« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-01-16 10:01:40
Temat: niech ktos wymysli... [OT]..cos do automatycznego prasowania i uzywania w domu, bo mnie cos
niedlugo trafi... zmywarka moze niepotrzebna, ale prasowac niestety
trzeba, a to chyba nawet gorsze niz zmywanie...
--
Pozdrawiam,
Edytka
[edymon]
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2004-01-16 10:11:23
Temat: Re: niech ktos wymysli... [OT]
Uzytkownik "[edymon]" <e...@S...pl> napisal w wiadomosci
> ..cos do automatycznego prasowania i uzywania w domu, bo mnie cos
> niedlugo trafi... zmywarka moze niepotrzebna, ale prasowac niestety
> trzeba, a to chyba nawet gorsze niz zmywanie...
faktycznie! bo gary mezulek myje a prasowac? nie - lepiej zeby nie robil:-)
ale ja juz wymyslilam! od roku oduczam go chodzenia w koszulach i kupuje dla
siebie i dla niego ciuchy ktore mozna tak powiescic zeby sie nie miely
(nawet w suszarce)
:-)
--
-----------------------------------
ania
www.aem.pl GG: 1145538
osiolek F650 CS i jeszcze 143 spiace kucyki
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-16 10:13:05
Temat: Re: niech ktos wymysli... [OT]Użytkownik "[edymon]" <e...@S...pl> napisał w wiadomości
news:bu8cti$dd8$1@nemesis.news.tpi.pl...
> ..cos do automatycznego prasowania i uzywania w domu[...]
Już wymyślono. Występują nawet różne modele: pani Jadzia, pani Frania,
pani Katia...
Pozdrawiam, łącząc się w bólu ;)
--
Hanka Skwarczyńska
i kotek Behemotek
KOTY. KOTY SĄ MIŁE
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-16 10:13:43
Temat: Re: niech ktos wymysli... [OT]"[edymon]" napisał(a):
>
> ..cos do automatycznego prasowania
Zakład Pralniczy ?
> i uzywania w domu,
Prasowalnica. Ale obsługiwać trzeba.
> bo mnie cos
> niedlugo trafi... zmywarka moze niepotrzebna,
Uważaj, za takie poglądy właśnie nabijają mnie wirualnie na PAL.
--
Piotr ;) Jankisz
Małe co nieco o rowerach:
http://www.widzew.net/~bladteth/pj.html
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-16 10:48:40
Temat: Re: niech ktos wymysli... [OT]Pewnego dnia, a było to Fri, 16 Jan 2004 11:13:05 +0100, przyszła do mnie
wiadomość z adresu <hanusia@[> i powiedziała:
> Już wymyślono. Występują nawet różne modele: pani Jadzia, pani Frania,
> pani Katia...
No ja się po prawdzie akurat trochę boję w tej dziedzinie zdawać
na siłę najemną. Może nawet nie w kwestii, że zniszczy, czy coś, ale
jakoś nie chcę, żeby z moją przyodziewą ktoś obcy coś robił... Może to
głupie, ale jakoś nie mogę się przemóc, żeby pani przychodzącej
zaproponować...
Zuzanka notorycznie wygnieciona
--
.:*Z*:._.:*U*:._.:*Z*:._.:*A*:._.:*N*:._.:*K*:._.:*A
*:.
Małgorzata Krzyżaniak ..... http://www.pawnhearts.eu.org/~zuzanka/
On the verge of indecision. I'll always take a round about way.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-16 10:56:18
Temat: Re: niech ktos wymysli... [OT]
Uzytkownik "[edymon]" <e...@S...pl> napisal w wiadomosci
news:bu8cti$dd8$1@nemesis.news.tpi.pl...
> ..cos do automatycznego prasowania i uzywania w domu, bo mnie cos
> niedlugo trafi... zmywarka moze niepotrzebna, ale prasowac niestety
> trzeba, a to chyba nawet gorsze niz zmywanie...
nie uzywam, ani zelazka (sporadycznie) ani zmywarki, ale o ile bez zelazka
wyobrazam sobie zycie, to zmywarke napewno kiedys kupie.
Jesli idzie o zelazko to staram sie kupowac rzeczy ktore nie wymagaja
prasowania. Jak na razie jakos sie udaje :)
Zelazko pozyczam od sasiadki w wyjatkowych sytuacjach :)
m.
szczesliwa bez zelazka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-16 11:00:32
Temat: Re: niech ktos wymysli... [OT]Hanka Skwarczyńska wrote:
> Użytkownik "[edymon]" <e...@S...pl> napisał w wiadomości
>>..cos do automatycznego prasowania i uzywania w domu[...]
> Już wymyślono. Występują nawet różne modele: pani Jadzia, pani Frania,
> pani Katia...
Jest jeszcze mozliwosc zmian mentalnych. Nie wszystko trzeba prasowac.
Pranie wieszam szybko, zeby nie ulezalo sie w pralce (wirujacej na
1200), wieszam w sposob strategiczny, zdejmujac od razu skladam lub
wieszam w sposob strategiczny, a prasuje tylko to, co koniecznie trzeba,
bezposrednio (lub wieczorem) przed uzyciem.
Dominika
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-16 11:02:22
Temat: Re: niech ktos wymysli... [OT]Użytkownik "Małgorzata Krzyżaniak" <z...@t...eu.org>
napisał w wiadomości news:slrnc0fgc8.29g.zuzanka+news@fargo.cgs.pl...
> [...] jakoś nie chcę, żeby z moją przyodziewą ktoś obcy
> coś robił... Może to głupie, ale jakoś nie mogę się przemóc,
> żeby pani przychodzącej zaproponować...
Wiesz, ja nie twierdzę, że to dobre rozwiązanie. Po prostu chyba jedyne
przy podanych warunkach brzegowych :)
Pozdrawiam
--
Hanka Skwarczyńska
i kotek Behemotek
KOTY. KOTY SĄ MIŁE
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-16 11:22:16
Temat: Re: niech ktos wymysli... [OT]Pewnego dnia, a było to Fri, 16 Jan 2004 12:02:22 +0100, przyszła do mnie
wiadomość z adresu <hanusia@[> i powiedziała:
> Wiesz, ja nie twierdzę, że to dobre rozwiązanie. Po prostu chyba jedyne
> przy podanych warunkach brzegowych :)
Jeszcze jest - podana już - opcja dostosowania ubrań (którą
stosuję skutecznie), czyli pozbywamy się skłonnych do gniecenia
elementów (elastyczne koszulki/sukienki i sztruksy). Polecam bardzo
pościel[1] flanelową, nie trzeba prasować.
Zuzanka
[1] W ostatnio kupionym szmatławcu (Claudia, dodają "Co mi zrobisz, jak
mnie złapiesz?") było dosyć ciekawe artykulątko o sypialniach (jakie
stelaże, materace i pościel). Natomiast powaliły mnie ceny - stelaż
regulowany na pilota 5k zł, pościel (satyna, bawełna, różne kolory) od
300 zł za komplet, również dziecięca. To normalne? 8-)
--
.:*Z*:._.:*U*:._.:*Z*:._.:*A*:._.:*N*:._.:*K*:._.:*A
*:.
Małgorzata Krzyżaniak ..... http://www.pawnhearts.eu.org/~zuzanka/
On the verge of indecision. I'll always take a round about way.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-16 11:39:45
Temat: Re: niech ktos wymysli... [OT]Użytkownik "Małgorzata Krzyżaniak" <z...@t...eu.org>
napisał w wiadomości news:slrnc0fib8.45k.zuzanka+news@fargo.cgs.pl...
> [...](Claudia, dodają "Co mi zrobisz, jak mnie złapiesz?")
Dobra, dobra, nie tłumacz się :)))
> [...]pościel (satyna, bawełna, różne kolory) od
> 300 zł za komplet, również dziecięca. To normalne? 8-)
Własnołapnie kupowałam 2 komplety: tzw. "satyna bawełniana"
(beznadziejne, wszystkoprzylepne świństwo) - 2 poduszki, 2 jaśki i
kołdra, 99zł w hipermarkecie, oraz "satyna" poliestrowa, - dwie
poduszki, dwa jaśki, dwie kołdry i wielgachne prześcieradło, 199zł w
"normalnym" sklepie. Zwykłą bawełnianą drukowaną pościel matka kupiła za
jakieś 45zł/komplet jednoosobowy. A jeśli chodzi o dziecięcą, to
widziałam cudności z barankiem w Carrecośtam - 145zł za poszewkę na
podusię, kołdrę balam się obejrzeć; do kompletu ręczniczki - 45zł za
20x40cm :)
Pozdrawiam
H. się czająca na jeden komplet w eleganckim pudełeczku, przyjdzie się
chyba wydać za mąż albo co...;)
--
Hanka Skwarczyńska
i kotek Behemotek
KOTY. KOTY SĄ MIŁE
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |