« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-11-14 13:25:37
Temat: okopywanie róźWitam
Bardzo proszę o podpowiedź. Kiedy mam okopać róże wielkokwiatowe teraz czy
jeszcze troczę poczekać aż będzie zimniej ? To samo pytanie dotyczy róż
sztamowych tzn kiedy je okryć ?
Z góry dziekuje
Alicja
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2005-11-14 15:44:59
Temat: Re: okopywanie róźW wiadomości news:7d1a.000000c1.43789050@newsgate.onet.pl Alicja
<s...@o...pl> napisał(a):
>
> Bardzo proszę o podpowiedź. Kiedy mam okopać róże wielkokwiatowe
> teraz czy jeszcze troczę poczekać aż będzie zimniej ? To samo
> pytanie dotyczy róż sztamowych tzn kiedy je okryć ?
>
Hejka. Róże obsypuje się dopiero gdy zamarznie ziemia. Zresztą poszukaj
w archiwum grupy, bo wiele na ten temat już napisano. :-)
Pozdrawiam definitywnie Ja...cki
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2005-11-14 16:47:21
Temat: Re: okopywanie róź> Hejka. Róże obsypuje się dopiero gdy zamarznie ziemia. Zresztą
poszukaj
> w archiwum grupy, bo wiele na ten temat już napisano. :-)
Więc w jaki sposób okopać je ziemią która stwardniała/zamarzła ?! A
ziemia w kopczyku powinna "wypuścić" powietrze ze środka aby piasek dobrze
przylegał !
Serdecznie Miłka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2005-11-14 17:12:27
Temat: Re: okopywanie róźW wiadomości news:dlafb6$k8t$2@atlantis.news.tpi.pl Miłka
<m...@t...pl> napisał(a):
>> Róże obsypuje się dopiero gdy zamarznie ziemia. Zresztą
>> poszukaj w archiwum grupy, bo wiele na ten temat już napisano. :-)
>
> Więc w jaki sposób okopać je ziemią która stwardniała/zamarzła?!
>
Hejka. A gdzie ja napisałem, że tą, która zamarzła?!
>
> A ziemia w kopczyku powinna "wypuścić" powietrze ze środka aby
> piasek dobrze przylegał !
>
Skoro powietrze jest świetnym izolatorem, to po co (dlaczego) zastępować
je piaskiem?!
Pozdrawiam frapująco Ja...cki
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2005-11-14 17:59:18
Temat: Re: okopywanie róźDnia Mon, 14 Nov 2005 17:47:21 +0100, Miłka napisał(a):
>> Hejka. Róże obsypuje się dopiero gdy zamarznie ziemia. Zresztą
> poszukaj
>> w archiwum grupy, bo wiele na ten temat już napisano. :-)
>
>
> Więc w jaki sposób okopać je ziemią która stwardniała/zamarzła ?! A
> ziemia w kopczyku powinna "wypuścić" powietrze ze środka aby piasek dobrze
> przylegał !
Możesz już okryć kopczykiem róze teraz, nic im nie będzie.
--
Pozdrawiam
Marta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2005-11-14 21:14:43
Temat: Re: okopywanie róź> Skoro powietrze jest świetnym izolatorem, to po co (dlaczego)
zastępować
> je piaskiem?!
Piaskiem miałam na myśli składnik każdej gleby. Na samą myśl o
uklepywaniu takich zmarzniętych gruzłach aż mi ręce grabieją ;-(
Serdecznie Miłka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2005-11-14 21:45:19
Temat: Re: okopywanie róźAlicja <s...@o...pl> napisał(a):
> Witam
> Bardzo proszę o podpowiedź. Kiedy mam okopać róże wielkokwiatowe teraz czy
> jeszcze troczę poczekać aż będzie zimniej ? To samo pytanie dotyczy róż
> sztamowych tzn kiedy je okryć ?
>
> Z góry dziekuje
>
> Alicja
>
> Witaj!
Róże okopuje się po pierwszych przymrozkach! Kiedy gryzonie typu myszy,
nornice itp. znajdą sobie schronienie na zimę. Póżniej, najczęściej jest
jeszcze kilka dni cieplejszych, podczas których można-a nawet trzeba dla
dotlenienia- trochę popracować. Pamiętaj jednak aby nie brać ziemi z pobliża
róż! Chodzi przecież aby nad korzeniami było jak najwiecej ziemi. A jak
przyjdą duże mrozy to możesz jeszcze na to położyć warstwę suchych , zdrowych
liści. Zresztą jak już ktoś tutaj pisał,o tym można poczytać wszędzie, ale
wiadomości nigdy nie za wiele.
Pozdrawiam
yanko
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2005-11-15 00:01:59
Temat: Re: okopywanie róź
Użytkownik "Dirko" <d...@n...pl> napisał w wiadomości
news:dlabf9$6kc$1@nemesis.news.tpi.pl...
>>
> Hejka. Róże obsypuje się dopiero gdy zamarznie ziemia.
A własciwie - dlaczego?
Co to zmieni, z punktu widzenia róży?
moon
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2005-11-15 08:35:33
Temat: Re: okopywanie róźW wiadomości news:dlb8hs$gd8$1@amigo.idg.com.pl Moon
<p...@w...pl> napisał(a):
> Użytkownik "Dirko" <d...@n...pl> napisał w wiadomości
> news:dlabf9$6kc$1@nemesis.news.tpi.pl...
> >>
>> Róże obsypuje się dopiero gdy zamarznie ziemia.
>
> A własciwie - dlaczego?
> Co to zmieni, z punktu widzenia róży?
>
Hejka. Myślę, że przykryta kopczykiem kilkucentymetrowa warstwa
zmarznietej ziemi stanowi powłokę, która poprawia izolację termiczną bryły
korzeniowej i zmniejsza w jej obrębie wahania temperatury. Szczególnie gdy
przed usypaniem kopczyka damy odrobinę jakiejś ściółki wokół krzewu. :-)
Poza tym późne kopczykowanie róż wtedy, gdy są już ujemne temperatury
zmniejsza ryzyko wystąpienia zgnilizny.
Pozdrawiam laminarnie Ja...cki
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2005-11-15 08:48:38
Temat: Re: okopywanie róź> Wielkie dzięki za informacje ale co z okrywaniem miejsc szczepienia w
przypadku róż sztamowych. Jeżeli w tej chwili przymrozki nocą dochodzą do -5C
to poczekać aż ziemia zamarznie ? Czy przy takich temperaturach jak będą
niezabezpieczone to w miejscu szczepienia nie będzie uszkodzeń ?
Pozdrawiam Alicja
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |