Data: 2005-02-06 22:15:16
Temat: Re: noga w drzwi
Od: vonBraun <interfere@O~wywal~2.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
viki wrote:
> Witam wszystkich!
>
> Byłabym niezmiernie wdzięczna za wyjaśnienie mojej wątpliwości... jako, że
> tłucze mi się po głowie... ale nie mogę sobie dokładnie przypomnieć na czym
> dokładniej polega technika "noga w drzwi"...
> z góry dziękuję za pomoc:-))))
> viki
>
O ile pamiętam (nie chce mi się sprawdzać, czytałem
wiele lat temu), mogę skonfabulować jakieś szczegóły:
W dzielnicy domków jednorodzinnych zjawia się miły
jegomość, który prosi losowo wybraną próbę mieszkańców
o podpisanie petycji, która ma na celu podjęcie przez
lokalne władze zdecydowanych działań zmierzających do
zmuszenia kierowców do bezpiecznej jazdy. Zdecydowana
większość podpisuje - mają dzieci, chcą aby bezpiecznie
przechodziły przez jezdnię idąc np. do kolegów.
Po tygodniu-dwu zgłasza się do wszystkich (także tych
co nie podpisali) dwu gości z ogromną, szpetną tablicą
z napisem "Jedź ostrożnie" i prosi o umieszczenie
jej na ich posesji, tak aby było widać ją z jezdni,
w ramach walki o bezpieczną jazdę.
Ci sami ludzie zgłaszają się też do drugiej
losowo wybranej próby ludzi z tego osiedla,
których jednak nigdy nie proszono
o podpisywanie czegokolwiek.
Zgoda na umieszczenie tablicy uzyskiwana była istotnie
częściej w grupie, do której zwracano się o podpisanie
petycji w porównaniu z grupą, do której się nie zwracano.
Nie trzeba dodawać, że statystycznie istotną różnicę między grupami
'zrobili' głównie ci, którzy podpisali petycję.
pozdrawiam
vonBraun
|