Data: 2008-09-25 21:35:05
Temat: Re: niespodziewanie wybuch?a wojna
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Thu, 25 Sep 2008 21:31:17 +0000 (UTC), Yyy napisał(a):
> Ikselka <i...@g...pl> wrote in
> news:irca8ju442se.1505nswde87ju$.dlg@40tude.net:
>
>> Nieee no, starszyli bardzo skutecznie... Odechcialo nam się z miejsca.
>
> no i co? myslisz zeby ci pomoglo jakbys zaczela z nimi strzelanine?
Ależ czemu strzelaninę? - to się odbyło przy biurku, kulturalnie, drogą
przedłużania przesłuchań, wysuwania przekonujących argumentów -
zaprezentowano nam np. w komputerze wszystkie dane o nas, i takie tam...
niiieee noooo, kultura!
:-(
--
"(...)Zewszad rozlegaly sie surowe upomnienia:Jestes niczym,zapomnij o
sobie,zyj innymi!Gdym moje Ja po raz czwarty napisal,poczulem sie jak
Anteusz ziemi dotykajacy!Grunt odnalazlem pod nogami.Utwierdzic sie w tym
Ja wbrew wszystkiemu,z maximum bezczelnosci.(...)"
Z Gombrowicza :-)
|