Data: 2004-02-13 17:59:46
Temat: Re: oddawanie krwii
Od: woo-cash <w...@W...konto.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
justGreg <t...@N...SpAMo2.pl> był(a) tak miła/y i napisał(a) w wiadomości
<c0g6qp$4lu$1@news.onet.pl> datowanej czw 12. lutego 2004 16:41:
> Możecie napisać mojej mamie, że oddawanie krwii nie jest w niczym
> szkodliwe i nie powoduje jakiejsc nadprodukcji krwii. Napiszcie co o tym
> sądzicie a ja jej dam do przeczytania :-)
Piszę Twojej Mamie, że oddawanie krwi nie jest szkodliwe. ;-)
Sam oddałem parę litrów w swoim życiu. Wraz z oddawaniem krwi poprawiły mi
się jej parametry (np. wzrosła mi hemoglobina).
Dodatkowe profity dla Ciebie to:
a) regularne i bezpłatne badania krwi na obecność HIV i żółtaczki,
b) regularne osłuchanie Cię przez lekarza, badanie ciśnienia krwi, tętna
itp.,
b) bezpłatne określenie grupy krwi i czynnika Rh (w starych dowodach to
nawet wbijali pieczątkę...),
c) przypilnują Cię, abyś zawsze miał regularne RTG klatki piersiowej,
d) duża satysfakcja,
e) czekolada w domu. ;-)
Na uspokojenie możesz Mamie powiedzieć, iż maksymalna ilość oddawanej krwi
to 450 ml, ale żeby się nie denerwowała, to oddasz do mniejszego woreczka,
takiego na 250 ml - to ostatecznie tylko szklanka. :-)
Pozdrawiam,
Woo.
--
= Łukasz Dąbrowski vel Woo-cash = "Prawda jest jak dupa.
= = Każdy ma swoją."
= http://www.woo.strefa.pl = (C) K. Daukszewicz
|