« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2005-12-09 12:57:28
Temat: Re: osmiornica ?
"Maciek" <d...@p...onet.pl> wrote in message
news:14ktfzz68rd07$.1afb1106h3gv0$.dlg@40tude.net...
> Jakies 45 minut - godzine, a potem trzeba obrac ze skory. Ale osmiornica
> zawsze pozostaje gumowata i IMVHO nie nadaje sie za bardzo do duszenia z
> jarzynami w winie.
A jak sie ma sprawa z glowa osmiornicy? Czy zostawia sie tylko macki czy
mozna cala zjesc? Chce zrobic taka salatke z osmiornicy w occie winnym.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2005-12-09 13:09:45
Temat: Re: osmiornica ?Dnia Fri, 9 Dec 2005 13:57:28 +0100, kasia napisał(a):
> A jak sie ma sprawa z glowa osmiornicy? Czy zostawia sie tylko macki czy
> mozna cala zjesc? Chce zrobic taka salatke z osmiornicy w occie winnym.
Je sie cala, po wypatroszeniu oczywiscie.
--
pozdrawiam
Maciek
"Oh gimme, gimme, gimme a beer after midnight"
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2005-12-12 16:42:35
Temat: Re: osmiornica ?a jak się taką ośmiornice patroszy, żeby była spożywcza??
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2005-12-26 14:57:13
Temat: Re: osmiornica ?
Użytkownik "kasia" <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:dn69mq$53a$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Witam,
>
> Czy ktos moglby podpowiedziec, jak przyrzadzic osmiornice? Calkiem, ladne
> okazy mozna kupic w dziale rybnym w supermarkeie (takie ok 1-1,5 kg), ale
> zupelnie nie wiem jak sie do niej zabrac i z czym jest najlepsza. Jest to
> dosyc spory wydatek i nie chcialabym zmarnowac mojej osmiorniczki, ktora
ma
> byc kolacja-prezentem dla mojego mezczyzny, ktory jest z Chorwacji i nie
> jedna osmiornice juz zjadl :)
z ciekawostek...
Znam smak osmiornicy ktora piecze sie w piecu pod folia zanurzona w occcie
winnym czerwonym...ta jest swietna do salatek.
Znam smak osmiornicy gotowanej dlugo w czerwonym winie z cebula...trzeba
lubic
Znam smak osmieornicy z grilla...w porzadku
Znam smak osmiornicy z pieca...tez
Mowi sie ze osmiornice mozna dlugo i mozna krotko. Ta duszona w czerwonym
winie to ma przyjemnosc kilka godzin na ogniu stac. Ta pieczona w piecu w
occie...jakies 1,5 godziny.
Mowi sie tez ze osmiornice swiezo zlowiona nalezy obic o sklay tudziez kijem
potraktowac. Te co juz rozmrazamy - nie potrzebuja takowego mordobicia bo
skruszaly w lodzie i nie ma co. A poza tym osmiornice wyzej cenione to te
tzw. srodziemnomorskie. Drozsze ale uwaga bardziej slone, bardziej kruche
(mniej gumiaste)...generlanie smaczniejsze.
Nie jest latwo zdecydowac sie na zabawe z osmionica. Bo mimo opanowania
jednego typu jej przyrzadzania...nigdy sie nie wie na jakas sie trafi. Inna
ze szkol tez mowi ze zanim sie osmiornice ugotuje (bo i tak mozna) - wowczas
nalezy ja 3 krotnie zanurzyc i wyjac we wrzacej wodzie zeby te jej "miesnie"
potem za gwaltownie sie nie scisnely.....
to tyle....moj najczesciej stosowany sposob to ten z octem....chociaz i tak
najlepsza osmioernice miewaja Chorwaci w swoich salatkach z cebula.
agataw
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |