"Tris von Bis" <t...@N...gazeta.pl> writes:

> Papik :
> > > Mężczyźni i kobiety są tacy sami - mają te same pragnienia, marzenia,
> > > oczekiwania.
>
> > Glupoty gadasz.. ale masz do tego prawo.
>
> A czym sie roznia?
>
> Elita ma racje - przeciez zarowno kobiety i mezczyzni oczekuja od zwiazku
> tego samego - chcemy bliskosci, ciepla, uczciwosci, wspolnego rozwiazywania
> problemow, wspolnego przezywania radosci. Chcemy wiedziec, ze obok nas jest
> ktos kto trwa, ktos kto dba o nas (nas - w liczbie mnogiej!). Nawet potrzeba
> poczucia bezpieczenstwa, przypisywana streotypowo kobietom, nie jest w zaden
> sposob odebrana mezczyznom. Jesli jestes kochany w jakis sposob czujesz sie
> bezpieczny. Nieprawdaz?
> Podstawowe oczekiwania sa takie same. Oczywiscie idac w to wszystko glebiej
> zaczynaja sie pojawiac roznice, ale wynikaja one z podejscia do zycia oraz z
> tego, ze rozne rzeczy maja rozne wartosci dla roznych osob. I nie mozesz
> powiedziec, ze osoba, ktora jest ukierunkowana np. na kariere nie oczekuje od
> zwiazku tego samego co Ty. Oczekuje, a ze nie potrafi zbudowac zwiazku to juz
> inna bajka.
> A bajki o Venus, Marsie czy innym Snikersie to jest dopiero MegaBajka.

no coz, mozesz tak sadzic, niestety to sie nie daje utrzymac.

istnieja roznice miedz mozgiem kobiety a mezczyzny, na pozimie
fizjologicznym; istnieja tez roznice spowodowane takim a nie innym
wydzielaniem hormonow i apre jeszcze innych rzeczy. to wszystko w
konsekwencji ma wplyw na nasze zachowanie, na reakcje na bodzce itd.

wychowanie i spoleczenstwo to jedno, ale nie wszystko. istnieja tez
roznice na poziomie bardziej podstawowym, czy to sie komu podoba czy
nie.

nazywanie bajka tego nie zmieni. rozumiem, ze ci sie ksiazka graya nie
podobala. nie kazdy musi sie zgadzac.

ale juz nie da sie tak lekka reka odrzucic lat badan klinicznych nad
tym tematem - ktore to badania niestety nie podtrzymnuja twoich
przekonan.

--
Nina Mazur Miller
n...@p...ninka.net
http://pierdol.ninka.net/~ninka/