Data: 2001-06-22 16:02:25
Temat: Re: nikt -więc propozycja
Od: "Krzysztof Kasprzyk" <k...@y...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
PowerBox napisal:
> Mam teraz propozycję, żeby złożyć się z kilkoma zainteresowanymi osobami i
> wspólnymi siłami zakupic ten materiał. To oferta tylko dla ludzi znających
> angielski, chcących osiągnąć więcej, pozbyć się mentalnego balastu/barier,
z
> otwartym umysłem, mogących zdobyć się psychocznie i finansowo na
> zaryzykowanie kilkudziesięciu $.
Ja na Twoim miejscu zainteresowalbym sie blizej tym, co kupujesz. Ktos kto
obiecuje lekartswo na wszystko, cytuje:
"more money, better relationships, more radiant health and well being, more
effective goal achievement plus break bad habits and other self-sabotaging
behaviors, lose weight, stop smoking and sleep better. You will also be able
to free yourself from stress, tension, panic, fear, anxiety, fatigue,
insomnia, procrastination, co-dependency and uncontrolled anger and grief"
zazwyczaj nie sprzedaje nic wartosciowego.
Mozna np. wyslac do nich najpierw e-maila z pytaniami dotyczacymi szczegolow
tego, co szumnie nazywaja "scientific evidence". Pomijajac fakt, ze probka
wynosila 20 osob (alternatywna metoda rowniez 20 i proba kontrolna kolejne
20), co przy podawanych wynikach raczej nie wskazuje na statystycznie
istotny wynik, nie ma zadnych szczegolow, ktore pozwolilyby realnie
zweryfikowac informacje z tej porpagandowej ulotki. Mozna zadac pytania:
- gdzie (oprocz ulotki) zostaly opublikowane te badania?
- kiedy zostaly dokonane?
- poprosic o konkretne namiary (aktualne miejsce pracy) osob, na ktorych sie
powoluja (zeby sprawdzic, czy to sa w ogole prawdziwe osoby).
A potem sprobowac zweryfikowac podane informacje.
Joan Collins niekoniecznie jest najlepszym autorytetem w tej dziedzinie.
A na moj pierwszy rzut oka - na podstawie zawartosci i merytorycznosci
informacji reklamowych - szkoda forsy.
Pozdrawiam
Krzysztof
|