nieśmiałość!!!!

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 38

11. Data: 2000-10-11 15:38:34

Temat: Re: nieśmiałość!!!!
Od: "sssboa" <s...@k...net.pl> szukaj wiadomości tego autora

Cześć
Otóż po zapoznaniu się z kilkoma moimi niedawnymi postami na niniejszej GD
moje poglądy zgodził się wesprzeć Prof. Philip G. Zimbardo z Uniwersytetu
Stanforda
w Kaliforni. Niestety ale wyłączność na wywiad z nim zdobyła wcześniej
Polityka (Nr42, 14 października, 2000), no cóż trudno. Przynajmniej każdy
psychologiczny dogmatysta
będzie mógł się z nim zapoznać, nie tylko Diana.
całuski
boasss
p.s. no dobra, wiem, że zbagatelizowałem skale problemu, z tymi 3%,
każdy się myli

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

12. Data: 2000-10-11 16:01:52

Temat: Re: nieśmiałość!!!!
Od: "cbnet" <c...@N...poczta.wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

sssboa napisal lakonicznie z duza doza tajemniczosci:
> Cześć
> Otóż po zapoznaniu się z kilkoma moimi niedawnymi postami na niniejszej GD
> moje poglądy zgodził się wesprzeć Prof. Philip G. Zimbardo z Uniwersytetu
> Stanforda
> w Kaliforni. Niestety ale wyłączność na wywiad z nim zdobyła wcześniej
> Polityka (Nr42, 14 października, 2000), no cóż trudno. Przynajmniej każdy
> psychologiczny dogmatysta
> będzie mógł się z nim zapoznać, nie tylko Diana.
> całuski
> boasss
> p.s. no dobra, wiem, że zbagatelizowałem skale problemu, z tymi 3%,
> każdy się myli

Czyli tezy ktore przedstawiles nie sa Twoje?
OK, ale jesli nawet tak jest to czy cos z tego wynika dla nas smiertelnikow?
Prosze o uzupelnienie :)

Pozdrawiam,
Czarek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

13. Data: 2000-10-11 16:11:55

Temat: Re: nieśmiałość!!!!
Od: "Diana" <a...@a...net> szukaj wiadomości tego autora

Od: Diana <a...@a...net>
Temat: Re: nieśmiałość!!!!
Data: 11 października 2000 06:56

Użytkownik sssboa <s...@k...net.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:8s0cmq$gu8$...@n...tpi.pl...
>
> > > Podobnie jak depresja, skłonności samobójcze, homoseksualizm ...
> >
> > Mógłbyś jakoś umotywować wymienienie w tym miejscu powyższych terminów?
>
> A co ? Chcesz porównać z definicją w książce?

Ech, żeby przynajmniej było co porównywać! ;)

> Nie odbiegasz od grupy.
> Czasami tu zaglądam i widzę jak ludzie dyskutują o róznicach między
> charakterem i osobowością, a Ty jeszcze mówisz o temperamencie -
paplanina.

Totalnie mylisz pojęcia. Temperament to podstawowy wymiar osobowości i fakt,
że tego nie pojmujesz nie zmienia stanu aktualnej wiedzy na ten temat, która
bynajmniej paplaniną nie jest.

> Takie dyskusje nie mają żadnego zastosowania. Nieśmiałość to reakcja
lękowa,
> z której się wyrasta lub nie.

Hmm... A jak np. wyrosnąć z cechy, której się nie posiada? O moim 3-letnim
siostrzeńcu można powiedzieć wiele, ale nie to, że przejawia jakąkolwiek
skłonność do nieśmiałości! :)

> Jeśli nie, to można mówić o zaburzeniu.
> Oczywiście nie będziemy tego mierzyć linijką. Zaburzeniem jest wtedy gdy
> koliduje z rozwojem jednostki w jej subiektywnym odczuciu.

Więc po prostu napisz, że chodzi Ci o wartościowanie nieśmiałości.
Oczywiście, że nieśmiałość może być bardzo uciążliwa i stanowić sporą
przeszkodę w dążeniu do celów. Dlatego np. wybitna inteligencja wcale
bezwględnie nie warunkuje osiągnięcia sukcesu.

> I oczywiście nie
> ma tu znaczenia czy chodzi o geny czy środowisko

Ależ ma! Tak jak pisałam - nieśmiałość jest pozytywnie skorelowana z
introwertyzmem, który jest cechą temperamentu i introwertyk nie będzie dążył
do bycia w centrum zainteresowania, preferując raczej spokojne, słabo
stymulujące zajęcia. Sytuacje silnie stymulujące, dostarczające dużej ilości
bodźców (np. wystąpienia publiczne) wywołają u niego dyskomfort psychiczny.

