On 16 Lis, 23:47, tren R <t...@n...sieciowy> wrote:
> Fragile pisze:
>
> > On 16 Lis, 23:22, tren R <t...@n...sieciowy> wrote:
> >> Fragile pisze:
>
> >>> On 16 Lis, 22:03, tren R <t...@n...sieciowy> wrote:
> >>>>http://www.porazkaroku.pl
> >>> Ech, musiales przed snem przypominac cos o czym i tak wszyscy wiemy... [...]
> >> a o czym przypomniałem?
> > O dramacie tego kraju.
>
> "ten kraj taki jest
> że poważnie go brać
> może tylko człowiek ten
> którego na to stać..."
>
Tak tez mozna na to spojrzec :) W wielu przypadkach tylko pogoda
ducha moze uratowac przed zwariowaniem i totalnym zalamaniem... Jednak
nie kazdemu Polakowi dzis do smiechu...
Ale mimo to:

"dobrze że żyję tutaj właśnie
i tylko wąskim skrawkiem rozumienia
przeżuwam te wielkie rozmyte koszmary
mam ten przywilej uświęconych lęków
przed kolejną klęską która jednak drży
zawsze tylko obok przy mnie i pode mną
nigdy bliżej

bardzo dobrze że są tu blisko
te potwory atomów rozrywanych na pasy
błyski kalekie serca i bezludne wyspy

i kilkoro ludzi co przeżyli wojnę
jeszcze ciepłą jesienią tłumnie grają
w karty na parkowych ławkach

że w ziemię moich lasów wsiąkały
wszelkie płyny skrupulatnie kiedyś wyciskane
z człowieka soczystego pachnącego wiatrem

wybrzeże przeorane i zrośnięte
milczy morzem teraz już spokojnym

dobrze że było to wszystko
i że prawie dotyka mojej głowy
i że prawie te śmierci
są moimi śmierciami
że złamały się światy
i zlepiły na powrót
posklejało się życie tym urokiem
witraży

tutaj gdzie żyję jest wszystko

- błogosławione tragedie
i nawet spokojne
oswojone czasem
smycze pamiętania"

/autor trrr/

Pozdr.
F.