Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.onet.pl!not-for-mail
From: "Mermaind" <j...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.sci.medycyna
Subject: Re: odessanie katarku
Date: Fri, 26 Nov 2004 17:06:54 +0100
Organization: news.onet.pl
Lines: 34
Sender: j...@p...onet.pl@81.210.115.145
Message-ID: <co7k5m$ni5$1@news.onet.pl>
References: <co4j88$he4$1@atlantis.news.tpi.pl> <co59s6$84p$1@news.onet.pl>
<co5gp2$4f3$1@nemesis.news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: 81.210.115.145
X-Trace: news.onet.pl 1101485046 24133 81.210.115.145 (26 Nov 2004 16:04:06 GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 26 Nov 2004 16:04:06 GMT
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2600.0000
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2600.0000
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.medycyna:163147
Ukryj nagłówki
Pisałam już rano, ale coś serwer niusowy szwankuje...
A co tam, najwyżej będzie podwójnie ;)
Użytkownik "MagdaK." <z...@i...pl> napisał w wiadomości
news:co5gp2$4f3$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Tez stosowalismy go przez kilka dni, ale zaprzestalismy na dobro
Fenistilu.
> Metoda prob i bledow.
Stosujecie więc już leczenie - jeśli to alergia, to widać by było IMHO
postęp. Na testy faktycznie jest za małe.
> to wtedy zastosowac ten Zyrtek?
Ja bym nie eksperymentowała. Leczenie u takiego maluszka powinien zalecić
pediatra bądź alergolog.
> O, dobry pomysl. Powiedz tylko - to przykrycie dziecka to razem z glowka,
> jak dlugo robilas te inhalacje?
Opisałam już w innym poście - bardziej chodzi o kierowanie pary w stronę
dziecka. Dostęp świeżego powietrza z boków łóżeczka niezbędny :) Inhalacje
robi się zwykle dwa razy dziennie. Ja robiłam wieczorem. Jak długo? Aż woda
wystygnie ;) A raz w przypływie rozpaczy zrobiłam parówkę w kuchni - mała
była wtedy na piersi, budziła się, nie mogła ssać - bo nosek był zatkany.
Dopiero jak w kuchni postawiłam na ogniu garnki z wodą (i majerankiem) to
nagle "zaskoczyła" i zaczęła ssać. Potem zasnęła, a ja mogłam ją spokojnie
odłożyć do łóżka. Spała dość niespokojnie, ale mogła już potem ssać.
Pozdrawiam
Jola
|