Data: 2004-02-25 12:08:52
Temat: Re: operacja serca i renta
Od: "Rafał" <r...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
dokładnie tak.Miałem na myśli nabyte of koz.Chociaż pracując parę lat w
przychodni górniczej widziałem górników dopuszczonych do pracy z
padaczką,jednoocznością itp.Teraz,kiedy NFOZ narzucił "procedury" bad.
okresowe ograniczy się praktycznie do przyłożenia słuchawki.A szkoda,bo
trochę nowotworów i gruźlicy się na zdjęciach okresowych wyłapywało
...Pozdrawiam.
Użytkownik "pestifer" <p...@C...fm> napisał w wiadomości
news:c1abea$dqv$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Uzytkownik "Piotr Kasztelowicz" <p...@r...am.torun.pl> napisal w
> wiadomosci news:Pine.BSO.4.58L0.0402220833560.17317@renata.am.t
orun.pl...
> > On Sun, 22 Feb 2004, pestifer wrote:
> >
> > > a dlaczego twoim zdaniem gornik, ktory swidrowal z wada serca
(powiedzmy
> > > ASD) po operacji (korekcji-zaszyciu) juz nie moze?
> >
> > nikt nie puscilby do pracy gornika z niezaszytm ASD
> > przypuszczam ze w calej dyskusji chodzilo o nabyte (a nie wrodzone)
> > wady serca (w domysle). Wrodzone to powinno sie rozpoznawac i operowac
> > w wieku dzieciecym
>
> powinno...
> duzo by dyskutowac
>
>
|