Data: 2013-07-01 11:34:51
Temat: Re: omatko... ;)
Od: "zdumiony" <z...@j...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Hanka" <c...@g...com> napisał w wiadomości
news:9c6b7d4d-7cb4-46ef-b491-7de474e3d6cd@googlegrou
ps.com...
> "Kochać wiele osób jednocześnie i żyć w tych wszystkich związkach bez
> odrobiny
> zazdrości? Poliamoryści przekonują, że to nie tylko możliwe, ale nawet
> pożądane."
> http://natemat.pl/66407,poliamoria-to-realne-rownoup
rawnienie-natura-zmusza-by-zyc-w->
> wieloosobowych-zwiazkach
To zboczenie.
Kiedyś definicja małżeństwa to było "związek dwóch osób odmiennej płci".
Geje domagają się wykreślenia "odmiennej płci" i to juz im się udało, teraz
czas na wykreśłenie "dwóch" a następne będzie "osób" ??
Jest to sprzeczne z biologią, bo przynajmniej u mężczyzn, mężczyzna może
pożądać wiele kobiet, ale kocha zawsze albo żadną albo jedną, zawsze tylko
jedna jest tą jedną jedyną
|