« poprzedni wątek | następny wątek » |
31. Data: 2005-03-03 19:20:55
Temat: Re: oczko wodnePaweł Woynowski wrote:
> Witam!
>
>> kazda ryba rosnie przez cale zycie
>> ale im mniejszy zbiornik tym tym wiekszy dyskomfort
>> i wieksza smiertelnosc
> Teoretycznie tak, lecz w praktyce ryba potrzebuje pewnej minimalnej
> „powierzchni
> życiowej”. I tak, w nowych stawach które nie osiągnęły jeszcze
> tzw. równowagi
> biologicznej, a trwa to niekiedy i kilka lat w zależności od
> wielkości stawu,
> ilości i rodzaju nasadzonych w nim roślin, jakości i efektywności
> filtrów, oraz
> konsekwentnej i systematycznej kontroli jakości wody, suma długości
> wprowadzonych ryb nie powinna przekraczać 25 cm na każdy m²
> powierzchni stawu.
:)))))
zapewne we wszystkim co napisales masz racje
ja planujac zrybienia ogolnie posluguje sie innymi jednostkami
kilogramami narybku na hektar oraz iloscia gotowki w kieszeni
:))))))))
>> ryby wybieraja pokarm odpowiedni dla swojego gatunku
>> a jednoczesnie najbardziej przyswajalny
>> korzystajac z innego okolicznosciowo lub w stanach skrajnej
>> koniecznosci
> :)
>
> A spotkałeś się z przemysłową hodowlą tych ryb w stawach hodowlanych.
> Bo ja nie.
> A wiesz dlaczego, właśnie dlatego że nie pobieraja żadnych pokarmów,
> typu granulaty czy pasze. Można by było je karmić jedynie kukurydza lecz
> jest to nieopłacalne.
:)
miedzy kukurydza a granulatami nie ma poza skladem zadnej roznicy
i amury wcinaja to i to
a tylko z uwagi na niezbyt smaczne i osciste mieso
nie cieszy sie on popularnoscia na stolach
i dlatego nie prowadzi sie na wieksza skale produkcji towarowej amura
:)))))
> Czy próbowałeś kiedyś łapać na wędkę amura lub tołpygę. Łapie się te
> ryby
> stosując jako przynetę, śliwki, kukurydzę, parzoną sałatę.
:))))
specjalnie na amury nigdy sie nie nastawialem
znam wode (lowisko specjalne) gdzie dosc czesto biora na karpiowe zestawy
:)
z tolpygami jest wiekszy problem
sam jeszcze nie zlowilem ale znam kogos
kto podobno lowi je na wedke
na lisc salaty wlasnie
ale ten lisc sluzy do nasypania na nim mleka w proszku
ktore pozniej smuzac na wodzie wabi tolpygi
:)
>
>> w rozgrzane letnie dni Wzdregi baraszkuja tuz przy trzcinkach
>> co chwila oczkujac
>> wyskakujac z wody
> :)
>
> I w oczku o wymiarach 2x3x0,80 widzisz posadzoną trzcine, ja tego
> nie widzę,
> gdzie po ok. 4 latch zostanie jedynie oczko trzciny, nie mówiąc o
> trzcinie w
> grządkach.
:))))
Ty piszesz o oczkach a ja o stawach
:)
ale nawet u siebie
corocznie z tych wyplyconych zatoczek wywoze na kompost
po kilka-kilkanascie taczek roznych trzcin
palek itp
:)
ale to sama przyjemnosc w jakis upalny dzien robic taki porzadek
:)
>> dla mnie to bardzo widowiskowa ryba
>> choc niesmaczna i w naturze ich nie lowie
>> a u siebie mam calkiem spore stadko
>> :)
>
> Spore stadko, w sporym stawkuJ
>
>> :))))
> nazywamy np. Rapa, a eblues moze nie wiedzieć, że chodzi o Brzane.
