opalanie po samoopalaczu?
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 15
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2006-05-28 19:06:46
Temat: opalanie po samoopalaczu?Od: "p." <s...@v...pl> szukaj wiadomości tego autora
heja.
zaczęłam używać balsamu Johnsona "z dodatkiem substancji opalającej" ;) i jest
naprawdę godny polecenia:
1)ładnie pachnie
2)dobrze nawilża
3)naprawdę "opala"!
a teraz pytania:
1) czy ten kolor zmywa się przy każdej kapieli? czy jest w miarę trwały? (ja
dopiero zaczynam go używać :) )
2) czy jest sens opalać się na slońcu czy pod lampami podczas stosowania tego
typu kremów???? chodzi mi o to czy nie tworzą one warsty przez którą promienie i
tak się nie przedrą ??
dzięki za odpowiedzi,
pa..
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
2. Data: 2006-05-28 19:57:34
Temat: Re: opalanie po samoopalaczu?Od: medea <e...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora
p. napisał(a):
> 2) czy jest sens opalać się na slońcu czy pod lampami podczas stosowania tego
> typu kremów???? chodzi mi o to czy nie tworzą one warsty przez którą promienie i
> tak się nie przedrą ??
Ja nie wiem, jak jest z Johnsonem, ale ja kupiłam sobie podobny balsam
Dove Summer Glow lekko opalający i tam jest wprost napisane, że nie
posiada filtrów przecisłonecznych, więc promienie raczej się przedrą ;-).
Pozdrawiam
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2006-05-28 21:05:23
Temat: Re: opalanie po samoopalaczu?Od: "Kropelka" <k...@b...gmail.com> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "p." <s...@v...pl> napisał w wiadomości
news:2b92.00000153.4479f4c6@newsgate.onet.pl...
> heja.
>
> zaczęłam używać balsamu Johnsona "z dodatkiem substancji opalającej" ;) i
jest
> naprawdę godny polecenia:
> 1)ładnie pachnie
> 2)dobrze nawilża
> 3)naprawdę "opala"!
eee?????? naprawde? Ja tez takowy zakupilam i uzylam jedynie raz. Mimo
wczesniejszego wykapania sie, spokojnego wyschniecia, mozliwie
najrowniejszego rozsmarowania i umycia rak oraz poczekania ok godziny az sie
wchlonie efekt byl porazajacy. Plamy na calym ciele. Ratowalam sie goraca
kapiela i mocnym peelingiem ciala zeby jakos na ulice wyjsc. A tylko raz
posmarowalam!!!
Na dodatek w celu sprawdzenia kolezanka posmarowala sobie noge i efekt
podobny.
Czy ja mam jakis bubel? Dodam ze zakupilam wersje na noc (myslac ze skoro
zaklada polozenie sie do lozka to moze delikatniejsza bedzie i przewidzi
ubranie pidzamki itp).
Za to owa kolezanka zakupila sobie balsam Garnier'a i wyglada bardzo
sympatycznie.. widzialam ja po dwuch dniach smarowania i skora calkiem ladna
sie jej zrobila
To jak to w koncu jest z tym balsamem???? Na dodatek roluje sie!!!
Pozdrawiam
Kropelka co to nie wie czy wyrzucic czy co z tym cholerstwem zrobic
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2006-05-28 21:25:02
Temat: Re: opalanie po samoopalaczu?Od: "sz" <s...@v...pl> szukaj wiadomości tego autora
> zakupilam wersje na noc (myslac ze skoro
> zaklada polozenie sie do lozka to moze delikatniejsza bedzie i przewidzi
> ubranie pidzamki itp).
może w tym szkopuł :)
ja mam na dzień, więc chyba nie ma sensu porównywać.
poza tym mi się wydaje, że kosmetyki na noc z reguły mają intensywniejsze
działanie (np kremy do twarzy), może tu jest podobnie?
> Za to owa kolezanka zakupila sobie balsam Garnier'a i wyglada bardzo
> sympatycznie..
może wlasnie nie chodzi o markę, tylko o rodzaj kosmetyku? jeśli jej też jest na
dzień, to potwierdzałoby moją teorię ;)
pozdrawiam i powodzenia ;]
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2006-05-28 21:29:07
Temat: Re: opalanie po samoopalaczu?Od: "sz" <s...@v...pl> szukaj wiadomości tego autora
> balsam
> Dove Summer Glow lekko opalający i tam jest wprost napisane, że nie
> posiada filtrów przecisłonecznych, więc promienie raczej się przedrą ;-).
> Pozdrawiam
> Ewa
dzięki bardzo,
ja się zastanawiałam czy on nie tworzy "powloki" powiedzmy jak np. podkład do
twarzy czy coś :] wiadomo, że w makijażu się nie opalamy a nie bardzo wiem jak
dziala samoopalacz :)
pozdrawiam.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2006-05-29 09:18:09
Temat: Re: opalanie po samoopalaczu?Od: "Ania" <a...@b...wroc.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Kropelka" <k...@b...gmail.com> napisał w wiadomości
> To jak to w koncu jest z tym balsamem???? Na dodatek roluje sie!!!
Ja mialam wersję na dzień. Ładnie pachnial tylko w butelce bo w momencie,
kiedy na skórze pojawila się 'opalenizna' śmierdzial jak typowy samoopalacz.
Nie nawilżal wcale wiec nawet do nawilżania nie mialam go jak zużyć.
Wałkowal sie tak, że mozna bylo spowrotem caly zebrać do butelki. Ten balsam
zniechęcil mnie do zakupu wszystkich kosmetykow tej firmy.
Pozdrawiam
Ania
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2006-05-29 09:19:37
Temat: Re: opalanie po samoopalaczu?Od: "Ania" <a...@b...wroc.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "p." <s...@v...pl> napisał w wiadomości
> 2) czy jest sens opalać się na slońcu czy pod lampami podczas stosowania
> tego
> typu kremów???? chodzi mi o to czy nie tworzą one warsty przez którą
> promienie i
> tak się nie przedrą ??
A jest w ogóle jakiś kosmetyk, przez który nie przedzierają się promienie?
Pozdr.
Ania
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2006-05-29 11:21:09
Temat: Re: opalanie po samoopalaczu?Od: medea <e...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora
Kropelka napisał(a):
> Czy ja mam jakis bubel? Dodam ze zakupilam wersje na noc (myslac ze skoro
> zaklada polozenie sie do lozka to moze delikatniejsza bedzie i przewidzi
> ubranie pidzamki itp).
A też masz Johnsona? Bo Dove ma wersję do skóry jasnej i ciemnej, może w
tym jest cały szkopuł? Wydaje mi się, że Johnson też ma jakieś dwa
rodzaje - dla jasniejszej i ciemniejszej skóry (albo na dzień i na noc,
jak piszą dziewczyny). W każdym razie Dove Summer Glow do skóry jasnej
daje stopniowo delikatną opaleniznę, świetnie się wchłania i nawilża a
do tego pięknie pachnie (ja jestem w ogóle miłośniczką zapachów balsamów
Dove :-) ).
Pozdrawiam
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2006-05-29 17:59:14
Temat: Re: opalanie po samoopalaczu?Od: "Kropelka" <k...@b...gmail.com> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "medea" <e...@p...fm> napisał w wiadomości
news:e5elf1$b0l$1@proxy.provider.pl...
> A też masz Johnsona? Bo Dove ma wersję do skóry jasnej i ciemnej, może w
> tym jest cały szkopuł? Wydaje mi się, że Johnson też ma jakieś dwa
> rodzaje - dla jasniejszej i ciemniejszej skóry (albo na dzień i na noc,
> jak piszą dziewczyny). W każdym razie Dove Summer Glow do skóry jasnej
> daje stopniowo delikatną opaleniznę, świetnie się wchłania i nawilża a
> do tego pięknie pachnie (ja jestem w ogóle miłośniczką zapachów balsamów
> Dove :-) ).
Tak Johnsona... ale wersje na noc. Nie polecam.
Teraz szukam jakiegos sprawdzonego co bym mogla po wyjsciu z basenu sie
smarowac. Znacie jakis godny polecenia???
Powinien dosc szybko sie wchlaniac bo nie chce mi sie w przebieralni
sterczec za dlugo. Oczywiscie najlepiej zeby byl antycelulitis, odchudzal,
opalal, ladnie pachnial, wchlanial sie, wygladzal skore i wogole hehehe.
Pozdrawiam
Agnieszka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2006-05-29 22:48:00
Temat: Re: opalanie po samoopalaczu?Od: "Ania" <a...@b...wroc.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Kropelka" <k...@b...gmail.com> napisał w wiadomości
> Tak Johnsona... ale wersje na noc. Nie polecam.
> Teraz szukam jakiegos sprawdzonego co bym mogla po wyjsciu z basenu sie
> smarowac. Znacie jakis godny polecenia???
> Powinien dosc szybko sie wchlaniac bo nie chce mi sie w przebieralni
> sterczec za dlugo. Oczywiscie najlepiej zeby byl antycelulitis, odchudzal,
> opalal, ladnie pachnial, wchlanial sie, wygladzal skore i wogole hehehe.
Może ujędrniający Dove - fajnie imo pachnie i dosc szybko sie wchlania :)
Pozdr!
Ania
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |