Re: niebo, czyściec, piekło (kraina naćpania)
Od: India <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

zaq20 zainteresowal mnie tymi slowami:

> Ranson, hasz, marihuana, klej, eter, toluen.

Chwalisz sie czy zalisz? Chyba raczej to drugie, zwlaszcza zwazywszy
na powyzsza liste.

Moglabym Ci napisac np. o tym, jak moj znajomy kiedys sie przykleil do
siedzenia w autobusie. O tym, co zrobil z nim kierowca, jak kibicowali
mu pasazerowie (ktorzy zreszta znali tego chlopaka, bo rzecz dziala
sie w wiejskim PKS-ie) i jak bezradny byl ten chlopak.
Moglabym opisac, jak wygladaly 2 lata zycia tego chlopaka przed
smiercia.
Moglabym wkleic link do informacji o tym, jakie spustoszenie w
organizmie czyni chociazby toulen.
Moglabym opisac, jak zniknie niebo i zniknie czysciec, a zostaniesz
uwieziony w piekle, jakie zgotuje Ci Twoj na zawsze zmieniony
narkotykami umysl i Twoje uzaleznione cialo.
Ale nie napisze nic, bo szkoda mi dla Ciebie czasu. Juz jestes
skonczony. Paradoksalnie Twoja jedyna szansa jest to, ze uswiadomisz
sobie, ze wlasnie zaczales pukac w dno. Od spodu.

--
India
She was hotter than the sun but she just wasn't that bright

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-04-14 12:11:44

Temat: Re: niebo, czyściec, piekło (kraina naćpania)
Od: "patrycja." <p...@K...pl> szukaj wiadomości tego autora

"zaq20"

> ostatnio od kiedy biore różne narkotyki i się odużam[...]

wkurzasz już mnie, bez kitu.
IMO ty wcale nie bierzesz, ewentualnie od przypadku do przypadku a piszesz
na tą grupę bo czujesz potrzebę "pochwalenia się" i beznadziejnego
dowartościowania... żałosne

a jeśli faktycznie bierzesz to chyba jesteś na tyle dużym chłopcem żeby
stwierdzić czy ci to odpowiada czy nie. jak nie- to rzuć to bo z tego co
pamiętam ćpasz od niedawna, a jak ci to odpowiada to przestań demonstrować
"jaki to ja jestem fantastyczny" bo to się staje nudne. i nie pytaj co masz
poradzić na to że rodzice cię kochają i się o ciebie troszczą bo mam ochotę
ci tym "klejem" przykleić język do nosa żebyś wreszcie mógł przejrzeć na
oczy :|