o co tu chodzi?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 20

11. Data: 2004-12-17 14:28:20

Temat: Re: o co tu chodzi?
Od: "Leszek" <t...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Może to być spowodowane noszeniem ubrań z tworzyw sztucznych, szuraniem
> po dywanie w czasie chodzenia. Mnie od pewnego czasu kopie kiedy jest na
> dworze mróz, nie mam pojęcia dlaczego kilka lat temu nie miałem z tym
> problemu.

No wlasnie, ja tez tak mam, ze przychodzi to okresowo - zima jest suche
powietrze - moze dlatego???. Kopie mnie przez miesiac lub dwa i pozniej
przez rok spokoj... i znowu! :-) Mam juz nawet opatentowany sposob, aby nie
bolalo - bo najgorszy jest przeskok iskry - biore do reki metalowy
przedmiot, dotykam nim tego, czego mam sie zlapac, przeskakuje iskra - i juz
spokojnie moge dotknac reka :-)

Pozdr,
Leszek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

12. Data: 2004-12-17 14:55:06

Temat: Re: o co tu chodzi?
Od: "Czaszek" <c...@N...pl> szukaj wiadomości tego autora

>
> No wlasnie, ja tez tak mam, ze przychodzi to okresowo - zima jest
> suche powietrze - moze dlatego???. Kopie mnie przez miesiac lub dwa i
> pozniej przez rok spokoj... i znowu! :-) Mam juz nawet opatentowany
> sposob, aby nie bolalo - bo najgorszy jest przeskok iskry - biore do
> reki metalowy przedmiot, dotykam nim tego, czego mam sie zlapac,
> przeskakuje iskra - i juz spokojnie moge dotknac reka :-)
>
Ssprytne :)
Ja w poprzedniej pracy miałem na ziemi taką fajną wykładzine i trampki :)
dochodziło do tego żę nie chciało mi sie wychodzić z pokoju bo wiedziałem zę
klamka mie kopnie strasznie, już mi sie ręce pociły na samą myśl o
otwieraniu dzrzwi. Taki odruch Pawłowa :)
--
pozdrawiam
Czaszek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

13. Data: 2004-12-17 19:02:06

Temat: Re: o co tu chodzi?
Od: "Kurciok" <k...@p...BEZSPAMUonet.pl> szukaj wiadomości tego autora

>> Spoko ;) jestem elektronikiem [...]
>
> korzystając z okazji zapytam, jak to jest że stoję sobie na drewnianym
> (suchym do granic przyzwoitości) stołku - czyli jestem doskonale
> odizolowany
> od podłoża - wtykam sobie próbnik do gdniazdka, no i oczywiście neonka się
> świeci. To gdzie ten prąd płynie? przez moje ciało i drewniany stołek do
> ziemi? ;)

W tym przypadku twoje ciało działa jak duży kondensator neonka w takim
śrubokręcie świeci się nawet jak przepływa przez nią bardzo mały prąd. A
prąd płynie bo twoje ciało w tym przypadku kondensator po prostu się ładuje.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

14. Data: 2004-12-17 19:11:41

Temat: Re: o co tu chodzi?
Od: "Kurciok" <k...@p...BEZSPAMUonet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> No wlasnie, ja tez tak mam, ze przychodzi to okresowo - zima jest suche
> powietrze - moze dlatego???. Kopie mnie przez miesiac lub dwa i pozniej
> przez rok spokoj... i znowu! :-) Mam juz nawet opatentowany sposob, aby
> nie
> bolalo - bo najgorszy jest przeskok iskry - biore do reki metalowy
> przedmiot, dotykam nim tego, czego mam sie zlapac, przeskakuje iskra - i
> juz
> spokojnie moge dotknac reka :-)

Raczej dlatego że w zimie nosisz więcej ubrań w stylu swetry itd. A te jak
wiadomo lubią wywarzać ładunek elektryczny ;) później jak dotykasz np. auta
na którego powierzchni też w czasie jazdy gromadzi się ładunek ale o innym
potencjale to następuje przepływ prądu w postaci iskry pomiędzy twoim ciałem
a autem. Jeśli twoje ciało jest dobrym przewodnikiem to ładunek z swetru
bardzo łatwo przedostanie się do auta.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

15. Data: 2004-12-17 23:09:08

Temat: Re: o co tu chodzi?
Od: Sławek SWP <s...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

W: news:cpuqkh$qld$1@nemesis.news.tpi.pl
Od: Leszek <t...@a...pl>
Było:
>> Może to być spowodowane noszeniem ubrań z tworzyw sztucznych,
>> szuraniem po dywanie w czasie chodzenia. Mnie od pewnego czasu
>> kopie kiedy jest na dworze mróz, nie mam pojęcia dlaczego kilka
>> lat temu nie miałem z tym problemu.
>
> No wlasnie, ja tez tak mam, ze przychodzi to okresowo - zima jest
> suche powietrze - moze dlatego???. Kopie mnie przez miesiac lub
> dwa i pozniej przez rok spokoj... i znowu! :-) Mam juz nawet
> opatentowany sposob, aby nie bolalo - bo najgorszy jest przeskok
> iskry - biore do reki metalowy przedmiot, dotykam nim tego, czego
> mam sie zlapac, przeskakuje iskra - i juz spokojnie moge dotknac
> reka :-)

Ja gdy się spodziewam przeskoku iskry to uderzam ręką o klamkę, karoserię,
czy metalową część wózka. Jeśli iskra nawet przeskoczy to nie boli tak
bardzo jak wtedy gdy powoli zbliżam rękę.
To uderzenie to jest takie szybkie muśnięcie ... otarcie.

