Strona główna Grupy pl.sci.psychologia operacja bliźniąt syjamskich

Grupy

Szukaj w grupach

 

operacja bliźniąt syjamskich

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 20


« poprzedni wątek następny wątek »

11. Data: 2000-11-14 02:53:29

Temat: Re: operacja bliźniąt syjamskich
Od: "jacob bekker" <j...@f...net> szukaj wiadomości tego autora


"Adam Leszczynski" <a...@p...com> wrote in message
news:8uncb6$plk$1@sunsite.icm.edu.pl...>
> Jezeli sady to nie instytucja panstwowa, to co to jest w takim razie?
Nawet
> stary
> Monteskiusz zaliczal je do instytucji panstwowych...

Sady sa instytucja niezalezna od panstwa. Panstwo nie ma prawa mieszania sie
do sadow. Sad natomiast ma prawo mieszania sie do panstwa (interpetowac
konstytucje).

jakub
>
> Adam
>
>
>
>
>


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


12. Data: 2000-11-14 03:03:34

Temat: Re: operacja bliźniąt syjamskich
Od: "jacob bekker" <j...@f...net> szukaj wiadomości tego autora


"Marcin" <m...@p...onet.pl> wrote in message
news:8uplh3$d12$1@news.tpi.pl...
>
> Sąd NAKAZAŁ UŚMIERCIĆ jedną z dziewczynek....
> Nad czym tu się zastanawiać ?
> Jak widać w tym przypadku nie ma jednoznaczych racji, są sprawy na które
nie
> ma prostych odpowiedzi, i każdy powinien rozstrzygać je w swoim sumieniu,
> a przy tym należy pamiętać, że "jaką miarą sądzicie taką was osądzą"

Gdyby to lezalo w Twoich rekach, jaka decyzje bys podjal?
Czy lepiej, by obie dziewczynki zmarly (gdyby nawet zyly, byloby to dla nich
gorsze niz smierc, a dla rodzicow niewymowne cierpienia), niz uratowac
jedna?

Pozdrawiam,
jakub

> Pozdrowienia
>
> --
> Marcin Wojtkowiak
> m...@p...onet.pl
> GADU-GADU #83387
>
>


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


13. Data: 2000-11-14 03:08:36

Temat: Re: operacja bliźniąt syjamskich
Od: "jacob bekker" <j...@f...net> szukaj wiadomości tego autora


"Ewa" <p...@g...pl> wrote in message news:8uppb7$mfj$3@news.tpi.pl...
> -Wiesz, może nad tym, że wydał wyrok śmierci na jedna z dziewczynek ,
> której jedyną winą (???) było to, że w rozwoju płodowym nie wykształciła
> osobnych organów niezbędnych do życia.

Wie co bys Ty radzila?

Pozdrawiam,
jakub

> Pozdrowienia
> Ewa po prostu..