:)))))
no napewno Rapa to nie Brzana
:)
>> Jazia czyli oczkowa Zlota Orfe pominalem specjanie
>> ona z oczkowych ma najwieksze wymagania tlenowe
>> i jest najbardziej wrazliwa na przegrzanie wody
>>> :)
> Chyba każdy z nas, przyjmuje że oczko powinno być dobrze natlenione
:)))))
ja piszac mam na mysli naturalny staw
i na ponderozie nie mam pradu
:(
> Kiedyś nad jeziorm, siedząc na pomoście, obserwowałem jak 25 cm
> szczupaczek na
> płytkiej wodzie, tuż przy brzegu, na granicy trzcin, z których
> zapewnie polował,
:)
ja zawsze mam ze 3-4 szczupaczki
jak osiagaja okolo kilograma to odlawiam je i wpuszczam mniejsze
:)
> Ryby drapieżne można hodować w oczkach , lecz wtedy każda inna rybka
> będzie ich
> pokarmem.
:))))))
dlatego min nie ma u mnie zadnych ozdobnych
tylko same swojaki z jezior
a jak zarybiam karpiami to kupuje takie towarowe
ktorym te moje szczupaczki nie sa grozne
:)
z pozdrowieniami i usmiechami
_hehehe
> Pozdrawiam,
> Paweł Woynowski
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
32. Data: 2005-03-03 21:03:55
Temat: Re: oczko wodne> W wiadomości news:3a15.00000578.42274b2a@newsgate.onet.pl Paweł
> Woynowski <p...@o...pl> napisał(a):
> >
> > Myślę ze
> > Ty wiesz jaką rybę nazywamy np. Rapa, a eblues moze nie wiedzieć,
> > że chodzi o Brzane.
> >
> Hejka. Brzanę? Czy wiesz, że... inne, czasami całkowicie zapomniane
> nazwy bolenia to....... rap, rapa, bielec, fat, bolonek, fatynka
> Pozdrawiam gwarowo Ja...cki
>
Oczywiście masz rację, mój bład, zawsze mylę oba te gatunki, może dlatego że
rzadko łowię w rzekach i nie mam z nimi styczności. Jetem typowo jeziorowym
wedkarzem mimo tego, że mieszkam nad Wisłą. Dzięki za poprawkę:)
Pozdrawiam
Paweł Woynowski
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
33. Data: 2005-03-03 21:32:23
Temat: Re: oczko wodne> specjalnie na amury nigdy sie nie nastawialem
> znam wode (lowisko specjalne) gdzie dosc czesto biora na karpiowe zestawy
> :)
Na łowisku pecjalnym, ryby w zasadzie przypływaja same do przynety,
przyzwyczajone do obecności ludzi na brzegu którzy je karmią.
Ale podejśc rybkę w łowisku naturalnym, to dopiero satysfakcja:)
> z tolpygami jest wiekszy problem
> sam jeszcze nie zlowilem ale znam kogos
> kto podobno lowi je na wedke
> na lisc salaty wlasnie
> ale ten lisc sluzy do nasypania na nim mleka w proszku
> ktore pozniej smuzac na wodzie wabi tolpygi
> :)
Dokładdnie
> Ty piszesz o oczkach a ja o stawach
> :)
Lecz post był w sprawie porady co do maleńkiego i płytkiego oczka wodnego.
> ale nawet u siebie
> corocznie z tych wyplyconych zatoczek wywoze na kompost
> po kilka-kilkanascie taczek roznych trzcin
> palek itp
> :)
To wyobraź sobie oczko 2 x 3 x 0,80 m z trzciną w nim posadzoną.
> ale to sama przyjemnosc w jakis upalny dzien robic taki porzadek
> :)
Dziękuję postoję:)
> >> dla mnie to bardzo widowiskowa ryba
> >> choc niesmaczna i w naturze ich nie lowie
> >> a u siebie mam calkiem spore stadko
> >> :)
> >
> > Spore stadko, w sporym stawkuJ
> >
> >> :))))
> > nazywamy np. Rapa, a eblues moze nie wiedzieć, że chodzi o Brzane.
> :)))))
> no napewno Rapa to nie Brzana
> :)
Zgadza sie, mój bład, łowię głównie na jeziorach i nie mam kontaktu z tymi
rybami, dlatego zawsze je myliłem.
> > Chyba każdy z nas, przyjmuje że oczko powinno być dobrze natlenione
> :)))))
> ja piszac mam na mysli naturalny staw
> i na ponderozie nie mam pradu
> :(
Prąd nie jest potrzbny jeśli ma się w wodzie np moczarkę kanadyjską, to chyba
największy producent tlenu w wodzie wśród roślin wodnych.
>
> > Kiedyś nad jeziorm, siedząc na pomoście, obserwowałem jak 25 cm
> > szczupaczek na
> > płytkiej wodzie, tuż przy brzegu, na granicy trzcin, z których
> > zapewnie polował,
> :)
> ja zawsze mam ze 3-4 szczupaczki
> jak osiagaja okolo kilograma to odlawiam je i wpuszczam mniejsze
> :)
>
Do małych oczek z rybami krajowymi np karasie złociste można by wpuścić 1 -2
okonki. Ta rybka zrobi porządekw w drobnym narybku i ikrze niechcianych ryb,
dużych nie ruszy. Jest tylko jeden problem bradzo łatwo się rozmnaża i to w
dużych ilościach. Jak go nie kijem to pałką, coś za coś.
Z drugiej strony w małych oczkach łatwo jest spuścić wodę i wybrać ten nadmiar
ryb i po prolemie.
> z pozdrowieniami i usmiechami
> _hehehe
>
Pozdrawiam,
Paweł Woynowski
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
34. Data: 2005-03-03 21:42:20
Temat: Re: oczko wodne
> Nie chcę ozdobnych, nie pasują do mojego stawu :)
>
>
> Pozdrawiam, Krystyna
>
Witaj!
W takim razie proponował bym aby wpuścić do stawu 2 okonie (dobrze by było żeby
to były samce lub samice) Okoń żywi się narybkiem i ikrą. Tak że w ten sposób
utrzymasz populację rybek na odpowiednim poziomie. Duzych ryb nie ruszą, i będą
się mogły rozmnażać już w kontrolowany przez okonie sposób, nie wyjedzą
wszystkiej ikry i narybku część się uchowa. W ten sposób będziesz miała jak
gdyby naturalną selekcję.
Pozdrawiam,
Paweł Woynowski
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
35. Data: 2005-03-03 21:59:54
Temat: Re: oczko wodnePaweł Woynowski wrote:
>> specjalnie na amury nigdy sie nie nastawialem
>> znam wode (lowisko specjalne) gdzie dosc czesto biora na karpiowe
>> zestawy :)
>
> Na łowisku pecjalnym, ryby w zasadzie przypływaja same do przynety,
> przyzwyczajone do obecności ludzi na brzegu którzy je karmią.
> Ale podejśc rybkę w łowisku naturalnym, to dopiero satysfakcja:)
:))))
lowisko ktore mam na mysli
ma dostepny tylko jeden brzeg
amury siedza w trzcinach na drugiej stronie
:)
lowisko ma ksztalt mniej wiecej wydluzonego trojkata
trzeba tak stanac aby dorzucic zestawem (jak najlzejszym)
pod drugi brzeg tuz przed trzcinami
:)
poki nie opanujesz
nie masz co liczyc na amury
:)
>> Ty piszesz o oczkach a ja o stawach
>> :)
>
> Lecz post był w sprawie porady co do maleńkiego i płytkiego oczka
> wodnego.
:))))
dlatego z poczatku sie nie odzywalem
:)
>> ale nawet u siebie
>> corocznie z tych wyplyconych zatoczek wywoze na kompost
>> po kilka-kilkanascie taczek roznych trzcin
>> palek itp
>> :)
>
> To wyobraź sobie oczko 2 x 3 x 0,80 m z trzciną w nim posadzoną.
:))))
o ile bedzie ona w pojemnikach to sie nie rozlezie za bardzo
:)
>> ale to sama przyjemnosc w jakis upalny dzien robic taki porzadek
>> :)
> Dziękuję postoję:)
:)
mam twarde dno
przyjemnie sie chodzi
a przez te twarde dno klacza nie sa zbyt gleboko
:)
>> :)))))
>> ja piszac mam na mysli naturalny staw
>> i na ponderozie nie mam pradu
>> :(
>
> Prąd nie jest potrzbny jeśli ma się w wodzie np moczarkę kanadyjską,
> to chyba największy producent tlenu w wodzie wśród roślin wodnych.