--
Sławek SWP - Przy odpowiedzi na priv usuń 2 nadwyżki
http://evil.pl/pip/index.html
Ekspert to człowiek, który przestał myśleć - on wie :-)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

16. Data: 2004-12-18 00:23:52

Temat: Re: o co tu chodzi?
Od: "k@t@lit@" <k...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Leszek" <t...@a...pl> napisał w wiadomości
news:cpuhgc$hbh$1@atlantis.news.tpi.pl...

> Moze to i smieszne, ale powoli juz zaczyna mnie to lekko wkurzac...
> Czegos
> mi brakuje w organizmie?

naładuj se komórkę i nie narzekaj :P

wytestuj się multimetrem :)
ja kiedyś zmierzyłam sobie oporność na palcach wskazujących - było
0.013V ( o ile wszsytko było ok :)

--
Kto szuka, ten musi się liczyć z tym, że znajdzie.
Katalita

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

17. Data: 2004-12-18 10:46:22

Temat: Re: o co tu chodzi?
Od: "K" <konrad-w[wytnijto]@hot.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Leszek" <t...@a...pl> napisał w wiadomości
news:cpuhgc$hbh$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Prad mnie kopie od jakiegos miesiaca czego bym sie nie dotknal! Co mi
jest?
> Moze to i smieszne, ale powoli juz zaczyna mnie to lekko wkurzac... Czegos
> mi brakuje w organizmie?

Zmienic ubranie, zmienic buty (zeby podeszwy byly z innego tworzywa).

Kilka sprawdzonych i dobrych rad:

Jak wiesz, ze ma cie kopnac to wez np. klucz w reke i dotknij nim - iskra
przeskoczy i nic nie poczujesz.

Mnie czesto kopalo jak wysiadalem z auta i dotykalem auto z zewnatrz np.
podczas zamykania drzwi. Odkrylem, ze siedzac w aucie nie jest sie jeszcze
naladowanym - dzieje sie to podczas wysiadania, czyli jak przesuwasz sie po
siedzeniu. Metoda jest prosta - podczas wysiadania chwytasz sie reka za
slupek przedni auta tak zeby miec caly czas kontakt z zewnetrzna blacha. W
trakcie wysiadania ladunki od razu splywaja na auto bez iskrzenia. Dziala
100%.

K.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

18. Data: 2004-12-18 20:26:54

Temat: Re: o co tu chodzi?
Od: "PawełJ" <p...@w...poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> wytestuj się multimetrem :)
> ja kiedyś zmierzyłam sobie oporność na palcach wskazujących - było 0.013V
> ( o ile wszsytko było ok :)
Bredzisz lekko. no ale to szczegół :-)

A do autora pytania. Zwracaj uwagę na to kiedy cię kopie - to zanczy w co
jesteś ubrany. W końcu może ci się uda dobrać tak ubiór, żeby nie kopało.
Jeżeli trzaska cię słuchawka od domofonu to nie jest to spowodowane twoją
"inną" opornością tylko właśnie ubraniem. Czasem inne pantofle - chodzi o
spody - załatwią sprawę. Może być też wina wykładziny w domu.
Ale na moje oko to tylko kwestia ubrania a nie choroby :-)

PawełJ

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

19. Data: 2004-12-21 05:22:11

Temat: Re: o co tu chodzi?
Od: "Sławek Ś." <s...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

u mnie w pracy działo się tak przez tarcie butów o panele podłogowe więc
jeden koleś zrobił nam wszystkim uziemienie w butach :)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

20. Data: 2004-12-21 13:44:31

Temat: Re: o co tu chodzi?
Od: piotrpanek <p...@g...plQQQ> szukaj wiadomości tego autora

Sławek SWP napisał(a):
> W: news:cpuqkh$qld$1@nemesis.news.tpi.pl
> Od: Leszek <t...@a...pl>
> Było:
>
>>> Może to być spowodowane noszeniem ubrań z tworzyw sztucznych,
>>> szuraniem po dywanie w czasie chodzenia. Mnie od pewnego czasu
>>> kopie kiedy jest na dworze mróz, nie mam pojęcia dlaczego kilka
>>> lat temu nie miałem z tym problemu.
>>
>>
>> No wlasnie, ja tez tak mam, ze przychodzi to okresowo - zima jest
>> suche powietrze - moze dlatego???. Kopie mnie przez miesiac lub
>> dwa i pozniej przez rok spokoj... i znowu! :-) Mam juz nawet
>> opatentowany sposob, aby nie bolalo - bo najgorszy jest przeskok
>> iskry - biore do reki metalowy przedmiot, dotykam nim tego, czego
>> mam sie zlapac, przeskakuje iskra - i juz spokojnie moge dotknac
>> reka :-)
>
>
> Ja gdy się spodziewam przeskoku iskry to uderzam ręką o klamkę,
> karoserię, czy metalową część wózka. Jeśli iskra nawet przeskoczy to nie
> boli tak bardzo jak wtedy gdy powoli zbliżam rękę.
> To uderzenie to jest takie szybkie muśnięcie ... otarcie.
>

Ewentualnie można dotykać najpierw jakimś łokciem albo łydką - taki
przeskok jest prawie nieodczuwalny w porównaniu z wrażliwością palców...
Ja to mam zawsze przy ścieleniu łóżka (tj. zdejmowaniu kapy - szur, szur
i mały kop gotowy :-))

pzdr
piotrek