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


14. Data: 2000-11-14 06:51:57

Temat: Re: operacja bliźniąt syjamskich
Od: "Marcin" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik jacob bekker <j...@f...net> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:aY1Q5.208$6...@n...flash.net...
>
> "Marcin" <m...@p...onet.pl> wrote in message
> news:8uplh3$d12$1@news.tpi.pl...
> >
> > Sąd NAKAZAŁ UŚMIERCIĆ jedną z dziewczynek....
> > Nad czym tu się zastanawiać ?
> > Jak widać w tym przypadku nie ma jednoznaczych racji, są sprawy na które
> nie
> > ma prostych odpowiedzi, i każdy powinien rozstrzygać je w swoim
sumieniu,
> > a przy tym należy pamiętać, że "jaką miarą sądzicie taką was osądzą"
>
> Gdyby to lezalo w Twoich rekach, jaka decyzje bys podjal?
> Czy lepiej, by obie dziewczynki zmarly (gdyby nawet zyly, byloby to dla
nich
> gorsze niz smierc, a dla rodzicow niewymowne cierpienia), niz uratowac
> jedna?
>
TAK ODPOWIEM NA TO PYTANIE, ŁATWO JEST TU NA ŁAMACH GRUPY ROZWAŻAĆ SOBIE TEN
PROBLEM ( TO, ŻE TAK SIĘ DZIEJE TO DOBRZE, OZNACZA TO ŻE TAKIE SYTUACJE NIE
SĄ DLA NAS OBOJĘTNE ), MAM NADZIEJĘ, ŻE NIGDY NIE STANĘ WOBEC TAKIEJ
DECYZJI, PRZED TAKIM WYBOREM.
TAK NAPRAWDĘ TYLKO PRZEWIDUJEMY CO BY BYŁO, GDYBY ŻYŁY OBIE DZIEWCZYNKI,
NIKT NIE WIE JAK POTOCZY SIĘ ŻYCIE TEJ KTÓRA PRZEŻYŁA.
NIE POTĘPIAM TYCH CO WYDALI TAKĄ DECYZJĘ WŁAŚNIE DLATEGO, ŻE SAM NIE WIEM
JAK BYM POSTĄPIŁ.
OSOBIŚCIE UWAŻAM, ŻE NIE POWINNO SIĘ ROZDZIELAĆ TYCH DZIEWCZYNEK, NIE
OSĄDZAM JEDNAK ANI TYCH CO WYDALI DECYZJĘ, ANI TYCH CO TO ZROBILI, ANI
RÓWNIEŻ LUDZI MAJĄCYCH ODMIENNE ZDANIE, NIE ROBIĘ TEGO BO NIE ZROBIŁ BYM
TEGO SPRAWIEDLIWIE.
POZDRAWIAM
> > Marcin Wojtkowiak
> > m...@p...onet.pl
> > GADU-GADU #83387
> >
> >
>
>


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


15. Data: 2000-11-14 09:39:15

Temat: Re: operacja bliźniąt syjamskich
Od: m...@c...pl (Marcin Kielesiński) szukaj wiadomości tego autora

Witam serdecznie Marcin ! :)

W dniu 14-Lis-2000, napisałeś(aś):

> TAK ODPOWIEM NA TO PYTANIE, ŁATWO JEST TU NA ŁAMACH GRUPY ROZWAŻAĆ

[...]

Wybacz że pytam - zaciął Ci się caps lock? ;)

>>> Marcin Wojtkowiak

Pozdrawiam,
--
Marcin Kielesiński
e-mail: m...@c...pl, www: http://www.viper.pl/~reborn/
IRC: MisterQ ICQ:67690939 *m...@e...com* owner
PowerPC Amiga OS3.5 and DOpus Magellan 5.8 happy user

--
Archiwum grupy dyskusyjnej pl.sci.psychologia
http://niusy.onet.pl/pl.sci.psychologia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


16. Data: 2000-11-14 10:37:46

Temat: Re: operacja bliźniąt syjamskich
Od: "Marcin" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


> > W dniu 14-Lis-2000, napisałeś(aś):

> Wybacz że pytam - zaciął Ci się caps lock? ;)
WITAJ, NIE ALE ZWYKLE JAK PRACUJĘ TO MUSZĘ MIEĆ WŁĄCZONU CAPS LOCK, WIĘC W
TAK ZWANYM MIĘDZYCZASIE GO NIE WYŁĄCZAM
POZDROWIENIA

--
Marcin Wojtkowiak
m...@p...onet.pl
GADU-GADU #83387
>
> --
> Archiwum grupy dyskusyjnej pl.sci.psychologia
> http://niusy.onet.pl/pl.sci.psychologia


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


17. Data: 2000-11-14 16:11:54

Temat: Re: operacja bliźniąt syjamskich
Od: "jacob bekker" <j...@f...net> szukaj wiadomości tego autora


"Marcin" <m...@p...onet.pl> wrote in message
news:8uqn7u$iec$1@news.tpi.pl...

> JAK BYM POSTĄPIŁ.
> OSOBIŚCIE UWAŻAM, ŻE NIE POWINNO SIĘ ROZDZIELAĆ TYCH DZIEWCZYNEK,

Masz prawo tak sadzic. Ale czy zastanowiles sienad tym, jakie by bylo zycie
tych dziewczynek, gdyby nawet udalo sie im przetrwac.

Pozdrawiam,
jakub

P.S. Czy kierujesz sie wzgledami religijnymi?

> POZDRAWIAM
> > > Marcin Wojtkowiak
> > > m...@p...onet.pl
> > > GADU-GADU #83387
> > >
> > >
> >
> >
>
>


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


18. Data: 2000-11-14 16:49:29

Temat: Odp: operacja bliźniąt syjamskich
Od: "Telma" <a...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Astec SA" <b...@a...pl> napisał w wiadomości

> Nie bardzo rozumiem w czym jest problem - uważasz, że rodzice mają
jakiekolwiek
> prawo do pozbawienia życia dziecka !?

Zauważ że nieratowanie życia dziecka to co innego niż pozbawianie go
życia.
Chociaż akurat w tym przypadku to co innego.

> Mogli wyjechać z W.Brytanii i w ten sposób zabić obie dziewczynki.

Chyba każdy inny cywilizowany sąd orzekłby tak samo.

Pozdrawiam
Telma

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


19. Data: 2000-11-14 22:25:38

Temat: Re: operacja bliĽni?t syjamskich
Od: "Ewa po prostu" <p...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "jacob bekker" ( ot, tak sobie) był uprzejmy napisać:
> Tam, gdzie wchodzi w rachube ratowanie czlowieka, sad ma pelne prawo decyzji
> wbrew woli rodzicow. ( itd...)

------------- wiem to wszystko - dokładnie te argumenty padły
w rozmowie, która spowodowała moje do Was pytanie.
Oczywiście nie umiem Ci powiedzieć, jak brzmiałby mój wyrok -
do tego potrzebne byłyby np. opinie lekarzy, określające szanse
jednej i obu dziewczynek .
Natomiast kontrowersyjne jest dla mnie prawo sądu do decyzji,
które chyba wykraczają poza proste ratowanie życia -
przypominam Ci, że było to zarówno ratowanie życia
jak i wydanie wyroku śmierci.
Za jednym zamachem.
Chyba jednak są sprawy, w krórych należy
pozostawić ludziom prawo własnych decyzji.

> jakub (ot, tak sobie)
----------- dopisek '' po prostu'' wziął się z obecności na liście
trzech lub już czterech Ew - jako wyróżnik. Tyle.
Ale z przyjemnością będę Jakubie dopisywała ot, tak sobie....
odpisując Tobie.
> > Ewa (po prostu.).
> >
>
>


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


20. Data: 2000-11-15 02:40:55

Temat: Re: operacja bliźniąt syjamskich
Od: "jacob bekker" <j...@f...net> szukaj wiadomości tego autora


"Ewa po prostu" <p...@g...pl> wrote in message
news:8usihg$r53$1@news.tpi.pl...

> Natomiast kontrowersyjne jest dla mnie prawo sądu do decyzji,
> które chyba wykraczają poza proste ratowanie życia -
> przypominam Ci, że było to zarówno ratowanie życia
> jak i wydanie wyroku śmierci.
> Za jednym zamachem.

Przeciez nie bylo tu innego wyjscia i napewno lekarze uratuja to dziecko,
ktore bedzie mialo wieksze szanse przetrwania.

> Chyba jednak są sprawy, w krórych należy
> pozostawić ludziom prawo własnych decyzji.

W tym wypadku masz chyba na mysli rodzicow.
W sorawach wychowania tak; w sprawch zycia i smierci nie. Dzisiaj nawet do
dyscypliny stosowanej przez rodzicow sad sie wmniesza.
>
> > jakub (ot, tak sobie)
> ----------- dopisek '' po prostu'' wziął się z obecności na liście
> trzech lub już czterech Ew - jako wyróżnik. Tyle.
> Ale z przyjemnością będę Jakubie dopisywała ot, tak sobie....
> odpisując Tobie.

Dziekuje za wyroznienie.:-)

Jakub (tez po prostu)

P.S. Dziekuje za przyjemna wymiane zdan.

> > > Ewa (po prostu.).


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . [ 2 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Rownanie
neopsychoanaliza ??
Jest OK
Jak uniknąć zgubnego wpływu Ani Lipek
Cattell & inni

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Dlaczego faggoci są źli.
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?

zobacz wszyskie »