Strona główna Grupy pl.sci.psychologia obiecanki czy cacanki

Grupy

Szukaj w grupach

 

obiecanki czy cacanki

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 220


« poprzedni wątek następny wątek »

161. Data: 2011-10-12 08:54:50

Temat: Re: obiecanki czy cacanki
Od: Przemysław Dębski <p...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Przemysław Dębski" <p...@g...pl> napisał w wiadomości
news:j73jl2$rgo$1@inews.gazeta.pl...
>
> Użytkownik "zażółcony" <R...@t...op.pl> napisał w wiadomości
> news:j7295j$eih$1@news.onet.pl...
>> Użytkownik "Przemysław Dębski" napisał w wiadomości grup
>> dyskusyjnych:j71arj$enm$...@i...gazeta.pl...
>>> Najbardziej krytykuję PO za stopniowe, małymi kroczkami ograniczanie
>>> swobód obywatelskich. Za wszystko inne w drugiej kolejności, ponieważ to
>>> "wszystko inne" nie wyróżnia PO spośród pozostałych ugrupowań.
>>
>> No dobra, ja nie będę z tym dyskutował, szkoda pary ... :)
>
> Tym bardziej że Cię nie boli ;)
>
>> Tak się tylko zapytam: właściwie to mi wychodzi, że dla takiego
>> powiedzmy, zwolennika
>> JKM, to przerzucanie głosu na Palikota też nie powinno być chyba bolesne
>> ?
>> Czy dobrze mówię, że Palikot wręcz sprawił tu sporej rzeszy ludziów
>> trochę,
>> hmmm, komfortu z możności oddania głosu, po którym nie muszą się
>> przed sobą wstydzić tej odmiany.
>
> To chyba trochę nie tak. Taki prawdziwy zwolennik JKM - coś w stylu JKMowy
> mocher nie przrzuci głosu na Palikota, z prostego powodu. Idea/Program
> Palikota różni się od JKMowego o jakieś 140 stopni. W miarę bezboleśnie
> mogli się przerzucić na P ci ze zwolenników JKM, którzy byli zwolennikami
> na zasadzie "wkurwiają mnie PIS/PO/PSL/SLD a JKM dobrze gada" - czyli tacy
> dla których JKM był jedynie alternatywą
>
>> Jakby nie patrzeć, Palikot np. związany był z PKPP Lewiatan (wiceprezes).
>> Warto sięteraz też przyjrzeć np. tu:
>> http://pkpplewiatan.pl/opinie/aktualnosci/2008/1/ini
cjatywy_ustawodawcze_komisji_przyjazne_pa324stwo
>>
>> tak na marginesie - wkliknąć tam w środku w 'Inicjatywy ustawodawcze ...'
>> i zobaczyć,
>> jak wygląda to 'nic nie robienie' posłów.
>> Skąd się w ogóle wzieło słowo 'orka' ?
>
> Robią, robią. To może skoro już zwróciłeś uwagę na tę orkę, to może jednak
> przekonam Cię do tego na co szkoda Ci pary i prawdopodobnie Cię nie boli
> ;) Jest na tej orce taka podstrona
> http://orka.sejm.gov.pl/SQL.nsf/ustawyall?OpenAgent&
6&100 Jest na niej
> spis uchwalonych ustaw. W ostatniej kolumnie tabelki jest "Nr. druku
> projektu". Gdy klikniesz na konkretny numer w tej kolumnie, otworzy Ci się
> opis projektu. W nagłówku tego opisu masz "streszczenie" projektu, czyli
> czego dotyczy i o co ogólnie chodzi. Poklikaj sobie trochę i zobacz jak
> wiele jest projektów nakładających kolejne ograniczenia, usprawniających
> pracę aparatu państwowego "nad obywatelem", oraz takich które czegoś
> zabraniają i nakładają kary. Nie skłamię jeśli powiem że większość tych
> projektów dotyczy właśnie tego typu spraw.

Dobra. Nie większość ;)

Na post po zbóju zaprosił
P.D.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


162. Data: 2011-10-12 08:55:12

Temat: Re: obiecanki czy cacanki
Od: "olo" <o...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Qrczak"

>>>> Hehe! :)
>>>
>>> A to cytat z czego?
>>>
>> Co 4 lata JK po wyborach cytuje marszałka Piłsudzkiego :)
>> "Być zwyciężonym i nie ulec to zwycięstwo, zwyciężyć i spocząć na
>> laurach - to klęska."
>
> Pytałam o heh-łanie.
> Ale cieszę się, że chcesz mi olu tak ładnie życie wytłumaczać.
>
Chyba mnie deklinujesz jak Aleksandrę ;).
No i przesadzasz z oceną zakresu otrzymanej informacji ;)

pzdr
olo

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


163. Data: 2011-10-12 09:00:55

Temat: Re: obiecanki czy cacanki
Od: Hanka <c...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

On 12 Paź, 10:42, Lebowski <lebowski@*****.net> wrote:

> No moze jeszcze zoltemu cos tu inuicyjnie nie pasuje, ale i tak koteria
> wezmie zdecydowanie gore nad poczuciem przyzwoitosci w obyciu z dojrzala
> samica swojego gatunku.

Ale wiesz, ze mamy kreacje i kreacje.
:)
Tak ze - spoko.




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


164. Data: 2011-10-12 09:27:57

Temat: Re: obiecanki czy cacanki
Od: Qrczak <q...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2011-10-12 10:55, niebożę olo wylazło do ludzi i marudzi:
> Użytkownik "Qrczak"
>
>>>>> Hehe! :)
>>>>
>>>> A to cytat z czego?
>>>>
>>> Co 4 lata JK po wyborach cytuje marszałka Piłsudzkiego :)
>>> "Być zwyciężonym i nie ulec to zwycięstwo, zwyciężyć i spocząć na
>>> laurach - to klęska."
>>
>> Pytałam o heh-łanie.
>> Ale cieszę się, że chcesz mi olu tak ładnie życie wytłumaczać.
>>
> Chyba mnie deklinujesz jak Aleksandrę ;).

Jak wołaczu!
A nawet jeśli, to co, imię się nie podoba?

Qra
--
Każdy facet myśli, że kobiety marzą o księciu. Gówno prawda.
One marzą o tym, żeby się nażreć i nie przytyć.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


165. Data: 2011-10-12 09:58:25

Temat: Re: obiecanki czy cacanki
Od: medea <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2011-10-11 22:25, Nowy lepszy tren R pisze:
> M.in. dlatego postrzegam sytuację jako bardzo napiętą. Tu nie chodzi o
> sympatie do jakiejś strony, ale do dopuszczenie do równorzędnego
> dialogu. I nie o politykę mi idzie, a o relacje międzyludzkie.

Jeśli tak, to tym bardziej, bo w relacjach międzyludzkich nie da się
wyeliminować sympatii i antypatii, ani w ogóle emocji. I mam wrażenie,
że - delikatnie mówiąc - dajesz się _osobiście_ wkręcać w atmosferę,
którą kreują politycy dla osiągania swoich celów. Nie powiesz mi chyba,
że tak doświadczony polityk jak Kaczyński nie zdaje sobie sprawy, jaka
będzie reakcja mediów lub jego przeciwników na jego niektóre posunięcia
(typu sprawa A. Merkel). Według mnie Kaczyński sam prowokuje wiele
przykrych dla niego komentarzy (oczekuje ostrych komentarzy!) i robi to
celowo, podnosząc ciśnienie tak z jednej, jak i z drugiej strony. Jeśli
nie robiłby tego celowo, to musiałby być po prostu głupcem, a trudno mi
w to uwierzyć. Sytuacja owszem, jest napięta, ale bynajmniej nie
wyłącznie z powodu przeciwników JK.

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


166. Data: 2011-10-12 09:59:33

Temat: Re: obiecanki czy cacanki
Od: "olo" <o...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Qrczak"

>>>
>>> Pytałam o heh-łanie.
>>> Ale cieszę się, że chcesz mi olu tak ładnie życie wytłumaczać.
>>>
>> Chyba mnie deklinujesz jak Aleksandrę ;).
>
> Jak wołaczu!

Przywykłem do braku deklinacji ;) nawet w wołaczu.

> A nawet jeśli, to co, imię się nie podoba?
>
Bardzo mi się podoba i bardzo mile kojarzy. Poczułem się tylko odrobinę
dziewczyną (w tymże wołaczu ;))

pzdr
olo

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


167. Data: 2011-10-12 10:13:13

Temat: Re: obiecanki czy cacanki
Od: "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "medea" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
news:j73oc0$dju$1@news.onet.pl...
>W dniu 2011-10-11 22:25, Nowy lepszy tren R pisze:
>> M.in. dlatego postrzegam sytuację jako bardzo napiętą. Tu nie chodzi o
>> sympatie do jakiejś strony, ale do dopuszczenie do równorzędnego dialogu.
>> I nie o politykę mi idzie, a o relacje międzyludzkie.
>
> Jeśli tak, to tym bardziej, bo w relacjach międzyludzkich nie da się
> wyeliminować sympatii i antypatii, ani w ogóle emocji. I mam wrażenie,
> że - delikatnie mówiąc - dajesz się _osobiście_ wkręcać w atmosferę, którą
> kreują politycy dla osiągania swoich celów. Nie powiesz mi chyba, że tak
> doświadczony polityk jak Kaczyński nie zdaje sobie sprawy, jaka będzie
> reakcja mediów lub jego przeciwników na jego niektóre posunięcia (typu
> sprawa A. Merkel). Według mnie Kaczyński sam prowokuje wiele przykrych dla
> niego komentarzy (oczekuje ostrych komentarzy!) i robi to celowo,
> podnosząc ciśnienie tak z jednej, jak i z drugiej strony. Jeśli nie
> robiłby tego celowo, to musiałby być po prostu głupcem, a trudno mi w to
> uwierzyć. Sytuacja owszem, jest napięta, ale bynajmniej nie wyłącznie z
> powodu przeciwników JK.
>
> Ewa
>
Gdzieś ostatnio wyłowiłam wypowiedź polityka SLD o rządzie Kaczyńskich: "To
był rząd, który sam prowokował kryzysy, żeby potem nimi zarządzać".
I to jest moim zdaniem bardzo dobry, syntetyczny opis.

MK


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


168. Data: 2011-10-12 10:27:32

Temat: Re: obiecanki czy cacanki
Od: medea <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2011-10-11 20:17, Ikselka pisze:
> Dnia Tue, 11 Oct 2011 20:14:01 +0200, medea napisał(a):
>
>> Przejmujesz się facetem, dzięki któremu ktoś taki jak Lepper został
>> premierem, po czym upadł i się powiesił?
> Co Ty masz do Leppera?

A nic, nawet prostytutki nie umiałby zgwałcić.

> - jeden z najszybciej uczących się (=podciągających)
> ludzi, jakich do tej pory poznałam.

Gratuluję tej znajomości.

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


169. Data: 2011-10-12 10:33:46

Temat: Re: obiecanki czy cacanki
Od: medea <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2011-10-12 00:58, Paulinka pisze:
> Ikselka pisze:
>> Dnia Wed, 12 Oct 2011 00:50:34 +0200, Paulinka napisał(a):
>>
>>
>>> Taka partia pragmatyczna do bólu, dla wszystkich Polaków od prawa do
>>> lewa.
>>> PO taką partią nie jest, ale przynajmniej próbuje ten szpagat
>>> zrobić, raczej nie dla ludzi, a dla możliwości bycia przy korycie,
>>> ale może przynajmniej za dużo nie nakradną i nie namieszają.
>>
>> Nadzieja matką głupich. Takie przysłowie jest w narodzie naszym.
>
> Ale jak każda matka kocha swoje dzieci.
> Jest również taka kontynuacja tego przysłowia.

Ja znam inną kontynuację - że matkę trzeba kochać.

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


170. Data: 2011-10-12 10:35:24

Temat: Re: obiecanki czy cacanki
Od: medea <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2011-10-12 01:08, Paulinka pisze:
>
> Nie.
> Pamiętam rządy PiS z przystawkami.

Po kilku latach to i niektóre przystawki zaczynają się podobać, np. te w
pasiastych krawatach.

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 10 ... 16 . [ 17 ] . 18 ... 22


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

To właśnie napisał Mruczek :-D
Odliczanie
Jestescie inteligentni to sie domyslicie ;)
Areszt dla podkładających bomby w Ikea
Nie mogę już się doczekać !

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?

zobacz wszyskie »