olewam malin

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 18

11. Data: 2004-05-08 10:54:54

Temat: Re: olewam malin
Od: "Ania Onet" <a...@n...spam.poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Marta Góra" <m...@m...pl> napisał w wiadomości
news:c7ic0d$jl4$1@korweta.task.gda.pl...
> Użytkownik tomkar napisał:
>
> >
> >
> > Akurat w tym celu używam tylko naturalnego "opryskiwacza" z końcówką i
> > zbiorniczkiem który noszę zawsze przy sobie.
> >
>
> A nie mozna tego nabyć w Praktikerze albo OBi?
> I czy końcówki są wymienne??;-)))
>
> Pozdrawiam
> Marta

:))))))))))
dobrze, że skończyłam herbatę :))))))))

pozdr
Ania

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

12. Data: 2004-05-08 12:48:31

Temat: Re: olewam malin
Od: "Michal Misiurewicz" <m...@i...rr.com> szukaj wiadomości tego autora

"Janusz Czapski" <j...@t...pl> wrote in message
news:c7h2b5$8q$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Dosłownie.
> Taka jedna malina niezauważona uchowała się w ustronnym miejscu i tak sobie
> pomyślałem, że postponując ją , wykończę ją moczem.
> I nic. Ona się nie daje i rośnie sobie w najlepsze.
> Mocz psów i kotów niszczy rośliny. Czyżby mój był gorszy?

Widac nie jestes James Bond. Jego mocz w jednym z filmow uzyty byl
jako bron.

Pozdrowienia,
Michal

--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

13. Data: 2004-05-08 13:06:19

Temat: Re: olewam malin
Od: "Jerzy Nowak" <w...@g...SKASUJ-TO.pl> szukaj wiadomości tego autora

Michal Misiurewicz <m...@i...rr.com> napisał(a):
> "Janusz Czapski" <j...@t...pl>
> > Dosłownie.
> > Taka jedna malina niezauważona uchowała się w ustronnym miejscu i tak
sobie
> > pomyślałem, że postponując ją , wykończę ją moczem.
> > I nic. Ona się nie daje i rośnie sobie w najlepsze.
> > Mocz psów i kotów niszczy rośliny. Czyżby mój był gorszy?
>
> Widac nie jestes James Bond. Jego mocz w jednym z filmow uzyty byl
> jako bron.

Na McGywer'a też nie wygląda.
;-)

Pozdrowienia Jerzy

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

14. Data: 2004-05-08 19:06:11

Temat: Re: olewam malin
Od: "Basia Kulesz" <b...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "miłka" <m...@t...pl> napisał w wiadomości
news:c7i5qi$pdq$1@atlantis.news.tpi.pl...

| Bo moi znajomi, szczególnie panowie po ostrym grillowaniu sikają do
| kompostu, jakby co to powiem im żeby sikali na chwasty ... hahaha

Lepiej do kompostu, przyspiesza dojrzewanie. Tylko trzeba rozcieńczyć:-)

Pozdrawiam, Basia.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

15. Data: 2004-05-08 19:56:05

Temat: Re: olewam malin
Od: "Jeannette" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Może spróbuj to opatentować?!
tj. zestaw olewający z końcówką i metodę olewania oraz skład substancji do
olewania . Może potrzebne jest zastosowanie odpowiedniej diety?!
Pozdrawiam Jeannette

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

16. Data: 2004-05-08 20:25:32

Temat: Odp: olewam malin
Od: "Janusz Czapski" <j...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Basia Kulesz <b...@i...pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:c7jd89$qvh$...@a...news.tpi.pl...
>
> | Bo moi znajomi, szczególnie panowie po ostrym grillowaniu sikają do
> | kompostu, jakby co to powiem im żeby sikali na chwasty ... hahaha
>
> Lepiej do kompostu, przyspiesza dojrzewanie.

Dojrzewanie znajomych panów??? :-)))

Tylko trzeba rozcieńczyć:-)

Rzeczywiście po ostrym! grillowaniu "Dar Grabiny" dobrze robi. :-)))
Pozdrawiam :-)
Janusz
PS
A trzeci raz porządków z klawiaturą nie będę robił! Jutro kupię sobie
nową.!!!
J.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

17. Data: 2004-05-08 20:35:54

Temat: Odp: olewam malin
Od: "Janusz Czapski" <j...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Jeannette <j...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:c7jdv0$fen$...@n...onet.pl...
> Może spróbuj to opatentować?!
> tj. zestaw olewający z końcówką i metodę olewania oraz skład substancji do
> olewania . Może potrzebne jest zastosowanie odpowiedniej diety?!
> Pozdrawiam Jeannette

Ach mów mi Jeanette o diecie, ach mów! Bo wiesz, przy mojej, jednak dość
sporej wadze, każda propozycja ( a szczególnie niszcząca malinę) jest do
przyjęcia
Byleby Twoja porada była skuteczna na tę jedną, jedyną malinę!!!
Pozdrawiam :-)
Janusz
PS.
Teresa - tu nie chodzi o tego podarowanego przez Ciebie (jeszcze raz
dziękuję)kurdupla. On się ma świetnie. Nawet jakiegoś czerwonawego pączka
kwiatowego u niego widziałem.
Tu chodzi o powazny malinowy dramat!!! :-(((
J.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

18. Data: 2004-05-09 21:44:29

Temat: Re: olewam malin
Od: "Kronopio" <c...@g...katowice.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Janusz Czapski" <j...@t...pl> napisał w wiadomości
news:c7jggu$gql$1@nemesis.news.tpi.pl...

> Tu chodzi o powazny malinowy dramat!!! :-(((

Januszku!
Toż baba przecie z tej maliny , lejesz na nią ,to się buntuje i buja.
Zagłaskać na śmierć spróbuj , chwal przed wszystkimi, palcem cudo pokazując,
znudzi się i precz polezie ;-)

Pozdrawiam
Teresa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry