Data: 2011-10-24 04:23:13
Temat: Re: o moja matko ***** zaglądam tu po latach
Od: Przemysław Dębski <p...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
... z Gormenghast pisze:
>
> "Przemysław Dębski" w news:j7jlna$8st$2@inews.gazeta.pl...
>
> Zapewne Debski zatęskniłeś za starą, przyzwoitą wiarą - w sensie
> koleżeństwa -
> i swoim zwyczajem czynisz tu tysięczną prowokację. Niemniej...
>
> nie ma nic bardziej przykrego, gdy głupota wynikająca ze splotu niewiedzy
> i własnej kreatywności (i zapewne - jak sądzisz - oryginalnego poczucia
> humoru)
> czyni krzywdy innym ludziom. A niewątpliwie krzywdę czynisz propagując
> kretynizmy mające charakter oceny. Mimo wieloletniego treningu nikt nie
> będzie
> na to odporny. Ja też poważnie podchodzę do sprawy - szczególnie, że
> jestem jedną z ofiar komuny, jednak dumny z tego, że nigdy nie splamiłem
> się
> nie tylko "współpracą" ale wręcz odwrotnie. Zasłużyłem sie jej
> reprezentantom
> jako wróg publiczny number one - oczywiście w swoim czasie i środowisku.
> Za co płaciłem wówczas i płacę do dzisiaj.
> To tyle poważnej mowy z mojej strony. I na przyszłość radzę bardziej
> przemyśleć
> swoje prowokacje, bo w takim wydaniu szkodzą one Tobie a nie Twoim ofiarom.
>
>>>> Tycztomek się zaprosił do Alla w realu, poczytał jego pocztę gdy All
>>>> spał, wrócił do domu, na grupę rzucił że All to SB-ek bo tak mówi
>>>> Allowy dysk twardy, po czym zniknął zapowiadając że nie wróci by
>>>> podkreślić ważność wypowiedzi.
>
>>> Mówisz, kurczę blaszka, poważnie?
>
>> Jak najbardziej.
>
> ...
> I żeby dać się wciągać w wyssane z sufitu gierki sfrustrowanego gówniarza,
> jakim był wówczas Tycztomek - współczuję twojej inteligencji Dębski i
> gratuluję
> braku poczucia odpowiedzialności.
> Mam nadzieję, że Tren i ktokolwiek, kto czytał te bzdury, jest jednak z
> innej gliny.
>
>
>> Na post po zbóju zaprosił
>> P.D.
>
> pozdrawiam publicznie
> All
Hej All. Nie wiem o co masz do mnie pretensję. Przecież było tak jak
napisałem. A zważ że pisałem o tym co _zrobił_i_napisał oraz w jakich
okolicznościach odszedł stąd tycztomek. Skoro o tym mowa, nie podpisuję
się pod _jego_ rewelacjami z tamtego okresu. Chyba Twoja inteligencja za
bardzo skupiła się na współczuciu mojej - i coś mnie źle odczytała ;)
Na post po zbóju zaprosił
P.D.
|