Data: 2002-07-20 18:08:05
Temat: Re: okropna migrena
Od: "Marek Luch" <y...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Bliska mi osoba choruje na okropna migrene, na tyle
> mocną, ze nie jest w stanie funkcjonowac i musi lezec
> w lozku (np. teraz trwa to juz 4 dni). Nie pomagaja zadne leki,
> przez krotki okres czasu pomagal - o ile nie przekrecilem nazwy -
> Imigran, ale i on robi sie nieskuteczny. Tomografia komputerowa
Być może cierpi na tzw. klasterowy ból głowy (Hortona). U mnie, dzieki Bogu,
wystapilo to jak na razie tylko raz i od roku mam spokoj (odpukac). Objawy
(moje, oczywiscie nie wszystko moze u tej osoby wystepowac):
1. bol jest przenikliwy, pulsujacy, dookola skroni (u mnie lewa)
2. lezenie nie pomaga,
3. lekarstwa (np. Imigran) nie pomagaja,
4. jednostronny lekki paraliz twarzy.
Bol glowy Hortona zwiazany jest z histamina, jezeli wiec ta osoba jest
alergikiem, warto sprawdzic, czy nie jest tez uczulona na histamine (co sie
zreszta dosc czesto zdarza).
Roznym ludziom pomagaja rozne rzeczy, u mnie do przerywania napadow bolu
zastosowano czysty tlen - po kilku minutach atak mijal. Musisz wyprobowac.
Ogolnie profilaktyczne dotlenianie organizmu nie zaszkodzi. Poczatkowo, gdy
nie mialem jeszcze dostepu do tlenu w domu, stosowalem Solpadeine w postaci
rozpuszczalnej. U siebie zazwyczaj zauwazalem objawy zblizajacego sie ataku,
wtedy natychmiast wypijalem 2 rozpuszczone tabletki - zmniejsza bol, ale
tylko zazyte przed atakiem.
Tu przeczytasz wiecej:
http://www.kki.net.pl/~skosiek/horton/index.html
pozdrawiam
M.L.
|