Data: 2007-02-02 11:18:20
Temat: Re: oczyma oczu
Od: "ksRobak" <r...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"xfEbonx" <x...@v...pl>
news:epv545$7d3$1@nemesis.news.tpi.pl...
> "ksRobak" <r...@g...pl>
> news:epv483$jbd$1@inews.gazeta.pl...
>> Skoro świat można postrzegać oczyma wyobraźni
>> a ludzi można postrzegać oczyma duszy
>> to dlaczego niby nie możnaby do tego używać oczu?
>> Przecież nia napisałem "oczami oczu" tylko "oczyma oczu"
>> Pomiędzy oczami a oczyma JEST zasadnicza różnica.
>> co? ;D
> n o :)
>> Edward Robak*
> jola
ha!
Coś mi się przypomniało.
Kiedyś, gdy byłem jeszcze dzieckiem - na lekcji rysunków pani nauczycielka
przyniosła wazon z kwiatami i poleciła dzieciom narysować "co widzisz".
JA od dziecka byłem "ponury" więc narysowałem to co widzę a więc
wazon z kwiatami na stole nauczycielki, ławki z uczniami, okno i panią
- a wszystko w kolorach naturalnych w miarę 12 kolorów kredek, ale nie
dostałem dobrej oceny.
Najlepsze oceny dostały te dzieci, które nie patrzyły tak jak JA oczyma oczu
ale te, które narysowały zupełnie coś innego niż JA.
Ciekawe, że w tych rysunkach najwyżej ocenionych nie mogłem dopatrzyć się
ani figury (wazon z kwiatami) ani tła (sala lekcyjna) - były natomiast różniaste
aniołki, sukienki, wojny itd.
Wyciągnąłem z tego wniosek, że źle zrozumiałem pytanie "co widzisz"
- bo gdybym wówczas wiedział, że "co widzisz" oznacza "czego nie widzisz"
to również mógłbym się popisać fantazją tak jak np. tu: GEOMETRIA(5).gif
http://groups.google.pl/group/alt-pl-prawdy/msg/f56e
17565660e3e4?&hl=pl
Edward Robak*
Uwaga: kopia na free-pl-prawdy
~>°<~
Może już pora spojrzeć PRAWDZIE prosto w jej wybałuszone oczy?
|