Magda napisał(a):

> I Ty doskonale o tym wiesz.

musisz uznac, że uznałem że pytanie nie jest z gatunku tych intymnych,
albo nie wiedziałem tego doskonale.

> Doskonale zdajesz sobie jednocześnie sprawę z tego, jaki może być
> efekt zadania przez Ciebie takiego pytania na grupie, w dodatku w
> oddzielnym wątku. Świetnie wiesz, co generujesz. I o to Ci tak
> naprawdę chodzi, a nie o poznanie powodu, dla którego Sky pisze na
> grupę.

a ty sobie zdajesz sprawę z ukierunkowania odpowiedzi, jakie mogą
pojawić się w wyniku twojej teorii? ale to tak na marginesie, bo nie to
jest meritum.

pomagasz czy przeszkadzasz, zdecyduj się - wybór należy do ciebie.
pomagasz? czemu myślisz za kogoś? idiotko? masz jakieś prawo do głowy
skaja czy mojej?
zdajesz się doskonale wnikać w motywy - ale ta 'doskonałość' istnieje
tylko w obrębie twojej pałki.
'o co ci na prawdę chodzi? czyżbyś nie wiedziała świetnie co generujesz'?
rzucasz się z pazurkami, jak tylko słyszysz coś, co budzi niepokój
twojego jestestwa.


> Brzydzę się takim zachowaniem, jakie prezentujesz w tym wątku. Podobne
> zachowanie u kogoś innego zaobserwowałam już wczoraj. Zbieg
> okoliczności? Nie sądzę.
> Żenujące.

brzydzi się paniusia? ą ę?
ale obserwacje czyni, notuje w łebku co kto gdzie i kiedy
koreluje, interpretuje - ma jasność
w ciemnym łebku płonie idea - głowizna mała, idea wielka więc jasność
ogromna aż rozpiera pojemnik. czacha dymi.
przecież nie ma zbiegów okoliczności - zdaje się mówić jasność

podobne posty obserwowałem już kiedyś
zbieg okoliczności? nie sądzę.

--
http://patrz.pl/trener
SOBIEKRÓL