Strona główna Grupy pl.sci.psychologia nieswiadoma manipulacja

Grupy

Szukaj w grupach

 

nieswiadoma manipulacja

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2001-11-12 14:10:47

Temat: nieswiadoma manipulacja
Od: "Piotr Wołowik" <p...@p...com> szukaj wiadomości tego autora

Spotkalem sie z fajnym rodzajem manipulacji stosowanej przez czlowika, ktory
nawet nie zdawal sobie sprawy jaka perfekcje osiagnal w tym 'co
robi'...wiele osob robi takie rzeczy nieswiadomie i dlatego maja rozne
sukcesy, a czlowiek tej jest ksiedzem, bardzo go sobie zreszta chwale i
pelni on bardzo odpowiedzialna funkcje w Kosciele. Zreszta to chyba jedyny
ksiadz, ktorego nzam jaki zrobil na mnie wrazenie w podejsciu do problemow
wiary i pojmowania Pisma SWietego itp. sprawa, dlatego znajac go wiem ze ta
'manipulacja' nie byla z jego strony zamierzona ale raczej nieswiadoma.


Kazdy zazwyczaj wie jak nalezy rozmawiac z dzieckiem z psychologicznego
punktu widzenia aby to odnioslo najlepszy skutek mianowice(to jest
nawiazanie do tego o czym chce napisac pozniej):

Zalozmy ze dziecko cos zle zrobi, chcemy mu wytlumaczyc a nie go zaraz
karac, bo kara zazwyczaj przynosi odwrotny skutek.....

1. Bierzemy dziecko i mowimy mu najpierw, ze je bardzo kochamy- powoduje to
w dziecku inny stosunek juz na poczatku do nas i uswiadomienie mu ze
nastepne nasze kroki sa podyktowane jego dobrem, poza tym w dziecku ktoremu
ciagle sie powtarza, ze sie je kocha rosnie poczucie wlasnej wartosci i inna
relacja z rodzicami, gdyz dziecko ktore potrzebyje takich zapewnien wie ze
moze zawsze na rodzicow liczyc cokolwiek sie stanie.

2. Mowimy dziecku i tlumaczymy co zle zrobilo i jaka ewentualnie nam
przylrosc tym wyrzadzilo, wtedy w dziecku wzbudzamy pewne refleksje, ze
zaczyna rozumiec swoj blad, podkreslam ze mowiac mu to podchodzimy do niego
z miloscia, aby wiedzialo ze nie jest naszym celem je ukarac tylko ze
autentycznie chcemy jego dobra.

3. Kiedy juz dziecko wyslucha, mowimy mu i to jest najwazniejsze "wiem ze
jestes bardzo madry i cokolwiek zrobisz bede cie i tak kochal, ale
oczywiscie decyzje powinienes podjac sam jak postapisz w przyszlosci w
podobnej sytuacji(czy cos w tym toniew zaleznosci od kontekstu)"

I teraz manipulacja polega na tym ze sugerujemy dziecku co ma zrobic, na
poczatku mowimy ze jest bardzo madre, dziecko chce byc takie wiec zrobi
zgodnie z naszymi intencjami, potem mowiny co zrobilo nie tak i
najwazniejsze ze na koniec podkreslajamy ze decyzje powinno podjac samo,
nikt nie lubi jak mu sie mowi co na zrobic, kazdy chce samodzielnie
podejmowac decyzje (kto ma mlodze rodzenstwo ten wie jak z dzickiem bywa) z
zasugerowaniem mu kiedy takie cos bylo by madre(jak na poczatku).


