Data: 2009-12-28 09:02:06
Temat: Re: nieco poruszenia - po to prze?y?a
Od: "Robakks" <R...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Ekati" <f...@o...pl>
news:87edc6d5-2968-49ec-8520-71794329ef7d@v25g2000yq
k.googlegroups.com...
> On 23 Gru, 21:29, Ekati <f...@o...pl> wrote:
>> > > "Robakks" <R...@g...pl>
>> > >> hehe
>> > >> Zgadzam się z Tobą moja Droga globulko w 100% i podpisuję się
>> > Jeśli w świecie Twoich urojeń zwracanie się do drugiego człowieka
>> > słowami "mój drogi" i przyznanie mu racji, jest równoznaczne
>> > z daniem komuś w pysk - to co oznacza mój drogi globie
>> > faktyczne danie komuś w pysk? :-)
>> > Robakks
>> > *°"˝'´¨˘`˙.^:;~>¤<×÷-.,˛¸
> Witam dziadulka, jak dziadulek sie miewa?
Siemanko - bywało gorzej. :)
> Na czym to myśmy skończyli?
> Acha.....
> Raczy dziadulek odnieść się do tego? :)
Raczę. ;)
> dziękuję :)
Proszę.
> ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
> Napisanie do rozmówcy - mój ''drogi'', moja" droga",
> samo w sobie nie jest złe, POD WARUNKIEM W JAKIEM
> KONTEKŚCIE JEST NAPISANE
Frazes i banał w jednym - a więc szczera prawda. :-)
> 1) Czy wedłóg ciebie Kontekst wypowiedzi stanowi o tym czy
> przymiotnik, który stosujesz do konkretnej osoby ma wydźwięk
> negatywny czy pozytywny.
To oczywista oczywistość. Kwestia nastawienia do rozmówcy:
przyjazna lub wroga.
> 2) Czy masz na tyle uczciwości w sobie , by przyznać że:
> - moja droga ikselko
> - moj drogi globie
> - moja droga kiwiko
> - moj drogi senderze
> - moja droga izo
> - moj/moja drogi/a synu, córko
> znaczy u ciebie zawsze to samo bez względu na dalszą cześć
> wypowiedzi do tych osób?
j.w. Można używać słów uznanych jako przejaw sympatii w znaczeniu
odwrotnym IRONIZUJĄC i SZYDZĄC. :)
> 3) Mój drogi Edwardzie.
> Czy godzi w twoje uczucia i twoje dobre imie jakie przez te lata tu
> sobie wyrobiłeś, jesli ktos pisze do ciebie:
> - starcze z zaczatkaim demencji i Alzhaimera
> - starcze z zaawansowana ślepotą wieku starczego
> - starcze nie z ograniczona percepcja
> - starcze nie pojmujący własnych intencji
> ?
> Godzi, czy nie godzi?
Powtarzam: To w jaki sposób ktoś się do mnie zwaraca
świadczy wyłącznie o tej osobie, a nie o mnie.
To kwestia kultury i motywacji takiej osoby.
Na pewno przyemniej rozmawia się z osobą kulturalną
niż z chamem wymyślającym personalne przezwiska
wywołujące NIESMAK.
Znasz to:
"Kto się z gównem bawi musi się pobrudzić." ? :-)
>> A w międzyczasie zawsze Ci wolno naprodukować personalnych
>> zaczepek,które po mnie spływają jak woda po kaczce, ale sądzę,
>> że dla wielu osób wrażliwych nie należą do przeżyć przyjemnych,
>> zwłaszcza w okresie Świąt, gdy ludzie nastawiają się na Spokój
>> a nie szarpanie za jąderka. :)
> No to na poszarpmy się za te
> nasze jąderka ;)
hehe
Tyto masz jaja ;DDD
> A, i pogódź się z tym, ze w tym
> temacie, to moje musi być na wierzchu
> wiec podejrzewam, że krew pociecze
> jak sie nie z resocjalizujesz :)
Prawda moja Droga ekati - z każdej strony jest ta sama,
choć wcale nie taka sama.
"Punkt widzenia zależy od nastawienia" /Robakks/
> _________________________________________
> ekati `'\*/'`'`;^"\/"^.>'`(:)\,\^//\\^/,/~~>@ nowy ślaczek ;)
Śliczny ;D
Edward Robak* z Nowej Huty
~>°<~ c:psf,psp
miłośnik mądrości i nie tylko :)
|