Data: 2009-12-22 17:31:23
Temat: Re: nieco poruszenia - po to przeżyła
Od: XL <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Tue, 22 Dec 2009 12:27:05 +0100, Prawusek napisał(a):
> "XL" <i...@g...pl> wrote in message
> news:od8r1d4sl89h$.eofwkw3scp6r$.dlg@40tude.net...
>> Dnia Tue, 22 Dec 2009 09:24:17 +0100, Stalker napisał(a):
>>
>>> XL wrote:
>>>> Dnia Tue, 22 Dec 2009 01:33:08 +0100, zeusx napisał(a):
>>>>
>>>>> Słyszałeś o dopłatach w UE za nieuprawianie ziemi?
>>>>
>>>> Dobrze, ze to poruszyłeś. Akurat to jest zabójstwo dla Polski. Ziemia
> od
>>>> setek lat uprawiana popada w nieużytek, przestaje być w kulturze. To
> nie do
>>>> odwrócenia w jedną chwilę - w razie ciężkich czasów dla narodu,
> zawieruchy
>>>> wojennej lub ekonomicznej oznacza głód. Nie da się nagle zaorać lasu.
>>>> Tak samo, jak zamykanie/wykup przez obcy kapitał polskich cukrowni,
>>>> gorzelni oraz likwidacja (bezpośrednia lub wypadanie na skutek
> konkurencji
>>>> dużych producentów obcokapitałowych) małych młynów. Wystarczy sobie
>>>> wyobrazić konflikt zbrojny lub sterowaną zapaść ekonomiczną państwa -
>>>> następuje zamarcie normalnej dystrybucji towarów do handlu oraz samego
>>>> handlu - i w domach nie ma mąki, cukru, giniemy z głodu.
>>>> Ręcznym młynkiem się mąki nie zrobi.
>>>
>>> Jak mawiał Napoleon:
>>> Oto generałowie, którzy zawsze są gotowi do wojny, która już była...
>>>
>>> Stalker
>>
>> Ja mam młyn nieopodal.
>> --
>>
>> Ikselka.
>
> Niemcy zabierali żarna
Wiedzieli, co jest najważniejsze.
--
Ikselka.
|