:)
moczarka potrzebuje czystej wody
u mnie w stawku na glinie
w ktorym lubimy sobie poplywac woda jest zdeka latem zmacona
:)))
>
> Do małych oczek z rybami krajowymi np karasie złociste można by
> wpuścić 1 -2 okonki. Ta rybka zrobi porządekw w drobnym narybku i
> ikrze niechcianych ryb, dużych nie ruszy. Jest tylko jeden problem
> bradzo łatwo się rozmnaża i to w dużych ilościach. Jak go nie kijem
> to pałką, coś za coś.
:)))
szczupak tez potrafi sie namnozyc
dlatego swoje wylawiam przez zima
aby nie miec pozniej hordy szczupakow
:)
z pozdrowieniami i usmiechami
_hehehe
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
36. Data: 2005-03-03 23:39:54
Temat: Odp: Odp: oczko wodne
Użytkownik <e...@W...gazeta.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:d04ngr$m98$...@i...gazeta.pl...
> > Amur i tołpyga to duże ryby do dużych stawów. Możesz mi powiedzieć gdzie
je
> > kupiłeś i jak duże, bo ja od dawna zamierzam kilka wpuścić do stawu na
Woli,
> > ale nigdzie nie trafiłam na narybek.
> >
>
> Kupilem je w malym sklepie zoologicznym w Legionowie przy ul.
Warszawskiej,
> tuz przy granicy z Jabłonną
Dzięki za odpowiedź. Kroczek czy większe?
Pozdrawiam - Jagoda
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
37. Data: 2005-03-04 06:05:22
Temat: Re: Odp: oczko wodneJagoda wrote:
> Użytkownik <e...@W...gazeta.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
> napisał:d04ngr$m98$...@i...gazeta.pl...
>
>>> Amur i tołpyga to duże ryby do dużych stawów. Możesz mi powiedzieć
>>> gdzie je kupiłeś i jak duże, bo ja od dawna zamierzam kilka wpuścić
>>> do stawu na Woli, ale nigdzie nie trafiłam na narybek.
>>>
>>
>> Kupilem je w malym sklepie zoologicznym w Legionowie przy ul.
>> Warszawskiej, tuz przy granicy z Jabłonną
>
> Dzięki za odpowiedź. Kroczek czy większe?
:)))))
w maly sklepie nie kupisz nic wiekszego niz drobnego kroczka
a raczej wsakazane jest wpuszczanie wiekszych osobnikow
:)
raz
ze wiekszy z nich pozytek
dwa
mniejsza naturalna smiertelnosc
trzy
mniejsze szanse
ze nakarmisz nimi plywajace u Ciebie drapiezniki
:)
tak ogolnie
nie szukalbym tych ryb w sklepach zoologicznych
bardzo przeplacisz
a w gospodarstwach rybackich zajmujacymi sie produkcja narybku
:)
z pozdrowieniami i usmiechami
_hehehe
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
38. Data: 2005-03-04 08:40:58
Temat: Re: oczko wodne> Witaj!
>
> W takim razie proponował bym aby wpuścić do stawu 2 okonie (dobrze by było
żeby
> to były samce lub samice) Okoń żywi się narybkiem i ikrą. Tak że w ten sposób
> utrzymasz populację rybek na odpowiednim poziomie. Duzych ryb nie ruszą, i
będą
> się mogły rozmnażać już w kontrolowany przez okonie sposób, nie wyjedzą
> wszystkiej ikry i narybku część się uchowa. W ten sposób będziesz miała jak
> gdyby naturalną selekcję.
>
Dziękuję. Wiosną wpuszczę tam kilka okoni :)))
Pozdrawiam, Krystyna
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
39. Data: 2005-03-06 14:23:34
Temat: Re: oczko wodneZielka wrote:
>
> Dziękuję. Wiosną wpuszczę tam kilka okoni :)))
> Pozdrawiam, Krystyna
:)
i zamienisz jak stryjek
siekierke na kijek
:)
z pozdrowieniami i usmiechami
_hehehe
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |