Data: 2003-04-13 23:27:19
Temat: Re: niezapłacony ZUS a opieka medyczna
Od: "Janusz Regulski" <j...@b...com.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
O panstwowej sluzbie zdrowia mozesz zapomniec; kazda Pani w rejestracji
najpierw sprawdza ksiazeczke, potem dowody wplat - na wszystkie trzy konta
51, 52 i 53 tylko z ostatniego miesiaca. Zaswiadczenie o prowadzeniu
dzialalnosci, akurat w sluzbie zdrowia, nikogo nie obchodzi - tam po prostu
jestes pacjentem, a czym sie zajmujesz to twoja sprawa.
Jak wystapisz o ksiazeczke, sprawdza wszystkie twoje wplaty (wysokosc i
terminowosc). Mila (?) pani po tygodniu da rozpiske, co i gdzie jest nie
tak, wyliczy kwote, a po uregulowaniu naleznosci, wyda ksiazeczke.
Proponuje uregulowac sprawy z ZUS-em; nie tylko dla potrzeb zdrowotnych, ale
w razie potrzeby do najmniejszego kredytu zadaja zaswiadczenia z ZUS-u.
Niestety wowczas sprawa moze sie ciagnac ponad miesiac.
Z urzedem Skarbowym pewnie bedzie gorzej, wiec zycze powodzenia!
pozdrawiam
jr
Użytkownik <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:7b02.0000167c.3e994604@newsgate.onet.pl...
> Dawno, dawno temu - to było jeszcze w październiku 2001 roku - prowadząc
jedno-
> osobową działalność gospodarczą - nie zapłaciłem w ogóle ZUS-u. Ani
grosika! Bo
> mi było szkoda pieniędzy! Potem nie zapłaciłem jeszcze przez następne trzy
> miesiące pod rząd - czyli w sumie nie zapłaciłem ani grosza ZUS-u za 4
> miesiące: X, XI, XII 2001 i I 2002, (chociaż skwapliwie odliczałem sobie
ZUS w
> deklaracjach PIT-5, ale to już inna sprawa). Potem aż do dzisiaj już
wszystko
> grzecznie płaciłem. I ZUS prawie nie zareagował! Co prawda jakieś pismo
kiedyś
> się z ZUS pojawiło, ale jakieś takie niemrawe było, że ja w ogóle się tym
nie
> przejąłem, a oni właściwie nigdy do tego nie wrócili. No, ale teraz jestem
> bardziej dojrzałym i świadomym biznesmenem - wchodzimy do Unii
Europeskiej,
> więc chciałbym to wszystko jakoś odkręcić, żeby mieć czyste sumienie i
ciągłośc
> do pożal-się-Boże emerytury
> Jak to najlepiej odkręcić?
>
> I druga sprawa. Chociaż prowadzę działalność już od 3 lat, nigdy mi się
nie
> chciało z ZUSu odebrać legitymacji ubezpieczeniowej, więc jej nie mam.
Wiem, że
> w przypadku - odpukać - wypadku, złamania nogi itp - do korzystania ze
> społecznej opieki zdrowotnej będzie uprawniało mnie potwierdzenie
zapłacenia
> składki zdrowotnej za ostatni miesiąc (czyli w kwietniu za marzec). Ale ja
w
> takim wypadku mogę okazać tylko kopię internetowego przelewu z Mbanku, bo
> książki ubezpieczeniowej nie mogę okazać, bo sobie jej jeszcze nie
wyrobiłem. A
> nie mogę jej sobie wyrobić, bo musiałbym zapłacić ten zaległy ZUS za 4
odległe
> miesiące (z odsetkami jeszcze). I tu koło się zamyka!
> Czy więc w momencie, kiedy chcę się leczyć społecznie, wystarczy mi do
tego -
> nie wiem - zaświadczenie o wpisie do ewidencji podmiotów gospodarczych i
kopie
> przelewów na ubezpieczenie zdrowotne z ostatnich 3 miesięcy czy pół roku?
> Czy może w mojej sytuacji już mi nic nie pomożę?
>
>
> Pozdrawiam, proszę o pobłażliwość i pomoc
> Malwersant30
>
>
> --
> Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|