Data: 2001-12-20 14:37:00
Temat: Re: opryszczka
Od: <s...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Hej!
Tez mialam ten paskudny problem. Kazdej jesieni i zimy cale usta w opryszce, do
tego dwie grypy obowiazkowo.
"Lekarsto" na to znalazlo sie jakby przy okazji.
W zeszlym roku na jesieni postanowilam zaszczepic sie na grype. Dla mnie
szczepionka okazala sie bomba, chociaz ani przez chwile nie wierzylam,
ze "zadziala". Grypsko sie nie czepilo i ku mojemu (milemu :) zaskoczeniu zero
opryszczki.
W tym roku oczywiscie tez sie zaszczepilam.
Tylko w ten sposob potrafie wyjascic cudowne znikniecie mijej opryszczki
Pozdrawiam sG.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|