Data: 2011-10-11 10:55:14
Temat: Re: obiecanki czy cacanki
Od: "Iwon\(K\)a" <i...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Hanka" <c...@g...com> wrote in message
news:067c7123-4e5c-4878-9c02-5181d53c8d48@t4g2000vby
.googlegroups.com...
> On 11 Paź, 09:39, Qrczak <q...@o...pl> wrote:
>> Dnia 2011-10-11 08:59, niebo Hanka wylaz o do ludzi i marudzi:
>> > Ciekawam slownosci tego pana.
>> Haniu, czy Ty wiesz, jak ciężko oderwać się od koryta...
>
> Nie bylam przy, ale wiem od innych, ze ciezko.
>
> Jednak w przypadku JK nie o koryto chodzi,
> ale o skompensowanie sobie wszystkich kompleksow
> i zaspokojenie marzen o jedynej prawej i sprawiedliwej
> wszechwladzy.
ten czlowiek nie ma innego celu w zyciu, poza byciem przy wladzy. Nie ma
rodziny, nie ma planow inych niz bycie orezesem, brat mu zginal, mama jest
chora. Nie umie zyc we wspolczesnym swiecie. To jest jedyny jego sposob na
zycie. Jedyny zawod. Robia za niego, usluguja mu, gdyby byl nikim- co on by
zrobil sam? obawiam sie, ze niewiele.
i.
|