Teraz moja analogia do tego co widzialem :

1. wracamy z wycieczki autokarem, wszystkie osoby to gorliwi katolicy(oprocz
mnie moze) gdyz to wycieczka organizowana przez duszpasterstwo

2. ksiadz streszcza przez mikrofon jakis artykul "Wprost" o czym przeczytal
3. poczatk mowi , ze jestesmy wszyscy bardzo inteligentnymi ludzmi i
myslacymi
4. przedstawia niepochlebny artykul o Papiezu, Watykanie , jako polemike
dwoch stron zawarta w tym artykule swieckiego redaktor i redaktora KAI z
podkeslaniem jaka strona ma racje
5 konczy stwierdzeniem ze kazdy myslacy wyciagnie obiektywna opinie na temat
tego artykulu
6. wszyscy zgodzili sie z sasugerowana opinia przedstawiona na poczatku
przez ksiaedza, jaka powinna byc 'prawda', zaciekawilo mnie to wiec pozniej
porozmawialem swiadomie z jedna osoba na temat tego co ksiadz powiedzial i
oczywiscie ta osoba byla swiecie przekonana "co jest wlasciwe" mimo ze nawet
tego artylkulu nie czytala i nie zastanowila sie nad racja drugiej
strony.....

Mimir









› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2001-11-13 09:46:01

Temat: Re: nieswiadoma manipulacja
Od: "Aleksander Nabaglo" <...@a...krakow.pl> szukaj wiadomości tego autora

!
Użytkownik "Piotr Wołowik" <p...@p...com> napisał w wiadomości
news:9sol9s$cu1$1@sunflower.man.poznan.pl...
> 6. wszyscy zgodzili sie z sasugerowana opinia przedstawiona na poczatku
> przez ksiaedza, jaka powinna byc 'prawda', zaciekawilo mnie to wiec
pozniej
> porozmawialem swiadomie z jedna osoba na temat tego co ksiadz powiedzial i
> oczywiscie ta osoba byla swiecie przekonana "co jest wlasciwe" mimo ze
nawet
> tego artylkulu nie czytala i nie zastanowila sie nad racja drugiej
> strony.....
To nie jest nieswiadoma manipulacja lecz
profesjonalna PROPAGANDA.

--
A
.



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-11-13 12:30:37

Temat: Re: nieswiadoma manipulacja
Od: "Eva" <e...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Aleksander Nabaglo":

> To nie jest nieswiadoma manipulacja lecz
> profesjonalna PROPAGANDA.

I tu się zgadzam:) z Tobą.
Czy służy dobrym czy złym celom to zależy od .. "celującego";)) ale pozostaje
propagandą.
E.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-11-13 15:03:29

Temat: Re: nieswiadoma manipulacja
Od: "Eva" <e...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Vesemir" :

> Propaganda może być dobra?
> Zawsze jest zła.
> Wystarczy popatrzeć na Amerykę i propagandę
> antyislamską. Czy to jest dobre? Jak można to
> ocenić, do jakiego stopnia wpłynie to na ludzi w
> dłuyższej perspektywnie? Nie wiemy tego, ale ja
> uważam że źle.
> Każda propaganda jest zła ponieważ kładzie nacisk
> na logiczne wyciąganie wniosków lecz na zbicie
> argumentów wrogich i wywołanie pewnych reakcji za
> wszelką cenę!

Propaguje się jednak czasem dobre rzeczy.
Czyż nie ? Np. zdrowe myślenie:)

A co propagujesz Ty, Vesemirze;)) ?
Na przykład tu:
> www.zalogag.com <<< ZałogaG
> "O Leonardo, czemu się tak trudzisz ?"
> Leonardo da Vinci (1452 - 1519)

Eva


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-11-13 15:06:54

Temat: Re: nieswiadoma manipulacja
Od: "Vesemir" <v...@z...com> szukaj wiadomości tego autora


> > To nie jest nieswiadoma manipulacja lecz
> > profesjonalna PROPAGANDA.
>
> I tu się zgadzam:) z Tobą.
> Czy służy dobrym czy złym celom to zależy od ..
"celującego";)) ale pozostaje propagandą.

Propaganda może być dobra?
Zawsze jest zła.
Wystarczy popatrzeć na Amerykę i propagandę
antyislamską. Czy to jest dobre? Jak można to
ocenić, do jakiego stopnia wpłynie to na ludzi w
dłuyższej perspektywnie? Nie wiemy tego, ale ja
uważam że źle.
Każda propaganda jest zła ponieważ kładzie nacisk
na logiczne wyciąganie wniosków lecz na zbicie
argumentów wrogich i wywołanie pewnych reakcji za
wszelką cenę!


--
VesemirTW
v...@z...com GG 547019
www.zalogag.com <<< ZałogaG
"O Leonardo, czemu się tak trudzisz ?"
Leonardo da Vinci (1452 - 1519)


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-11-13 15:17:17

Temat: Re: nieswiadoma manipulacja
Od: "Vesemir" <v...@z...com> szukaj wiadomości tego autora

> Propaguje się jednak czasem dobre rzeczy.
> Czyż nie ? Np. zdrowe myślenie:)

Propagowanie a propaganda to dwie RÓŻNE rzeczy.
Propaganda to omijanie

> A co propagujesz Ty, Vesemirze;)) ?
> Na przykład tu:
> > www.zalogag.com <<< ZałogaG
> > "O Leonardo, czemu się tak trudzisz ?"
> > Leonardo da Vinci (1452 - 1519)

Przepraszam. To jest domyślny podpis, zaraz rzucam
inny :)


--
Vesemir
"Vesemir, masz tendencje do autodestrukcji"
mail to: m...@s...pl
v...@z...com



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-11-14 13:25:55

Temat: Re: nieswiadoma manipulacja
Od: "Duch" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Propaganda może być dobra?

Moze byc dobra!
W tym subtelnym stwierdzeniu, ze propaganda
jest zawsze zla, w tym wyraza sie bardzo charakterystyczny
nurt w jakim znajduje sie nasz swiat.
Mamy swoje problemy, mamy interpretacje ich powstania,
"wrogow" itp.
Propaganda, to dzialanie, co probuje tak pokazac "cos/kogos"
przez pewien pryzmat.
Moze byc nieprawdziwy!
Tak samo propaganda jest
"burzuj wykorzystuje robotnika i jest zly"
i tak samo "ludzie co biora narkotyki, szybko umieraja".

Te dwa stwierdzenia sa "propagandowe",
ale w przypadku drugiego, gdy matka mowi to do syna,
ten odczuwa (na innej plaszczyznie), ze narkotyki to moze
byc cos zlego. Niezaleznie od tego czy umiera sie szybciej czy nie!
Ta 2ga propaganda jest dobra, IMO!
Dzieki tej propagandzie mojej mamy,
z grupu kilku osob w wieku powiedzmy 14 lat,
tylko ja nie wachalem kleju (pewnego razu)!

Ale mnie interesuje co innego!
Pewien nurt (jak napisalem wczesniej), a raczej
dlaczego pewne wydaja sie takie stwierdzenia
jak "kazda propaganda jest zla".
Byc moze propaganda zrobila wiele zlego w XX wieku?
Raczej tak!
Ale jest tez co innego: dzisiaj nie wiadomo jak zyc,
jakikolwiek sposob skazany jest na porazke.
Wiec ludzie domagaja sie swobody, zadnych granic,
a jakakolwiek proba "uwypuklenia" pewnych problemow
(takiej propagandy) jest traktowana jako zamach
na wolnosc albo wtracanie sie w sprawy.
Ale ja widze w tym co innego: strach przed
wzieciem na siebie odpowiedzialnosci, przed
naruszeniem zasady (nieprawdziwej)
"wszy





› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-11-14 13:28:41

Temat: Re: nieswiadoma manipulacja
Od: "Duch" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

[za szybki Enter, poszedl]
"wszystko jest dozwolone i nikt nie ma prawa sie czepiac".

Tak mi sie skojarzylo... moze nie na temat. :-)
Duch



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-11-14 13:46:09

Temat: Re: nieswiadoma manipulacja
Od: "Eva" <e...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Duch":

> Dokladnie tak samo bylo z indianami kontra naplywowcy w
> ameryce polnocnej. Z jednej strony "wyparci indianie",
> ale z drugiej, ludzie mieli umierac z glodu (a przyjezdzali za chlebem),
> tylko dlatego ze plemie potrzebowalo 500km2 do jazdy na konikach?

Duchu...

Czyli patrząc na to ze strony Hitlera..
on też miał rację..
Poszukiwał przecież jedynie przestrzeni dla swoich.
E.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-11-14 13:57:31

Temat: Re: nieswiadoma manipulacja
Od: "Duch" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Jeszcze cos chcialem napisac, ale nie to, ze Cie krytykuje,
chce pokazac moj punkt widzenia.

> Propaganda może być dobra?
> Zawsze jest zła
> Wystarczy popatrzeć na Amerykę i propagandę
> antyislamską. Czy to jest dobre? Jak można to
> ocenić, do jakiego stopnia wpłynie to na ludzi w
> dłuyższej perspektywnie? Nie wiemy tego, ale ja
> uważam że źle.

Chcemy zbyt idealistycznego swiata.
Moze, ta amerykanska propaganda nie jest cacy,
ale gdyby ameryka nie ingerowala w Bliski Wschod...
zobacz, jest tam duzo ropy, a ropa do pieniadze.
Gdyby Husajn przejal Kuwejt, mial by duze dochody i
coraz silniejsza pozycje, moze bombe atomowa?
(Pakistan i Indie juz maja!)
Tak wiec do konfliktu Ameryka (czy tez swiat zachodu),
kontra Bliski Wschod, i tak by doszlo!! I to juz na "bombki".
Jezeli USA nie interweniowaloby na Bliskim Wschodzie,
dzisiaj mowilbys o ... glupiej propagandzie Husajna i
wzrastajacej sile "fanatycznie nawiedzonych muzulmanow". Zgoda?

Wiesz wiec jakie jest kryterium Twojego (co tam, naszego)
oceniania, kto jest dobry a kto zly?
Ten jest zly kto bije, a dobry kto dostaje.
Szokujace?
Jezeli ameryka bije, ona jest zla.
Jezeli Husajn chcial uderzyc, on byl zly.
Problem w tym, ze nie ma "nie-walczacego-swiata".
I to jest przerazajace.
To ze USA uchronily swiat od bombki Husajna,
przez co musialo uderzyc, to spowodowalo
ze USA staly sie zla (bo uderzyly).
To troche niesprawiedliwe, bo stalo sie tak naprawde,
najlepiej jak moglo sie stac.
A w tym konflikcie nie moglo nie-byc "bijacego" i "bitego",
a my wierzymy, ze moze. To blad, IMO!

Dokladnie tak samo bylo z indianami kontra naplywowcy w
ameryce polnocnej. Z jednej strony "wyparci indianie",
ale z drugiej, ludzie mieli umierac z glodu (a przyjezdzali za chlebem),
tylko dlatego ze plemie potrzebowalo 500km2 do jazdy na konikach?

> Każda propaganda jest zła ponieważ kładzie nacisk
> na logiczne wyciąganie wniosków lecz na zbicie
> argumentów wrogich

Stan nie-propagandy (IMO) jest stanem zlym, bo ... nie ma ustalonych
zasad, i tworzy sie jeszcze wiekszy chaos.
To troche tak jak swiat bez przemocy.
Rodzic daje klapsa, zly!, za chwile dzieciak (juz bez strachu), zaczyna
krasc i rozrabic,
tez jest zly! A ludzie opowiadaja sie idealistycznym swiatem bez bicia,
nie rozumiejac, ze to jest niemozliwe...
i ... dlatego np. jest coraz wiecej kradziezy.
Ten rodzicowy klaps jest czesto dobry, ale, my nie chcemy tego zrozumiec,
IMO.
(chcemy zbyt idealistycznego swiata)
Dlaczego? Bo jestesmy w dosc charakterystycznym "momencie rozwoju".
To tyle mojej propagandy ;-)
Pozdrawiam! Duch



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2 . 3


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Pancake z syropem klonowym
PSPHOME - aktualizacja ósmego wydania serwisu
proźba..!
rozwiedziony=gorszy?
Szpital(sanatorium) psychiatryczne dla młodzierzy w Krkwoie

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »