« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-05-24 11:01:20
Temat: optymistyczniePoniewaz nie bardzo mialam kiedy czytac grupe to listow sie nazbieralo
sporo.. glownie o robalach i jakim innym paskudztwie, ktore zre i
niszczy.
To ja optymistycznie powiem, ze ostatnie wyjscie do mojego ogrodu
przyjemnie mnie zaskoczylo
1. wylazla Verbena bonariensis, znaczy przetrwala zime :-) Czyli -22 st
spokojmie wytrzymuje
2. zakwitla mi kolkwicja... mam pierwsza na swiecie polozaca kolkwicje..
lezy plasko na ziemi, nie ma najmniejszej ochoty sie podniesc i taki
plaski dywamik ma pelno kwiatkow. Wyglada zadziwajaco :-)
3. magnolia Siebolda przezyla czwarte przesadzenie, puscila liscie i ma
sie calkiem dobrze
4. zakwitla mi Rosa foetida :-D. 1 kwiatek, ale jestem dumna jak nie
wiem co :-D
A poza tym na potege kwitna czosnki i gozdziki, zaczynaja powojniki,
roze maja pelno pakow, nawet takie odrosty wykopane w ub. roku u
znajomych, w ogrodzie kolorowo i wogole zaczyna byc wszystkiego za duzo
(szczegolnie lnu...).
Jedyne, co mi się nie podoba to temperatura...
Pozdrowienia - Ewa Sz.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2004-05-24 13:28:03
Temat: Re: optymistycznie
Witam serdcznie
Użytkownik "Ewa Szczęniak" <e...@b...uni.wroc.pl> napisał w wiadomości
news:Xns94F3847389244ewaszczbioluniwrocpl@156.17.1.3
8...
> Poniewaz nie bardzo mialam kiedy czytac grupe to listow sie nazbieralo
> sporo.. glownie o robalach i jakim innym paskudztwie, ktore zre i
> niszczy.
> To ja optymistycznie powiem, ze ostatnie wyjscie do mojego ogrodu
> przyjemnie mnie zaskoczylo
No to ja optymistycznie dodam, że w moim ogródeczku:
wysiana niedawno trawa rośnie aż szumi /dobrze podlewana :)/,
Hydrangea aspera wypuszcza pierwsze pączki, a ja wytrzeszczam oczy, by
zobaczyć co w środku /głupie to całkiem, ale tak mam/,
nabyłam śliczną trójsklepkę "niepodalijaką", ale na pewno śliczna,
Wreszcie coś zapyliło mój ostrokrzew :), przynajmniej tak to wygląda,
małżonek wykonał część robót zadanych /niechaj żywi nie tracą nadziei/,
wzeszły siewki żarnowca,
przymrozków nie było i może nie będzie,
raduje się serce jak robi się zielono, a za chwilę podlewanie, już jadą z
wodą ;)
A dziś idę po przyobiecane iryski i może coś jeszcze skapnie. Znajomy
demoluje zakupioną działkę.
Acha, i jeszcze mi nic nie ukradli !!!
No może poza tulipanami, ale bez cebulek :))
Pozdrawiam Halina
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2004-05-24 14:45:02
Temat: Re: optymistycznie"Ewa Szczęśniak" <e...@b...uni.wroc.pl> wrote in message
news:Xns94F3847389244ewaszczbioluniwrocpl@156.17.1.3
8...
> Jedyne, co mi się nie podoba to temperatura...
To taki umiarkowany optymizm ;)
Od paru dni jest zimno i pada ale dzieki temu nie musze podlewac i moge
prawie caly czas spedzac przy komputerze :)
A w doniczkach ustawionych poza zasiegiem slimakow cos zaczelo kielkowac. Na
podstawie wygladu liscieni przypuszczam, ze to winnik :)
Ponad to lada dzien zakwitnie hortensja pnaca, za to juz kwitnie wieczornik,
dlawisz i kokornak :)
Pozdrawiam,
Bpjea
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2004-05-24 14:49:44
Temat: Re: optymistycznie
Użytkownik "Halina" <k...@n...pf.pl> napisał w wiadomości
news:c8st5k$117g$1@news.mm.pl...
>
> No to ja optymistycznie dodam, że w moim ogródeczku:
>
> wysiana niedawno trawa rośnie aż szumi /dobrze podlewana :)/,
> Pozdrawiam Halina
Halina, a jak czesto podlewasz wysiana trawe?
Magda
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2004-05-24 15:11:23
Temat: Re: optymistycznie
Użytkownik "Ewa Szczęśniak" <e...@b...uni.wroc.pl> napisał w wiadomości
news:Xns94F3847389244ewaszczbioluniwrocpl@156.17.1.3
8...
> To ja optymistycznie powiem, ze ostatnie wyjscie do mojego ogrodu
> przyjemnie mnie zaskoczylo
> 1. wylazla Verbena bonariensis, znaczy przetrwala zime :-) Czyli -22 st
> spokojmie wytrzymuje
Czy zdobyłaś sadzonkę czy wysiewałaś ją z nasion? A jesli z nasion to czy są
gdzieś u nas do kupienia?
Marzy mi się ona od dłuższego już czasu .
Pozdrawiam
dryska
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2004-05-24 17:26:31
Temat: Re: optymistycznie
Użytkownik Ewa Szczę?niak napisał:
> Poniewaz nie bardzo mialam kiedy czytac grupe to listow sie nazbieralo
> sporo.. glownie o robalach i jakim innym paskudztwie, ktore zre i
> niszczy.
O tygodnia juz tak:-(((
> To ja optymistycznie powiem, ze ostatnie wyjscie do mojego ogrodu
> przyjemnie mnie zaskoczylo
> 1. wylazla Verbena bonariensis, znaczy przetrwala zime :-) Czyli -22 st
> spokojmie wytrzymuje
No proszę:-)))
> 2. zakwitla mi kolkwicja... mam pierwsza na swiecie polozaca kolkwicje..
> lezy plasko na ziemi, nie ma najmniejszej ochoty sie podniesc i taki
> plaski dywamik ma pelno kwiatkow. Wyglada zadziwajaco :-)
To ja mam drugą - chyba nawet z tego samego źródła:-)))
Moja sadzona trzy tygodnie temu też jakoś tak zwisajaco -płożący ma
wygląd, na tej najbardziej obwisłej gałązce pąki przyuważyłam:-)))
> 3. magnolia Siebolda przezyla czwarte przesadzenie, puscila liscie i ma
> sie calkiem dobrze
:-))))
> 4. zakwitla mi Rosa foetida :-D. 1 kwiatek, ale jestem dumna jak nie
> wiem co :-D
Też bym była dumna, skąd ją wytrzasnęłaś???
> A poza tym na potege kwitna czosnki i gozdziki, zaczynaja powojniki,
> roze maja pelno pakow, nawet takie odrosty wykopane w ub. roku u
> znajomych, w ogrodzie kolorowo i wogole zaczyna byc wszystkiego za duzo
> (szczegolnie lnu...).
> Jedyne, co mi się nie podoba to temperatura...
A tu się nie zgodzę - mnie temperatura męczyła tylko wczoraj - teraz
już może być - ponieważ ledwo zmogłam do końca szaleństwo kokotowskie
to jak ta głupia znowu sobie przywlokłam conieco z Krzywaczki, tudzież
zostało mi przywleczone z cudzych ogrodów:-)))
Pozdrawiam i idę myśleć gdzie to posadzić:-)))
Marta szczęśliwa posiadaczka setki nowych roślin i kolejnego gajowca:-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2004-05-24 20:26:03
Temat: Re: optymistycznie
Użytkownik "magda" <mag-l@spam_wp.pl> napisał w wiadomości
news:c8t20k$7ub$1@news.onet.pl...
>
> Halina, a jak czesto podlewasz wysiana trawe?
> Magda
>
Sama sie podlewa, taki rok :))))
Pozdrawiam Halina
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2004-05-24 21:33:02
Temat: Re: optymistycznie
----- Original Message -----
From: "Bpjea" <b...@...pl (usun 'x' - z powodu spamu)>
> Ponad to lada dzien zakwitnie hortensja pnaca, za to juz kwitnie
wieczornik,
> dlawisz i kokornak :)
:)
a u mnie wieczorniki prawie juz okwitly
:(
z pozdrowieniami i usmiechami
_hehehe
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2004-05-25 05:49:07
Temat: Re: optymistycznie"dryska" <d...@w...pl> wrote in news:c8t3gk$mo7$1@nemesis.news.tpi.pl:
>> 1. wylazla Verbena bonariensis, znaczy przetrwala zime :-) Czyli -22
>> st spokojmie wytrzymuje
> Czy zdobyłaś sadzonkę czy wysiewałaś ją z nasion? A jesli z nasion to
> czy są gdzieś u nas do kupienia?
Sadzonki, z punktu kolo O.Bot. we Wroclawiu.
3 szt. wsadzone, 3 szt. wylazly.
Nasion jeszcze w handlu nie widzialam, nawet w Kwiatonie, gdzie jest prawie
wszystko :-D
Pozdrowienia - Ewa Sz.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2004-05-25 06:04:14
Temat: Re: optymistycznie> > 2. zakwitla mi kolkwicja... mam pierwsza na swiecie polozaca
> > kolkwicje.. lezy plasko na ziemi, nie ma najmniejszej ochoty sie
> > podniesc i taki plaski dywamik ma pelno kwiatkow.
> To ja mam drugą - chyba nawet z tego samego źródła:-)))
Nasz O.Bot.? :-)
> Moja sadzona trzy tygodnie temu też jakoś tak zwisajaco -płożący ma
> wygląd, na tej najbardziej obwisłej gałązce pąki przyuważyłam:-)))
Moja nie jest zwisajšca.. ona lezy. W najwyższym punkcie ma może 15 cm.
Teraz jeden tegoroczny ped usiluje isc w gore, ale nie wiem, czy wygra z
grawitacja.
W kazdym razie tego, za przeproszeniem, krzewu nie widac zza kwitnacej
kozlowki :-D
> > 4. zakwitla mi Rosa foetida :-D. 1 kwiatek, ale jestem dumna jak nie
> > wiem co :-D
> Też bym była dumna, skąd ją wytrzasnęłaś???
Ukorzenilam sobie :-)
Pytanie o ukorzenianie tego bylo moim debiutem na grupie :-D
Jak Ci sie podoba, to przy okazji odwiedze mateczna, moze znow mi sie
uda :-)
> A tu się nie zgodzę - mnie temperatura męczyła tylko wczoraj - teraz
> już może być -
No fakt.. przedwczoraj w nocy bylo 2 st, dzisiaj juz cale 7 :-)
Ale bazylia w zielniku jest calkiem zolta, wystarczyla jej ta jedna noc.
> Pozdrawiam i idę myśleć gdzie to posadzić:-)))
> Marta szczęśliwa posiadaczka setki nowych roślin i kolejnego
> gajowca:-)
Taaa... a u mnie z kokotowskich jeszcze chyba 3 stoja w doniczkach.
Byle do konca semestru..
Pozdrowienia - Ewa Sz.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |