« poprzedni wątek | następny wątek » |
41. Data: 2003-06-12 13:51:37
Temat: Re: on kocha inna, ale mnie tezUżytkownik "Z. Boczek" <z...@U...pl> napisał w wiadomości
news:bc9q60$1dm$1@news.onet.pl...
> >> Dlaczego nie zapytałaś pół roku temu, Śpiąca Królewno? :)
> > A co, składałeś oficjalne oświadczenie o powrocie? Przeoczyłam coś?
>
> Powinienem napisać "Z drogi śledzie, bo Pan jedzie!"? :]
Nic mi do tego.
> Przemyśl to jeszcze raz i napisz coś mądrzejszego :)
Możesz sobie takie uwagi darować.
> Widzę straszną mobilizację w szeregach - ruszyłem gniazdko os i Blanka
> nie z gruszki, ni z pietruszki wyjeżdża mi moją starą tożsamością po
> kostkach :)
Jak bym się nie ustawiła, szeregów nie stworzę. Nie wiem o czym piszesz. O
tożsamość zapytałam, bo mało kto urządził tu takie tupanko na odejście
obrażając się na całą grupę.
>
> Żeby gdzie indziej się wypowiadała chocia, brała udział w dyskusji
> grupy - dzie tam, liczy się, że tutaj zgrabnie podcina :)
Nic nie podcinam, a w wątku wolno mi nie brać udziału.
>
> >> Zaiste - bardzo przyjemnie. Zwłaszcza, że się napisało, że pewnie
> >> się kiedyś wróci.
Nie ten elemen listu był wtedy najbardziej eksponowany.
> No cóż, zabawa 'ej, fajnie było wrócić? mamy powiedzieć, kim jesteś?'
> się już skończyła.
Jednak, to temat drażliwy?
> Napisałbym, że mi przykro - ale skłamałbym ;)
Dlaczego ma być Ci przykro lub nie?
> Pani już dziękujemy - ale widać, że lubi wycieczki, widać :)
Tak, krajoznawcze.
--
Blanka
b...@p...onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
42. Data: 2003-06-12 14:03:38
Temat: Re: on kocha inna, ale mnie tez"Z. Boczek" <z boczek@Uop.pl> wrote:
> Szermierka, ale nie bokken, tylko katanami.
E tam- nie wybieraj broni za innych ;)
pzdr
agi zwolennik broni tepej i sztychów markowanych
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
43. Data: 2003-06-12 14:07:25
Temat: Re: [Ot] Z. Boczek i Przyjaciele :) było: on kocha inna, ale mnie tezUżytkownik "Z. Boczek" <z...@U...pl> napisał w wiadomości
news:bc9ovi$r5s$1@news.onet.pl...
> Droga Grupo pl.soc.rodzina!
> Blanka i Arfi słusznie (aczkolwiek _całkowicie_ zbaczając z teamtu i
> kopiąc po kostkach - ale wybaczmy im nawyki z grona TWA :)) zauważyły,
> że imć Jegomość Z. Boczek to nikt inny, jak stary bywalec grupy
> pl.soc.rodzina, znany niedyś pod nickiem didziak (odejszłnięty stąd
> precz po dużej grandzie, która - wbrew wyraźnemu życzeniu - rozpętała
> się na grupie) :)
Informacje Twoje są lekutko niepełne. Nie należę, jak to ładnie określasz do
TWA. Kopię po kostkach solo:)
Nie śledzę Twojej obecnej twórczości z wypiekami, ale po wyrywkowych postach
stwierdzam, wolałam starsze wydanie.
--
Blanka
b...@p...onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
44. Data: 2003-06-12 14:16:15
Temat: Re: on kocha inna, ale mnie tezOsoba znana wszem jako Użytkownik a...@p...onet.pl, drżącą
z emocji ręką skreśliła te oto słowa:
>> Szermierka, ale nie bokken, tylko katanami.
> E tam- nie wybieraj broni za innych ;)
> pzdr
> agi zwolennik broni tepej i sztychów markowanych
I tu ma rację - wybór broni należy do wyzwanego!
Wyzywający może jedynie trzepać białą rękawiczką po fizjonomii.
--
Pozdrawiam
Małgorzata - zwolenniczka ostrych, chirurgicznych cięć
*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^*^
http://www.btsnet.com.pl/majkowscy/
"Carum est, quod rarum est"
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
45. Data: 2003-06-12 15:04:12
Temat: Re: on kocha inna, ale mnie tez> Osoba znana wszem jako Użytkownik a...@p...onet.pl, drżącą
> I tu ma rację - wybór broni należy do wyzwanego!
> Wyzywający może jedynie trzepać białą rękawiczką po fizjonomii.
Tym niemniej dana bron powinna miescic sie w arsenale i umiejetnosciach obu
stron.
W przeciwnym razie bylaby to parodia pojedynku i przyznanie sie wyzwanego do
niegodnych zachowan ;)
pzdr
agi - z shinaiem, katany sie boi
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
46. Data: 2003-06-12 16:05:12
Temat: Re: on kocha inna, ale mnie tezWprąciłem się, gdyż Blanka <b...@p...onet.pl> i te mądrości
wymagają stanowczej erekcji:
>>>> Dlaczego nie zapytałaś pół roku temu, Śpiąca Królewno? :)
>>> A co, składałeś oficjalne oświadczenie o powrocie? Przeoczyłam
>>> coś?
>> Powinienem napisać "Z drogi śledzie, bo Pan jedzie!"? :]
> Nic mi do tego.
Więc skąd to zainteresowanie? :)
>> Przemyśl to jeszcze raz i napisz coś mądrzejszego :)
> Możesz sobie takie uwagi darować.
Mogę, ale do tego potrzeba też mojej chęci :)
> Jak bym się nie ustawiła, szeregów nie stworzę. Nie wiem o czym
> piszesz. O tożsamość zapytałam, bo mało kto urządził tu takie
> tupanko na odejście obrażając się na całą grupę.
Widzę Was już dwie w tym dialogu na mój temat. Czy to Ty spod dwóch
nicków? To tłumaczyłoby, że jesteś sama :)
Ja urządziłem tupanko?? Ja się pożegnałem i napisałem, że nie chcę
żadnej dyskusji pod tym. Czyżby pamięć wybiórcza??
I o jakiej grupie piszesz 'cała'? Bo chyba nie o rodzinie? :)
Jeśli chodzi o Twoje pytanie o tożsamość - zadałem pytanie, czemu
dopiero po upływie pół roku pytasz o to - pozostawiłaś je bez echa :)
>> Żeby gdzie indziej się wypowiadała chocia, brała udział w dyskusji
>> grupy - dzie tam, liczy się, że tutaj zgrabnie podcina :)
> Nic nie podcinam, a w wątku wolno mi nie brać udziału.
Ószy wiście, że wolno nie brać udziału :) I pytanie (po którym rzekomo
miałbym się rumienić) ni z gruszki, ni z pietruszki też zadawać wolno
:)
O to pytam - a nie 'czy wolno Ci..?' :)
>>>> Zaiste - bardzo przyjemnie. Zwłaszcza, że się napisało, że pewnie
>>>> się kiedyś wróci.
> Nie ten elemen listu był wtedy najbardziej eksponowany.
No i? To jakaś wada? Kontrargument? To napisz, jaki, skoro wiesz - mi
się googlać nie chce :)
>> No cóż, zabawa 'ej, fajnie było wrócić? mamy powiedzieć, kim
>> jesteś?' się już skończyła.
> Jednak, to temat drażliwy?
Temat? Nie, dziecięce półsłówka z rodzaju:
"mamoooo.... a wiesz, że Tomek to.....? a niiiiiiiiiic...."
Napisałem Asi już, napiszę i Wam: jeśli coś masz, chcesz powiedzieć,
mówisz A - miej jaja dokończyć, powiedzieć, co chcesz powiedzieć.
Jeśli nie, IMHO nie warto zaczynać :)
>> Napisałbym, że mi przykro - ale skłamałbym ;)
> Dlaczego ma być Ci przykro lub nie?
Straciłaś wątek? :)
Nie będzie mi przykro, że Wam się zabawa skończyła w półsłówka: "te,
Arfi, on jak Superman i Zorro, w masce..." "no.. widać taki skromny,
walczy o sprawiedliwość, he he he" "ale się rzewnie żegnał, nie?" i
temu podobne :)
>> Pani już dziękujemy - ale widać, że lubi wycieczki, widać :)
> Tak, krajoznawcze.
I nie tylko takie, jak widzę - i nie tylko ja :)
--
Z poważaniem,
Z. Boczek
Ludzie nie mówią o tym, czego chcą.
Dlatego nie dostają tego, czego chcą.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
47. Data: 2003-06-12 16:09:16
Temat: Re: on kocha inna, ale mnie tezZ. Boczek tak oto pisze:
:: Następna się obudziła - w przypadku braku prywatnej korespondencji
:: nawet nie skojarzyłaby mnie - ale tutaj gra obytą i kojarzącą :]
ROTFL :-)))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))
Panie Incognito - 3/4 grupy kojarzy Cię od dawna i to bez prywatnej
korespondecji.
:: Wychodzą korniczki konfabulujące skrycie na privie i na grupie TWA :)
A Ty nie konfabulujesz? Nie musisz mi odpowiadać. Spójrz w lustro i odpowiedz
samemu sobie.
--
PozdrawiaM.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
48. Data: 2003-06-12 16:09:50
Temat: Re: on kocha inna, ale mnie tezWprąciłem się, gdyż Arfi <l...@p...onet.pl> i te mądrości
wymagają stanowczej erekcji:
>> Następna się obudziła - w przypadku braku prywatnej
>> korespondencji nawet nie skojarzyłaby mnie - ale tutaj gra obytą i
>> kojarzącą :]
> No i widzisz Słońce jak mi ta gra dobrze wychodzi:-)
> A nie tylko obytą i kojarzacą ale jeszcze dobrze wychowaną bo
> poznałam Cię dość dawno( masz baaardzo charakterystyczny styl
> wypowiedzi, no i sigi i wstęp do wiadomości) ale dopóki się sam nie
> zacząłeś "przestawiać Mrówce to siedziałam cicho bo uznałam że "tak
> trzeba" :-)
Cóż za wspaniała dyskrecja, Pani Arfi - przez pół roku ani pary z
ust... wow :)
No i te uzasadnienia też jak na komendę, takie same :))))
> Tak tak panie Białeczko mój ulubiony - nie wystarczy nicka zmienić
bo
> i tak Cię pokojarzą :-D
Chyba powinienem się cieszyć, prawda? :)
Szepnij tylko jeszcze, skąd to Białeczko wyszło :]
> A megaloman z pana okropny - myślisz że nie ma lepszych tematów
> do prywatnej korespondencji niż Twoja szanowna osoba?
Myślę, że lepsze, owszem, są.
Ale zaprzecz, że nie pisałaś nic na priva na mój temat (tak tak - oto
moja megalomania :)) ? :)
>> Wytłumacz, bo nie rozumiem :)
> Wiesz, co Ci będę tłumaczyć; nie rozumiesz - Twój problem :-)
Cóż - pozostaje tylko trwać w smutku, że nieuświadomiony do grobu
zejdę :]
--
Z poważaniem,
Z. Boczek
Wiem - nie zadowolę wszystkich, to zadanie dla agencji towarzyskich.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
49. Data: 2003-06-12 16:12:44
Temat: Re: on kocha inna, ale mnie tezWprąciłem się, gdyż <a...@p...onet.pl> i te mądrości wymagają
stanowczej erekcji:
>> Szermierka, ale nie bokken, tylko katanami.
> E tam- nie wybieraj broni za innych ;)
No co - kto nie chce, niech nie sparuje :)
> agi zwolennik broni tepej i sztychów markowanych
Uważasz, że nie markuję ciosów? :)
--
Z poważaniem,
Z. Boczek
Wiem - nie zadowolę wszystkich, to zadanie dla agencji towarzyskich.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
50. Data: 2003-06-12 16:27:44
Temat: Re: [Ot] Z. Boczek i Przyjaciele :) było: on kocha inna, ale mnie tezWprąciłem się, gdyż Arfi <l...@p...onet.pl> i te mądrości
wymagają stanowczej erekcji:
>> Ale o czym tu rozmawiać? :)
>> Jest grupka ludzi, która założyła sobie prywatną grupkę i dokazuje
>> tam w pierony
> Jeśli to grupka prywatna to mogą sobie dokazywać w pierony,
> prawda?
Nie do końca :)
> Ciebie nikt nie rozlicza z tego, co robisz na swoich "prywatnych
> włościach".
Dopóki moje dokazywanie nie jest męczące i nie dotyka innych :)
>> Blanka i Arfi słusznie (aczkolwiek _całkowicie_ zbaczając z teamtu
i
>> kopiąc po kostkach - ale wybaczmy im nawyki z grona TWA :))
>> zauważyły, że imć Jegomość Z. Boczek to nikt inny, jak stary
>> bywalec grupy pl.soc.rodzina, znany niedyś pod nickiem didziak
> Sądzę że nie tylko "Ironizująca Blanka" i "Podniecona Arfi" ale 3/4
> grupy tyż :-)
> Ale każdy ( łącznie ze mną) kulturalnie siedział cicho. Ty sam
> napisałeś wczoraj do kogś coś w rodzaju "Tak, Dawid, nie
wiedziałaś?"
No - 3/4 grupy to zbytni optymizm (czy piszemy o Przyjaciołach? :)).
Jednak tu nie o liczbach - zaczęłyście pisać półsłówkami,
konfidencko - zatem zapytałem, dlaczego teraz dopiero te genialne
spostrzeżenia :]
Jak dla mnie to jest właśnie poruszone gniazdo os :)
Wczoraj o Dawidzie? :) Podałem wyżej kilka innych przykładów, bardziej
jasnych :)
>> uważniejszy czytelnik zauważył to już wcześniej - więc zabawy
>> dziewczyn troszkę spaliły na panewce :)
> Jasne! Uwazny czytelnik ( np.Arfi) zauważył kim jesteś już jakiś
czas
> temu :-)
Co nie przeszkodziło czytelnikowi (np. Arfi) robić sobie z tego powodu
jakichś kwestii do podsumowań, żartobliwych zresztą :)
>> No nic - bawmy się teraz, Moja Droga Arfi :)
>> Co masz mi jeszcze do przekazania, prócz faktu, że Superman i
>> Zorro też nosili maski?
> Superman _też_ nosił maskę? Wydaje mi się że on nie :-)
Chylę głowę :) był tylko incognito :)))))))
> A co mam Ci do przekazania? Ma być uprzejmie czy szczerze? Dobra,
> będzie w miarę uprzejmie i _całkiem_ szczerze.
> Otóż moja uprzejma prosba pod adresem p. Z. Boczka brzmi "Czep się
> tramwaju a nie mnie." Ja sobie spokojnie odpowiadam na post
> boniedydy a Ty mi wyjeżdzasz z jakimś bzdurnym tekstem
> zawierającym jedynie aluzje do jakiegoś TWA (wiem o czym mówisz
> ale Ty nie wiesz o czym mówisz w tym przypadku. I nawet nie wiesz
> czy ja tam jestem, co Ci oczywiście nie przeszkadza spekulować,
> prawda?)
Droga Arfi :) Odpisuję co następuje :)
Skrót TWA to Towarzystwo Wzajemnej Adoracji.
W odniesieniu do grilla czy wypadu nad wodę są to po prostu znajomi, z
którymi lubisz przebywać. Dlaczego? Ponieważ mają podobne poglądy albo
lubisz z nimi rozmawiać tak, jak tego sobie życzysz.
Istnieje też taka grupa (wiesz, ta na której jesteś :)) - ale było to
naprawdę wieloznaczne (w końcu grup Ci na Usenecie dostatek, pra?) :)
Tu skala i rodzaje dysputantów są różne. Stąd moje odsyłacze Cię nad
wodę/grilla/do swojego TWA - albo na inną grupę.
Był to rasowy przypadek 'uderz w stół...' - bo skąd miałem wiedzieć,
że Ty należysz do tego grona Przyjaciół? :)
Jednak Twoja reakcja na moje (było nie było, napisane żartem słowa)
jest doprawdy wielce sugerująca :))))))))))))
Możesz mi wierzyć albo nie, nie dbam o to :)
> Z chęcią poczytam Twoje posty (bo nieraz piszesz mądre rzeczy) ale
> niech to będą konkrety a nie obraźliwe teksty o "żałościach",
> błogożyczeniach", że "to co piszesz znaczy dla mnie niewiele" itp
itd
Jeśli ktoś biedulkuje, że ojej - taci wstrętni ci rozmówcy, a fe - nie
podoba się tutaj... to konkretem dla mnie jest odesłanie takiej
słabszej jednostki tam, gdzie się będzie lepiej czuła.
Ale naprawdę wspaniale zareagowałaś - pisząc to uśmiecham się, bo
rzuciłaś się jak młody rekin na gumiaka :)
>> Nadal mało konkretów, Perełko? :)
> Nadal mało konkretów a sporo histerii Klejnociku :-)
Oj - do histerii to Ty mnie, Słonko nie doprowadzisz - chyba, że mnie
gilgotać zaczniesz (ale to też trzeba umieć) :))))))))))))))))))))
Tym niemniej wlewać sobie możesz, że Ci się udało (o ja, megaloman :])
--
Z poważaniem,
Z. Boczek
Wiem - nie zadowolę wszystkich, to zadanie dla agencji towarzyskich.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |