« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2006-03-22 22:47:27
Temat: Re: olej sezamowy
Anet wrote:
> Byłam wczoraj "w gościach" u kuzynki. W łazience na szafce stał olej
> sezamowy (ona wciera go w skórę głowy).
A to ciekawe. Jakis szczegolny powod?
> Pachniał ślicznie.
Afrodyzjak?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2006-03-22 22:58:21
Temat: Re: olej sezamowyIn news:4421D3FE.C539A0C3@onet.pl,
Jarek wrote:
>> Byłam wczoraj "w gościach" u kuzynki. W łazience na szafce stał olej
>> sezamowy (ona wciera go w skórę głowy).
>
> Afrodyzjak?
Oj Jarek, Jarek. Wciera go sobie w skórę GŁOWY.
;-)
Hania
--
***
Google might not be right, but it certainly is quick.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2006-03-22 22:59:14
Temat: Re: olej sezamowyAkulka wrote:
> Użytkownik "Magdalena Bassett" <n...@b...com> napisał w
> wiadomości news:4421B841.9030706@bluemoonlavender.com...
>
>>Kurcze pieczone
>>Natrzyj kurczaka olejem, w srodku i na zewnatrz.
>
>
> Ale chyba nie olejem sezamowym? Ponoc nie nadaje sie do pieczenia i
> smażenia....
>
> Pozdrawiam,
> Akulka
>
>
Kure smaruje jak najbardziej olejem sezamowym, robie to bardzo czesto.
Sprobuj. A do pieczenia i smazenia nie nadaje sie, bo? przeciez w
azjatyckiej kuchni dodaje sie ten olej i do smazenia i gotowania.
Upewnijmy sie lepiej, o jakim oleju tu mowimy. Ja mowie o najzwyklejszym
sezamowym oleju spozywczym, tu zdjecie takowego:
http://images.google.com/images?svnum=10&hl=en&lr=&q
=olej+sezamowy&btnG=Search
Magdalena Bassett
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2006-03-22 23:12:04
Temat: Re: olej sezamowyUżytkownik "Magdalena Bassett" <n...@b...com> napisał w
wiadomości news:4421D6C2.2000804@bluemoonlavender.com...
> Kure smaruje jak najbardziej olejem sezamowym, robie to bardzo czesto.
> Sprobuj.
;-)
>A do pieczenia i smazenia nie nadaje sie, bo? przeciez w
> azjatyckiej kuchni dodaje sie ten olej i do smazenia i gotowania.
Bo wieść niesie, że się przypala podczas intensywnej obróbki termicznej.
Nawet tu na grupie słyszałam takie głosy.... Urban legend?
> Upewnijmy sie lepiej, o jakim oleju tu mowimy. Ja mowie o najzwyklejszym
> sezamowym oleju spozywczym, tu zdjecie takowego:
>
>
http://images.google.com/images?svnum=10&hl=en&lr=&q
=olej+sezamowy&btnG=Sear
ch
A juści, jakoby żywy - mój....;-)
Pozdrawiam,
Akulka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2006-03-22 23:17:30
Temat: Re: olej sezamowy** Marek W. wrote:
> Do sałatek sie dodaje...
Albo zup czy sosów...
--
+ ' .-. .
. http://kosmosik.net/ * ) )
* . . '-' . kK
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2006-03-23 08:14:12
Temat: Re: olej sezamowy>> Byłam wczoraj "w gościach" u kuzynki. W łazience na szafce stał olej
>> sezamowy (ona wciera go w skórę głowy).
>
> A to ciekawe. Jakis szczegolny powod?
Podobno na wzmocnienie włosów.
>
>> Pachniał ślicznie.
>
> Afrodyzjak?
>
O ile lubisz wkładac palce w tłuste włosy to może i być afrodyzjak :)
Anet
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2006-03-23 08:19:06
Temat: Re: olej sezamowyAkulka napisał(a):
> Ale chyba nie olejem sezamowym? Ponoc nie nadaje sie do pieczenia i
> smażenia....
Do smażenia chińszczyzny jak najbardziej.
Ja tak np. schab smażę... na zwykłym oleju *z dodatkiem* sezamowego.
Naprawdę wystarczy tylko kilka kropel.
Pozdr,
Michał K.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |