« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2008-12-17 07:41:30
Temat: ortografia - tak naprawdę od kiedy ?No właśnie :/
Od kiedy ( której klasy ? ) dziecko powinno zacząć się orientować w pisowni
u i ó ?
Bo jak wczoraj zobaczyłam zdania w zeszycie mojej córki gdzie stało jak byk
"Mama kópóje na targu herdatniki" to się załamałam.
I tak jest : gurnik, wiewiurka i krul. Ćwiczę z nią ale wydaje mi się że
efekt jest marny. Czy ma wyrazy przepisywać po kilka linijek żeby
zapamiętała czy może jest jakaś przyjemniejsza metoda ćwiczeń ?
I jeszcze martwi mnie mylenie b z d - nagminne.
Pocieszcie mnie że to normalne :)
--
Kasia + Weronika ( I klasa )
gg 181718
http://www.weronika.ckj.edu.pl/szkola/index.html
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2008-12-17 08:08:13
Temat: Re: ortografia - tak naprawdę od kiedy ?
Użytkownik "złośliwa" <n...@u...to.interia.pl> napisał w wiadomości
news:giab1k$sp2$1@nemesis.news.neostrada.pl...
> No właśnie :/
> Od kiedy ( której klasy ? ) dziecko powinno zacząć się orientować w
> pisowni
> u i ó ?
> Bo jak wczoraj zobaczyłam zdania w zeszycie mojej córki gdzie stało jak
> byk
> "Mama kópóje na targu herdatniki" to się załamałam.
> I tak jest : gurnik, wiewiurka i krul. Ćwiczę z nią ale wydaje mi się że
> efekt jest marny. Czy ma wyrazy przepisywać po kilka linijek żeby
> zapamiętała czy może jest jakaś przyjemniejsza metoda ćwiczeń ?
>
> I jeszcze martwi mnie mylenie b z d - nagminne.
>
> Pocieszcie mnie że to normalne :)
>
Witam w klubie, u mnie to samo ;-)
Nie tak dawno pytałam o metody nauki ortografii przez zabawę na
pl.soc.dzieci, przeklikaj temat "Gry (planszowe i inne) dla 5-latki"
U nas jak na razie sprawdza się metoda z chomika do którego link podał
Stalker "Jak zaradzic dyskografii"- praca z tekstem, słowniczkiem,
skojarzenia itd
Pozdrawiam
Monika
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2008-12-17 08:24:11
Temat: Re: ortografia - tak naprawdę od kiedy ?
Użytkownik "złośliwa" <n...@u...to.interia.pl> napisał w wiadomości
news:giab1k$sp2$1@nemesis.news.neostrada.pl...
> No właśnie :/
> Od kiedy ( której klasy ? ) dziecko powinno zacząć się orientować w
> pisowni
> u i ó ?
> Bo jak wczoraj zobaczyłam zdania w zeszycie mojej córki gdzie stało jak
> byk
> "Mama kópóje na targu herdatniki" to się załamałam.
U nas (też pierwsza klasa) dziciaki już wiedzą, że _istnieje_ coś takiego
jak u i ó, h i ch, ż i rz. Jak się w czytankach pojawiają wyrazy z tymi
wynalazkami, to je podkreślają, przepisują, robią sobie słowniczki. Poznają
pierwsze zasady - np że na końcu wyrazu zawsze jest ch z wyjątkiem, jednego
jedynego słowa na świecie. Nauczycielka zabroniła nadgorliwym rodzicom robić
dzieciom dyktanda - dozwolone jedynie przepisywanie. Moja córa jest akurat
pod tym względem czujna - jak nie wie, to najpierw pyta, potem pisze.
Za to nagminnie robi błędy typu chlep, lidżba, ogrót i kłóci się ze mną, że
skoro tak się mówi, to tak się powinno pisać ;)
pozdrufka
Karolina
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2008-12-17 08:36:55
Temat: Re: ortografia - tak naprawdę od kiedy ?złośliwa <n...@u...to.interia.pl> napisał:
> Od kiedy ( której klasy ? ) dziecko powinno zacząć się orientować w pisowni
> u i ó ?
> Bo jak wczoraj zobaczyłam zdania w zeszycie mojej córki gdzie stało jak byk
> "Mama kópóje na targu herdatniki" to się załamałam.
> I tak jest : gurnik, wiewiurka i krul. Ćwiczę z nią ale wydaje mi się że
> efekt jest marny. Czy ma wyrazy przepisywać po kilka linijek żeby
> zapamiętała czy może jest jakaś przyjemniejsza metoda ćwiczeń ?
> I jeszcze martwi mnie mylenie b z d - nagminne.
> Pocieszcie mnie że to normalne :)
To normalne :)
Moje dziecko jeszcze w starszych klasach mialo problemy z pisaniem duzego
T - laseczka tego T szla w złą stronę.
Ale cwicz z nia i sie nie zniechęcaj.
Co do cwiczeń - to może jakas nauczycielka ma jakąś sprawdzoną metodę, ja
bym sie z nią bawiła w rysowanie króla - i napisanie obok poprawnego
wyrazu. Poza tym jakas mnemotechniczna regula, np. król ma koronę i to
taka kropka nad o.
Pozdrowienia,
Lila
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2008-12-17 08:57:51
Temat: Re: ortografia - tak naprawdę od kiedy ?złośliwa pisze:
> No właśnie :/
> Od kiedy ( której klasy ? ) dziecko powinno zacząć się orientować w pisowni
> u i ó ?
> Bo jak wczoraj zobaczyłam zdania w zeszycie mojej córki gdzie stało jak byk
> "Mama kópóje na targu herdatniki" to się załamałam.
> I tak jest : gurnik, wiewiurka i krul. Ćwiczę z nią ale wydaje mi się że
> efekt jest marny. Czy ma wyrazy przepisywać po kilka linijek żeby
> zapamiętała czy może jest jakaś przyjemniejsza metoda ćwiczeń ?
>
> I jeszcze martwi mnie mylenie b z d - nagminne.
>
> Pocieszcie mnie że to normalne :)
Jeśli idzie o b / d, syn miał z tym kłopoty w czytaniu jeszcze w 2
klasie. Z ortografią zaś _jest_ tak, że w IV klasie mają już wkładane do
łba zasady i wyjątki, potem dyktanda, pały i takie tam :> Gry
paraortograficzne nie pomagają, syn dokładnie _wie_, jak należy pisać
'których' a potrafi napisać 'kturyh'.
--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2008-12-17 14:22:10
Temat: Re: ortografia - tak naprawdę od kiedy ?oczywiście miało być - dysortografii
Monika
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2008-12-17 17:58:01
Temat: Re: ortografia - tak naprawdę od kiedy ?Pewnego ślicznego dnia PeJot napisał(a)
> Z ortografią zaś _jest_ tak, że w IV klasie mają już wkładane
> do łba zasady i wyjątki, potem dyktanda, pały i takie tam :> Gry
> paraortograficzne nie pomagają, syn dokładnie _wie_, jak należy pisać
> 'których' a potrafi napisać 'kturyh'.
w IV ? To dlaczego mój syn miał już w I dyktanda (kilka, nie ukrywam), a w
drugiej mają nawet zeszyt do dyktand i jakieś 10 mieli od września (ale
ekstra i tak dzieci piszą w zeszytach :)) ? Jakaś szkoła za bardzo do
przodu, czy po prostu u Was jakoś poblażliwiej podchodzą do nauki :) ?
--
--
JoAsienka **gg 1489928
Człowiek staje się mądry z wiekiem.
Niestety, najczęściej jest to wieko od trumny
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2008-12-17 18:49:33
Temat: Re: ortografia - tak naprawdę od kiedy ?Hmmm, mój syn od połowy pierwszej klasy miał raz w tygodniu regularne
dyktanda - na początku w czwartek pisali 3,4 zdania do zeszytu, a w piątek
te same zdania pisali na dyktandzie. Obecnie - klasa druga - nie ma
tygodnia, by nie przerabiali zagadnień ortograficznych, w ramach zadania
domowego dostają zestaw ćwiczeń wydrukowany obustronnie na kartce formatu
A4. Ćwiczenia te są naprawdę atrakcyjnie sformułowane i Jasiek chętnie je
robi. Muszę powiedzieć, że naprawdę dobrze sobie radzi z ortografią, a na
początku pierwszej klasy zdarzało mu się napisać "ó" na końcu zdania...
Dzieci znają zasadę pisowni "rz" po spółgłoskach i wyjątki od niej, wymianę
"rz" na "r", wymianę "ó" na "o", wyrazy z "ó" niewymiennym (poznały w
pierwszej klasie). Zdaje się, że wyrazy "druh" i "bohater" też były pod
koniec pierwszej klasy.
Na pewno w pierwszej klasie mieli zasadę pisowni wyrazów z końcówką "uje".
Niedawno intensywnie przerabiali wyrazy z "h" oraz wymianę "ż" na "g"
(waga - ważka, noga - nóżka, kolega - koleżka, itp.)
Właśnie zajrzałam do dzisiejszego zadania domowego - mają zagadnienie
pisowni wyrazów z końcówką "ęła", "ął" (wzięła, przyjął, popłynął, itd).
Zapewniem, że nie jestem szczęśliwą matką geniusza, ale mały naprawdę
bezboleśnie uczy się zasad ortografii i jeśli zrobi jakiś błąd, potrafi go
poprawić stosując zasadę ortograficzną.
Fakt, że w pierwszej klasie co drugi dzień pisał w domu kilka nowych wyrazów
przerobionych w szkole i utrwalał ze mną zasady poprawnej pisowni, ale
teraz zupełnie to odpuściłam i widzę, że dużo pamięta. Inna sprawa, że pani
jest genialna - wymagająca, ale wręcz uwielbiana przez dzieci.
Pozdr. Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2008-12-17 19:18:20
Temat: Re: ortografia - tak naprawdę od kiedy ?Dnia Wed, 17 Dec 2008 08:41:30 +0100, złośliwa napisał(a):
> Od kiedy ( której klasy ? ) dziecko powinno zacząć się orientować w pisowni
> u i ó ?
Sama zobacz, ona dopiero poznała wszystkie litery (albo i jeszcze nie, być
może kilka im zostało). Więc ma prawo nie wiedzieć jak się pisze niektóre
słowa. I klasa to głównie pisanie z pamięci przyjrzeć się zapamiętać,
napisać. Żeby jakieś słowo napisać trzeba je znać. U z u/ to pewnie mieli
ul, ósemka, wróbel, król, królewna. Potem to pewnie wymienne jak dół, stół
itd.
--
waruga
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2008-12-17 19:24:17
Temat: Re: ortografia - tak naprawdę od kiedy ?Dnia Wed, 17 Dec 2008 18:58:01 +0100, JoAsienka napisał(a):
> w IV ? To dlaczego mój syn miał już w I dyktanda (kilka, nie ukrywam), a w
> drugiej majš nawet zeszyt do dyktand i jakie 10 mieli od wrzenia (ale
> ekstra i tak dzieci piszš w zeszytach :)) ? Jaka szkoła za bardzo do
> przodu, czy po prostu u Was jako poblażliwiej podchodzš do nauki :) ?
Nie koniecznie. Teoria uczyła, że niby I klasa tylko z pamięci, ale
wprowadza się ze słuchu znane wyrazy (bo jak pisać coś czego się nie zna).
IV klasa mam wrażenie, że bardziej systematyzuje ortografię, jest więcej
konkretnych reguł, zasad. Jednak wszystko zależy od nauczyciela. Ja robię
różnie, zależy od klasy, kiedyś to nawet robiłam raz w tygodniu, ale była
taka potrzeba żeby ćwiczyć więcej ortografii. A zeszyt do dyktand jest
wygodny, bo wszystko w jednym miejscu.
--
waruga
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |