Data: 2006-02-17 17:59:10
Temat: Re: okulary - prośba o radę
Od: "St. K." <z...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Cześć Robert,
> Rzeczywiscie jest prawda, ze zle dobrana korekcja (w tym zle dobrany
> cylinder) moga byc przyczyna takiego dyskomfortu, jaki opisujesz.
Nawet takie małe różnice?
> Niestety nie da sie "zdalnie" stwierdzic, ktore z badan najwierniej
> odzwierciedlaja pelna korekcje.
> Mozna to zweryfikowac tylko przez kolejne badanie w innym osrodku
> (jestes z Poznania lub okolic chyba - polecalbym np. Visus na Sw.
> Marcinie k. Ali Baby).
Hmmm... chyba spróbuje. Jestem z Poznania jak słusznie zauważyłeś :).
>
> Natomiast mozesz sprobowac popracowac 2 dni w swojej poprzedniej
> korekcji - jak wtedy bedziesz sie czul?
>
Ponieważ szkła zmieniłem, ale oprawki zostały, to nie problem żebym je
we własnym zakresie przełożył. Myślałem o tym nawet, ale boję się, że
przy takiej różnicy (poprzednie szkła były przecież sporo słabsze) w
ogóle będę niewyraźnie widział...
> Po drugie, jak spisuje sie ta korekcja w dni wolne od pracy z komputerem?
>
Jest trochę lepiej, ale dyskomfort całkowicie nie znika. Z resztą nawet
na wykładach siedząc w połowie sali na 300 osób czasami oczy mnie bolą
(może to kwestia notowania). Zapomniałem dodać, że monitory CRT toleruję
teraz bardzo dobrze i jak na złość lepiej mi się korzysta z nich niż z
LCD. Chociaż w przypadku tych drugich to też nie jest regułą. Niektóre -
mniejsze niż 17 cali - są ok.
> Jesli mimo pelnej korekcji wg. starannie przeprowadzonego badania
> bedziesz odczuwal dyskomfort i nie tolerowal do blizy, to do
> dlugotrwalej pracy z komputerem mozesz sprobowac wykonac specjalne
> szkla, z niedokorekcja sfery o 1-1,5D. Wyeliminuje to (lub znaczaco
> zmniejszy) napiecie akomodacyjne.
Starannie wykonane badania - u optometrysty czy klasycznie?
>
> Tyle sugestii z mojej strony; zaznaczam, ze nie jestem okulista.
>
Co do okulisty i badania wakacyjnego to wyglądało ono mniej więcej tak:
"Jest duża różnica (po włożeniu cylindra) czy nie?" Odpowiadałem zgodnie
z odczuciem, że niewielka. Na to pani dr: "To zostawiamy bez". I tyle...
jedna próba, nawet nie wiem jaki to był cylinder.
Wielkie dzięki za wszystkie uwagi.
Pozdrawiam,
Stasiu
|