Strona główna Grupy pl.sci.psychologia o niesmialosci

Grupy

Szukaj w grupach

 

o niesmialosci

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 139


« poprzedni wątek następny wątek »

51. Data: 2005-12-27 14:28:15

Temat: Re: o niesmialosci
Od: Przemysław Dębski <p...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "cbnet" <c...@n...pl> napisał w wiadomości
news:05122715045310@polnews.pl...

> Bardzo ciekawe. ;)
> Bardzo. :)

... i zabawne zarazem :)

Na post po zbóju zaprosił
P.D.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


52. Data: 2005-12-27 14:37:09

Temat: Re: o niesmialosci
Od: "patix" <n...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "cbnet" <c...@n...pl> napisał w wiadomości
news:05122714313189@polnews.pl...
>
...
> BTW moge sie domyslac sie jak to sie dzieje, ale nie
> chce "mowic" za innych. ;)

ja też nie wiem - raczej zwykle miałem/mam
problem z nadmierna pewnością siebie :)))

>
>
> > ... nasza porażka
>
> A czym to polegaja takie "porazki"?

to już byłby całkowite racjonalizacje/fantazje :)))

Porażka to chyba (?) nie osiągnięcie subiektywnie
założonego/potrzebnego celu.

pozdrawiam
patix

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


53. Data: 2005-12-27 14:42:29

Temat: Re: o niesmialosci
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

PD:
>... i zabawne zarazem :)

Zupelnie jak ty. :))

--
Czarek


--
============= P o l N E W S ==============
archiwum i przeszukiwanie newsów
http://www.polnews.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


54. Data: 2005-12-27 15:11:21

Temat: Re: o niesmialosci
Od: Przemysław Dębski <p...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "cbnet" <c...@n...pl> napisał w wiadomości
news:05122715422918@polnews.pl...
> PD:
>>... i zabawne zarazem :)
>
> Zupelnie jak ty. :))

No i widzisz ... nie ma się czego bać :)

Na post po zbóju zaprosił
P.D.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


55. Data: 2005-12-27 16:58:15

Temat: Re: o niesmialosci
Od: Karol Y <k...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

>>>>A po co ja mam sie tego dopiero uczyc, niech doswiadczeni przede mna mi
>>>>to powiedza i nie bede musial juz sam tego przerabiac :)
>>>
>>>
>>>- to jest bardzo dobre podejście, tylko nadal nie wiesz komu wierzyć -
>>>cbnet'owi czy mi ;-)
>
>
> Mi uwierz, miiiii ;)
>
>
>>Hmm...pff...wolalbym cbnet'owi, bo ja to taki w ogole niesmialy, nie
>>potrafie za bardzo ukryc na kim/czym mi zalezy i z tym olewaniem
>>kogo/czego kolwiek to tez tak nie za bardzo ;/ Po prostu wg Twojej
>>teorii to taka ciamajda by ze mnie wyszla ;P
>
>
> No i dobrze, tylko nie zapomnij o tym, żebyś nie afirmował wtedy, kiedy
> nie czujesz emocji [żeby je wywołać] i żebyś nie przemienił się w
> gracza, który za wszelką cenę chce wszystko zdobyć, a jak już zdobędzie,
> to nie wie, co z fantem począć - wyrzucić nie może, bo za dużo wysiłku
> włożył, zatrzymać też, bo mu się nie podoba i do niczego nie jest mu
> potrzebne. ;)

Witam, po dzisiejszym dniu znowy naszla mnie ochota by napisac cos od
siebie/o sobie, wiec pisze ;/

Jak to mozliwe, ze nagle z dnia na dzien zaczelo mi zalezec na czyms na
czym nie zalezalo mi kompletnie przez ostatnie 18 lat mojego zycia. Jak
to mozliwe, ze przez to zmienia sie diametralnie moj charakter, styl
zycia i zainteresowania. Skad ja w ogole wiem, ze robie to i daze do
tego co na prawde chce, a nie tylko mi sie tak wydaje. Skoro zaczynam
miec watpliwosci to skad mam wiedziec, czy stalem sie tym "graczem", czy
jednak jest wszystko w porzadku?

Mateusz

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


56. Data: 2005-12-27 17:07:41

Temat: Re: o niesmialosci
Od: "Greg" <ozma@BEZ_SPAMUop.pl> szukaj wiadomości tego autora

cbnet w news:dor0pt$cnd$1@nemesis.news.tpi.pl napisał(a):
>
>> ... To po prostu wygodne. Oczywiście nie ma co generalizować.
> No dobra, to trzeba walczyc z niesmialoscia czy nie?

Jeżeli przyjąć, że w tym co napisałem jest sporo racji to z nieśmiałością
się nie walczy. Po prostu gdy człowiekowi zaczyna zależeć bardziej na
prawdziwym (nawet pełnym rozczarowań) życiu niż na tym iluzorycznym to ją
odrzuca.

> gdzie sa ci ktorzy ~pokonali swa niesmialosc i teraz
> moga zachecic innych do tego samego?

Po co?

> No dobra, a gdzie sa ci, ktorzy ~poradzili sobie ze swoja
> niesmialoscia i teraz "wychwalaja pod niebiosy" te wszystkie
> "cudowne sztuczki" dzieki ktorym stali sie "w pelni normalni"?

