Data: 2006-06-07 13:48:12
Temat: Re: odciac sie od przeszlosci
Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
3...@o...eu; <1...@n...onet.pl> :
> > zmuszaj go do podejmowania decyzji, ale wpierw
> > przedstaw swój punkt widzenia i swoją propozycję, a dopiero wtedy
> > spróbuj wymusić na M, żeby się do nich odniósł - wierć mu dziurę w
> > brzuchu, aż coś doda od siebie do twoich propozycji itd. itd.
>
> na to akurat juz dawno temu wpadlam ;) tylko robilam to raczejz innych
> pobudek - chcialam zeby sie otworzyl troche. zeby mowil co mysli i co czuje i
> wiedzial ze to dla mnie wazne i ze licze sie z jego zdaniem.
>
> poza tym przypominam ze jednak stwierdzilam ze nie chce juz byc zdominowana...
> to nie o to tu chodzi. niech M bedzie jaki jest. tak jest w porzadku... nie
> musi byc taki jak P. przestalam stosowac do niego szablon P i nagle wszystko
> stalo sie proste
Ale może stać się trudniejsze. Większość ludzi potrafi podejmować
samodzielne decyzje [no chyba, że chcą wyłącznie "świętego spokoju"],
ale musi mieć ku temu warunki. M też może zacząć kiedyś je podejmować,
ale wtedy to będę *jego* decyzje i możesz się deczko zdziwić z ich
treści i sposobu ich artykułowania.
Flyer
--
gg: 9708346
|