Oczywiście utarło się (szczególnie w naszej indywidualistycznej,
zorientowanej na sukces kulturze) pozytywne postrzeganie ekstrawersji,
przebojowości, ambicji etc. Ale nie zmienia to faktu, że nieśmiałość jest
taką samą cechą osobowości jak np. skłonność do poszukiwania nowych wrażeń,
natomiast zaburzeniem osobowości nie jest.

> Badania w USA wykazały, ze co najnmniej 3% populacji to osoby chorobliwie
> nieśmiałe.

A to już co innego. Jak sam napisałeś - chorobliwie. Nikt nie rodzi się
chorobliwie nieśmiały, do tego doprowadzają pewne czynniki środowiskowe;
nerwica może np. pojawić się w efekcie nadmiernego i nieumiejętnego
stymulowania jednostek wysokoreaktywnych.

> p.s. Oczywiście w Polsce żaden psycholog nie zna słowa nieśmiałość bo jest
> takie cholernie nieprofesjonalne, (nie to co np. "autodestrukcja") -
raczej
> nazwie to nerwicą lękową, albo w ogóle brak nazwy, bo przeciez objawy są
> różne a przyczyna zawsze ta sama i opisana w mądrych książkach sprzed 50
> lat - taka stara śpiewka.

A to ciekawe. Mógłbyś przybliżyć mi stanowisko tych psychologów, o których
wspominasz? Trudno mi coś na ten temat powiedzieć, bo sama mam do czynienia
raczej z trochę świeższą wiedzą niż ta sprzed 50 lat. :)

Pozdrawiam,
Diana

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

14. Data: 2000-10-11 16:22:05

Temat: Re: nieśmiałość!!!!
Od: "Diana" <a...@a...net> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik sssboa <s...@k...net.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:8s20q5$4a$...@n...tpi.pl...

> Różnica między charakterem i osobowością jest mniej więcej taka, jak
> między oknem i otworem okiennym. Formalizacja spełnia tam funkcje czysto
> semantyczne, nie praktyczne przy psychoterapii (a tego dotyczył mój post).

Ja nic nie pisałam o różnicach między charakterem a osobowością.

> A może pójdziesz dalej i zastosujesz wzory matematyczne? Np.:
> charakter=osobowość-temperament

To byłby wzór całkowicie pozbawiony sensu. ;)

> Usuniesz choremu temperament, a Czarek dokona na reszcie psychoanalizy.

Sęk w tym, że temperamentu usunąć sie nie da, a miejsce psychoanalizy jest w
początkowych rozdziałach podręczników do psychologii. ;)

Pozdrówka,
Diana

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

15. Data: 2000-10-11 16:52:45

Temat: Re: nieśmiałość!!!!
Od: "Diana" <a...@a...net> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik sssboa <s...@k...net.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:8s211h$jf$...@n...tpi.pl...

> w Kaliforni. Niestety ale wyłączność na wywiad z nim zdobyła wcześniej
> Polityka (Nr42, 14 października, 2000), no cóż trudno. Przynajmniej każdy
> psychologiczny dogmatysta
> będzie mógł się z nim zapoznać, nie tylko Diana.

Nazywanie dogmatami współczesnej psychologicznej wiedzy popartej mnóstwem
rzetelnych badań świadczy co najmniej o niedoinformowaniu w tej materii.

Co się zaś tyczy wywiadu, to naprawdę nie widzę żadnych sprzeczności
pomiędzy tym, co pisałam a tym, co powiedział prof. Zimbardo.

A jak już przy szacownym profesorze jesteśmy, to się pochwalę na grupie
(tak, wiem, że to nieładnie ;)), że byłam na jego wykładzie na początku
października. :)

Pozdrówka,
Diana

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

16. Data: 2000-10-11 17:55:54

Temat: Re: nieśmiałość!!!!
Od: "sssboa" <s...@k...net.pl> szukaj wiadomości tego autora

O prof Zimbardo usłyszałem dzisiaj (11 paździer) z dzisiejszego artykułu w
Polityce (14 października), którego jeszcze nie przeczytałem, bo byłem z
psem. Artykuł bardzo mnie zaskoczył prawde mówiąc.
A swoją wiedzę czerpię z doświadczeń i rozmów z ludźmi, a nie z czytania
tabelek i typologii w książkach do psychologii. Dlatego nie dopasowuję, tak
jak większość osób tutaj teorii do praktyki i nie mam gotowych (wyczytanych)
receptur na wszystko.

I interesuję się psychoterapią, a nie psychologią teoretyczną (np. rzeczami
co się na co dzieli i jak z tego nic nie wynika).
boasss

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

17. Data: 2000-10-11 17:57:29

Temat: Re: nieśmiałość!!!!
Od: "sssboa" <s...@k...net.pl> szukaj wiadomości tego autora

Przeczytaj sobie mój pierwszy post jeszcze raz, a może zrozumiesz, że jego
celem nie było podważanie jakiś tam klasyfikacji, które żadnego normalnego
człowieka nie obchodzą. Przyczyną tej cholernej nieśmiałości jest
dziedziczenie + środowisko i to wszystko co trzeba o niej wiedzieć. A dla
skonstruowania terapii nikt nie potrzebował rozważań na temat czy jest to
cecha temperamentu czy nie. A uważasz, ze jesli przyczyny czegoś leżą w
genach i tylko w genach to nie da się tego leczyć? Otóż da się.
Dobra
koniec
p.s. Twój brat jest za mały,
by był nieśmiały.
To tak do rymu na koniec
Naucz go, że pająki to stawonogi nie owady to moze nie będzie się ich bał, a
wprzyszłości zostanie aptekarzem albo mechanikiem precyzyjnym.
To już koniec mecz mi ucieka
zgadzam się ze wszystkimi następnymi postami
Do zobaczenia Diano
(Rany zrobił się z tego melodramat)
boasss

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

18. Data: 2000-10-11 20:45:54

Temat: Re: nieśmiałość!!!!
Od: "sssboa" <s...@k...net.pl> szukaj wiadomości tego autora

UWAGA
Posty z tego wątku stanowią kompedium wiedzy na temat terapii nieśmiałości
boasss

Użytkownik sssboa <s...@k...net.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:8rkd1o$75d$...@n...tpi.pl...
> To w związku z kilkoma wcześniejszymi postami.
>
> Stawiam tezę, że nieśmiałość jest najbardziej przez psychoterapię w Polsce
i
> być może w sporej części Europy zaniedbanym zaburzeniem (!!!!) osobowości
.
> Nieśmiałość decyduje o ważnych wyborach życiowych, prowadzi do
silniejszych
> zaburzeń lękowych - wcześniej czy później. Człowiek nieśmiały nie osiąga
> sukcesu życiowego w brutalnym świecie konkurencji, co tu dużo gadać.
> To dziwne, bo istnieje w związku z tym możliwość zrobienia dużej kasy.
> Psychologowie jednak wolą pomagać młodocianym przestępcom w ukończeniu
> podstawówki itp.
> Oczywiście w leczeniu nieśmiałości nie mają zastosowania wszechpolskie
> teorie węwnętrznych konfliktów.
> Pozdrawiam i oczekuję na jakąś polemikę czy cóś.
> boasss
>
>
>
>
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

19. Data: 2000-10-11 21:09:39

Temat: Re: nieśmiałość!!!!
Od: "Diana" <a...@a...net> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik sssboa <s...@k...net.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:8s2961$kp7$...@n...tpi.pl...

> A uważasz, ze jesli przyczyny czegoś leżą w
> genach i tylko w genach to nie da się tego leczyć? Otóż da się.

Ależ ja tego wcale nie negowałam. :) Czepnęłam się tylko określenia
"zaburzenie" jako dość nieprecyzyjnego przynajmniej w rozumieniu
dziedzicznych cech osobowości. I tylko tyle, a cały mój post na temat
temperamentu miał to bliżej objaśnić.

> p.s. Twój brat jest za mały,
> by był nieśmiały.

Siostrzeniec - gwoli ścisłości.
Tak się składa, że dzieci już od najmłodszych lat ujawniają na swój sposób
pewne cechy osobowości i np. skrytość, nieufność wobec obcych mogą być
pierwszymi oznakami nieśmiałości.

Pozdrawiam,
Diana

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

20. Data: 2000-10-11 21:12:11

Temat: Re: nieśmiałość!!!!
Od: "Diana" <a...@a...net> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik sssboa <s...@k...net.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:8s2960$kp7$...@n...tpi.pl...

> A swoją wiedzę czerpię z doświadczeń i rozmów z ludźmi, a nie z czytania
> tabelek i typologii w książkach do psychologii. Dlatego nie dopasowuję,
tak
> jak większość osób tutaj teorii do praktyki i nie mam gotowych
(wyczytanych)
> receptur na wszystko.

Nikt nie ma takich receptur.

> I interesuję się psychoterapią, a nie psychologią teoretyczną (np.
rzeczami
> co się na co dzieli i jak z tego nic nie wynika).

A wiesz Ty co nieco o psychologii, żeby twierdzić, że nic z niej nie wynika?
Nie zdajesz sobie sprawy, że psychoterapia też bazuje na pewnej wiedzy,
wcześniejszych doświadczeniach, teoriach i badaniach? Czy jesteś raczej
zdania, że "psychoterapeutą zostać każdy może", jak to u nas w Polsce
przyjęte? ;)

Pozdrówka,
Diana