Jeśli w cudzysłowie to OK, można przyjąć, że jestem "w pełni normalny". Żyję
tak jak lubię. Znam również inne osoby, które odrzuciły tzw. nieśmiałość gdy
zaczęło im zależeć na czymś innym. Jednym przyszło to łatwiej, innym
trudniej. Jakieś zgrzyty zazwyczaj były, ale moim zdaniem było to raczej coś
w rodzaju: "a może jednak się wycofam, gdy byłem z boku było łatwiej
(wygodniej)". Jeśli komuś ta wygoda odpowiada to się wycofuje na jakiś czas
albo na stałe. Jeśli ktoś chce żyć inaczej znajduje w sobie siłę na kolejne
próby.



pozdrawiam
Greg

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


57. Data: 2005-12-27 19:34:59

Temat: Re: o niesmialosci
Od: "jbaskab" <j...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Greg" <ozma@BEZ_SPAMUop.pl> napisał w wiadomości
news:dopdi8$a3f$1@news.onet.pl...
> cbnet w news:05122613310084@polnews.pl napisał(a):
>>
>> Czyli niesmialosc to mechanizm ktory ma chronic przed
>> rozczarowaniem?
>
> Takie odnoszę wrażenie. Osoba w takiej sytuacji może sobie myśleć jak
> pięknie by było gdyby tylko nie ta zesłana przez los paraliżująca
> nieśmiałość. To po prostu wygodne. Oczywiście nie ma co generalizować.
> Przychodzi mi do głowy również taka możliwość, że ktoś po prostu nie
> przepada za kontaktami z innymi, ale nie jest to jeszcze do końca
> uświadomione. Albo też bredzę jak potrzaskany.

Bredzisz jak potrzaskany ;)
Byłeś nieśmiały?:)
To jest cholernie niewygodne. Wyznaczenie do powiedzenia wierszyka na
akademii traktujesz jako koniec świata. I koniec świata nadchodzi:). Ale
przeżywasz, choć jestes ranny;). Niestety, później jest natępny koniec
świata, i następny, i następny:)


Aska
PS. Fajnie znowu Ciebie czytać:)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


58. Data: 2005-12-27 20:45:06

Temat: Re: o niesmialosci
Od: "Greg" <ozma@BEZ_SPAMUop.pl> szukaj wiadomości tego autora

jbaskab w news:dos520$k4s$1@nemesis.news.tpi.pl napisał(a):
>
>> Albo też bredzę jak potrzaskany.
> Bredzisz jak potrzaskany ;) Byłeś nieśmiały?:)

Szkopuł w tym, że tak.

> To jest cholernie niewygodne.

Tylko z pozoru. Konfrontacja z rzeczywistością jest dla takiej osoby
bardziej niewygodna i dlatego wypracowuje w sobie mechanizmy chroniące przed
nią. Nie jest to skuteczne w 100%, ale z grubsza się sprawdza.

> Wyznaczenie do powiedzenia wierszyka na akademii
> traktujesz jako koniec świata.

Mnie urywał się film - odpływałem po prostu. Niewiele pamiętam z takich
momentów. Ucieczka od rzeczywistości.

> PS. Fajnie znowu Ciebie czytać:)

Eee tam



pozdrawiam
Greg


P.S. Dzięki ;-) Nawiasem pisząc nadal mam wyrzuty, że wtedy zostałaś na
dworcu :-)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


59. Data: 2005-12-27 21:39:23

Temat: Re: o niesmialosci
Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Karol Y; <dors4g$1cnu$1@node3.news.atman.pl> :

> tego co na prawde chce, a nie tylko mi sie tak wydaje. Skoro zaczynam
> miec watpliwosci to skad mam wiedziec, czy stalem sie tym "graczem", czy
> jednak jest wszystko w porzadku?

Pzegrywając/nie wygrywając i patrząc jak na to reagujesz? ;)

Flyer

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


60. Data: 2005-12-27 22:34:41

Temat: Re: o niesmialosci
Od: "anka_adso" <a...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "cbnet" <c...@n...pl> napisał w wiadomości
news:05122613353345@polnews.pl...
> H:
> >otoz nie zgodze sie. to co tu opisujesz (o paralizujacym leku)
> >to raczej chodzi o fobie spoleczna.
> >niesmialosc moze byc uczuciem leku, ale nie paralizujacego.
> > [...]
> >ludzie czesta myla pojecie niesmialosci i fobi spol
> Zdumiewajace niedorzecznosci wypisujesz. :)

Prawie na każdą z odpowiedzi odpowiedziałeś ;) jakimś zgryźliwym "przecież
ja to wiem od dawna", "ale banał" itp. To po co w ogóle piszesz o tej
nieśmiałości, skoro sam masz wyrobione o niej pojęcie i nic zdaje się nie
móc tego zmienić? I pewnie jak Ci napiszę, że moim zdaniem nieśmiałość nie
przejawia się tylko w stosunku do "wybranych", to mnie zbluzgasz. Bo dla
mnie właśnie wybiórczość nieśmiałości to bzdura.

Pozdrawiam świątecznie
Anka


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 5 . [ 6 ] . 7 ... 14


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Jak mogę pomóc??
Obrzydliwa prostota...
Wyznania publiczne
[info/zin] PODtext - numer świąteczny
Nerwica

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »