Data: 2003-02-23 17:20:17
Temat: Re: o empatii
Od: "cbnet" <c...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Elle:
> Czyli jednak miałam rację :-)
Ha! Moze, z Tojego punktu widzenia, i tak. :)
Ale byc moze, z mojego punktu widzenia, kiedys zmienisz zdanie. :)))))
Bo wiesz, w sumie w taki sposob to mozna np usprawiedliwic gwalciciela,
czy seryjnego zabojce... itd, a to juz wskazuje ze podane przez
Ciebie stanowisko to albo wielka wielka przesada, albo jest niespojne.
> Cały artykuł można przeczytać tutaj:
> http://www.psychologia.apl.pl/punktw-asertywnosc.htm
Mowa o relacjach wychowawca-wychowanek, a to chyba nie najlepszy
sposob poszukiwania uogolnien dla empatii.
Pozdrawiam,
Czarek
|