Użytkownik "muslieater" <m...@o...pl> napisał
> Bardzo mnie to cieszy. A może mógłbyś mi opisać dokładnie jak przebiegał
> zabieg: jak długo trwał, czy byłes pod narkozą, czy po zabiegu boli i
> takie tam :)

witaj ponownie, no więc przyszedłem do szpitala w poniedziałek rano,
przebrałem się w piżamke,po jakichś kilku minutach przyszedł pielęgniarz z
zapytaniem czy miejsce operowania jest przygotowane tj. ogolone... wygoliłem
się dzień wcześniej, no to idziemy, przed wejściem na blok operacyjny
rozebrali mnie z piżamy, nałożyli zielony materiał i położyli na łóżko,
wwieźli mnie na sale, położyli na stół i zapytali jakie chce znieczulenie,
czy miejscowe czy podpajęcze ( w kręgosłup) ja wybrałem to drugie ale lepiej
wziąć tylko miejscowe, bo możesz jeść i pić tego samego dnia a po
podpajęczym nie czujesz nic od pasa w dół przez 4-5 godzin po operacji, nie
dostałem żadnego głupiego jasia czy coś w tym stylu, chociaż Pani
anestezjolog pytała się czy chce spać , ale nie chciałem, rozmawiałem z nią
sobie cały zabieg, w sumie trwał on 45 minut, ale miałem niewielką
przepukline.Jak masz jakieś jeszcze pytania to pisz na GG 2156499.
Pozdrawiam