« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2001-06-21 22:24:05
Temat: oliwkijak dlugo po otwarciu mozna jesc oliwki ze sloiczka?
na etykiecie nic nie ma
nawet tego, ze trzeba je przechowywac w lodowce - czy to prawda?
jacek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2001-06-21 23:50:28
Temat: Re: oliwkija juz tak przez rok rzymalam. Zawsze dobre.
Ewa N.
--
Niesz !
<a...@t...pl> a écrit dans le message :
4...@n...onet.pl...
> > jak dlugo po otwarciu mozna jesc oliwki ze sloiczka?
> > na etykiecie nic nie ma
> > nawet tego, ze trzeba je przechowywac w lodowce - czy to prawda?
> > jacek
>
> Ja po otwarciu zawsze trzymam oliwki w lodówce w tym, w czym one się
znajdują
> (cokolwiek to jest). Bez tego płynu robią się suche i kurczą jak
rodzynki - po
> tym poznaję, że nie nadają się do użycia.
>
> Aśka
> a...@t...pl
>
> --
> Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-06-22 00:15:28
Temat: Re: oliwki> jak dlugo po otwarciu mozna jesc oliwki ze sloiczka?
> na etykiecie nic nie ma
> nawet tego, ze trzeba je przechowywac w lodowce - czy to prawda?
> jacek
Ja po otwarciu zawsze trzymam oliwki w lodówce w tym, w czym one się znajdują
(cokolwiek to jest). Bez tego płynu robią się suche i kurczą jak rodzynki - po
tym poznaję, że nie nadają się do użycia.
Aśka
a...@t...pl
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-06-22 06:41:39
Temat: Odp: oliwkiale czarne przechowują się klrócej niz zielone. jak dla mnie czarne lepsze.
p[ozdrawiam kachna
Użytkownik "Świstak" <s...@b...gnet.pl> napisał w wiadomości
news:9gts56$bvi$1@info.cyf-kr.edu.pl...
> jak dlugo po otwarciu mozna jesc oliwki ze sloiczka?
>
> na etykiecie nic nie ma
> nawet tego, ze trzeba je przechowywac w lodowce - czy to prawda?
> jacek
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-06-22 06:55:44
Temat: Re: oliwki
Użytkownik Ewa <n...@p...com> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:MywY6.29590$a...@t...easynet.fr...
> ja juz tak przez rok rzymalam. Zawsze dobre.
> Ewa N.
Czesc!
Zazwyczaj tylko czytam Wasza wspaniala grupe, ale tu pomyslalam, ze sie
wlacze w dyskusje. Moze w ten sposob uratuje kogos:)
Niestety kiedys powaznie zatrulam sie takimi przetrzymanymi w lodowce
oliwkami. Wiec jednak polecam troche umiaru w wiecznym ich przechowywaniu:)
I podejrzliwosc, gdy sie chce zjesc cos, co dlugo stalo w lodowce:))
Poniewaz moja "przygoda" miala miejsce dosc dawno, nie pamietam jak dlugo
byly przetrzymane, ale na pewno nie rok(!!) Pametam jedno: oliwki pachnialy
i wygladaly normalnie, a jednak sie strulam. I na pewno byly to one, a nie
cos innego, co jadlam wtedy. Takie podstepne bestie z nich byly;))
Dla pocieszenia dodam, ze po tym przez pol roku nie moglam nawet spojrzec na
oliwki, ktore wczesniej kochalam. Ale po pol roku moja milosc wrocila:)))
pozdrawiam serdecznie najlepsza polska grupe dyskusyjna - Was rzecz
jasna:)))
draco
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-06-22 09:36:47
Temat: Re: oliwkiUżytkownik "draco" <a...@p...wp.pl> napisał w wiadomości
news:9guqtk$bcl$1@news.tpi.pl...
> Niestety kiedys powaznie zatrulam sie takimi przetrzymanymi w lodowce
> oliwkami. Wiec jednak polecam troche umiaru w wiecznym ich
przechowywaniu:)
No, a ja kiedys kupilem taki wielki sloj i mi po miesiacu zaplesnialy :(
Najlepsza rada: po otwarciu zjesc w 2-3 dni. Przeciez one sa w takich malych
sloiczkach, ze i tak na dluzej nie starczy (w duzych juz nie kupuje).
Jader
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-06-22 23:10:20
Temat: Re: oliwki
Użytkownik "Jader" <j...@p...com.pl> napisał w wiadomości
news:9gv3hv$3jt$1@sunflower.man.poznan.pl...
> Użytkownik "draco" <a...@p...wp.pl> napisał w wiadomości
> news:9guqtk$bcl$1@news.tpi.pl...
> > Niestety kiedys powaznie zatrulam sie takimi przetrzymanymi w
lodowce
> > oliwkami. Wiec jednak polecam troche umiaru w wiecznym ich
> przechowywaniu:)
>
> No, a ja kiedys kupilem taki wielki sloj i mi po miesiacu zaplesnialy
:(
> Najlepsza rada: po otwarciu zjesc w 2-3 dni. Przeciez one sa w takich
malych
> sloiczkach, ze i tak na dluzej nie starczy (w duzych juz nie kupuje).
>
> Jader
>
Ja uważam, że wystarczy czerpać z dużego słojs czystą
łyżką i nie zapleśnieje.
pozdr.Alex
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-06-23 19:38:09
Temat: Re: oliwki
----- Original Message -----
From: kasiek <k...@w...ps.pl>
To: <p...@n...pl>
Sent: Friday, June 22, 2001 8:41 AM
Subject: Odp: oliwki
> ale czarne przechowują się klrócej niz zielone. jak dla mnie czarne
lepsze.
> p[ozdrawiam kachna
U mnie psuja sie mnej wiecej po miesiacu od otwarcia (przechowuje w zalewie
w lodwce) - zarowno zielone, jak i czarne - zazwyczaj kupuje je w litrowych
sloikach (tak jak kapary)
Herbatka (uzalezniona (m.in.) od kaparow i oliwek)
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-06-25 10:40:09
Temat: RE: oliwkiFrom: Herbatka
> Herbatka (uzalezniona (m.in.) od kaparow i oliwek)
No więc, znęcona egzotycznym wyglądem i chodzącymi o nich słuchami,
nabyłam wczoraj słoik kaparów i nie wiem, co teraz. Znalazłam już
spaghetti o tuńczykiem i kaparami (dziś na obiad), ale mało mi. Macie
może jakieś sugestie?
--
Maya
"When God made man, she was only testing"
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-06-25 17:05:45
Temat: Re: oliwki
----- Original Message -----
From: Klient - rzeczoznawcyap - info <i...@r...com.pl>
To: <p...@n...pl>
Sent: Monday, June 25, 2001 12:40 PM
Subject: RE: oliwki
> From: Herbatka
>
> > Herbatka (uzalezniona (m.in.) od kaparow i oliwek)
>
> No więc, znęcona egzotycznym wyglądem i chodzącymi o nich słuchami,
> nabyłam wczoraj słoik kaparów i nie wiem, co teraz. Znalazłam już
> spaghetti o tuńczykiem i kaparami (dziś na obiad), ale mało mi. Macie
> może jakieś sugestie?
>
> --
> Maya
> "When God made man, she was only testing"
>
Ja niestety nie jestem miarodajnym zrodlem porad - zajadam je lyzka wprost
ze sloika i daje prawie do wszystkiego. Ale na letnia pogode i upaly radze
wyprobowac przepis, ktory kiedys podalam na grupie - "spaghetti na lato".
Link w archiwum (jakze by inaczej ;-)
http://niusy.onet.pl/niusy.html?t=artykul&group=pl.r
ec.kuchnia&aid=5725830
Herbatka
PS: normalni ludzie jedza kapary raczej w dawkach mikroskopijnych - 1
lyzeczka do sosu itp. ;-)
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |