> To powiedz dokładnie co mam doczytać. Mam tą książeczkę i co jakiś czas
> czytam, do poduszki.
Proponuję o patogenezie anemii z niedoborowych (nie wszystkich na raz)
A tak w ogóle to z Twoich postów wynikało, że dla Ciebie pokarm się
wchłania bezpośrednio do krwiobiegu...
Biję się w piersi (żony).

> Dziekuję, ale ja jem zawsze tyle samo jaj. Wielkanoc nie stanowi dla mnie
> sygnału do jedzenia ich więcej niż zwykle. Postu również nie stosuje na
> sobie. To jest masochizm!

A na kim stosujesz ????? :-0 To może podpadać pod kk :-)).
NB post to nie masochizm, a wybór. Byłby masochizmem jakbyś miał z niego
_niezdrową_ frajdę.

> Widzisz, prezentujesz tu postawę, która jest katastrofą współczesnej
> medycyny.
> Wiara w lekarstwa.

Ja nie bardzo wierzę w lekarstwa. Zobacz na mój podpis. Ja z tych, co
wszystko wiedzą, wszystko umieją - ale za późno...

> Ale zauważcie że kiedyś lekarstw nie było a gatunek ludzki przetrwał
> dziesiątki tysięcy a moze i setki tysięcy lat. Podobnie jest u zwierzętami.
> Czy dzikie zwierzęta jedzą tabletki? Nie. Czy chorują a cukrzycę albo
> buergera czy SM?

Ewoluują Mój Drogi ... zmiennośc + przetrwanie najlepiej przystosowanych
(=_eliminacja żle przystosowanych_) -> to nie takie może miłe?
ej, może jednak?
Optymalni stworzą NOWEGO CZŁOWIEKA? Powodzenia.



-------------------------------------------
Krzysztof Okon, MD
Department of Pathology
Collegium Medicum, Jagiellonian University
Kraków, Poland